Szafka niemieckiego Spectrala ST910 przeznaczona do zmieszczenia na niej dowolnie złożonego zestawu high-end audio.
Na środkowej części może wejść duży telewizor lub obok siebie dwa pełnowymiarowe komponenty o szerokości 45-46 cm. Na bocznych pólkach też mieści się pełnowymiarowy sprzęt 45 cm chociaż aż się prosi aby postawić tam monobloki skracając przy okazji długość okablowania głośnikowego do zestawów.
W mojej wersji na górze mieścił się preamp oraz DAC, pod nimi transport CD oraz streamer . Na bokach stały monobloki a pod nimi było miejsce na kondycjoner lub dodatkowe przydasie. Żadna urządzenie nie stało wtedy jedno na drugim wiec była doskonała wentylacja całości sprzętu.
Szafka wizualnie wygląda świetnie i idealnie będzie komponowała się z jakimiś sprzętami o zielonkawych podświetleniach. Oczywiście jak ktoś chce można we własnym zakresie dołożyć z tyłu podświetlenie LED i wtedy będzie wyglądała jak 2 miliony dolarów 😉
Szkło hartowane o bardzo dużej wytrzymałości, na jednym z obrazków jest wskazana obciążalność z dokumentacji producenta. Stolik wygląda naprawdę znakomicie i do tego gustownie. Ślady użytkowania (niewielkie obicia od odkurzacza) są na drewnianych stopkach na dole - spokojnie do zamalowania jakimś mazakiem. Niemniej dzięki temu, że stopy sa bardzo solidne i drewniane (lub z MDF) to szafka nie "dzwoni" tylko ma dobrą izolację od podłogi. Poszczególne elementy są skręcane na grube metalowe śruby (wewnątrz tych walców), nie sa to jakieś wpusty czy plastikowe kołki. Generalnie jakość niemiecka z najlepszych czasów dla tych rozwiązań.
Waga szafki 60kg, odbiór tylko osobisty pod Łodzią - koło zjazdu z A2 w Emilii. Oczywiście można ją zdemontować na części pierwsze (te górne mosiężne kapsle odkręcają się i pozwalają na demontaż poszczególnych półek itd). Ale to już zrobimy osobiście z nowym właścicielem. Nowa kosztowała 1365 Euro.