Dodaj: opinie o tym modelu

PMC - OB1i

Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe

Producent: PMC

Model: OB1i

Dobry

(4/5)

(4/5 na podstawie 1 opinii)

Obserwujący 0

Opinia o PMC - OB1i

Gość

(Konto usunięte) Gość

Data dodania: 01 czerwiec 2011

Gość

(Konto usunięte) Gość

Data dodania: 01 czerwiec 2011

Jakość/cena

Ocena ogólna

Jakość/cena

Ocena ogólna

1) Bas. "Wielobarwny", wybitnie zroznicowany, b. nisko schodzacy.
2) Szybkosc i transparentnosc. Rowniez, MSZ wybitna.
3) Rownowaga tonalna. Kolumny sa b. liniowe.
4) Ogolna jakosc wykonania (poza grillem, ktory, przyznam, troche odstaje ;)
5) 20-letnia gwarancja producenta. To samo za siebie mowi o jakosci wykonania :)

Efektywnosc. Nominalna, podawana w dokumentacji to 97dB. Niemniej jednak, aby osiagnac ten sam poziom glosnosci, co przy uzyciu moich wiekowych Castli (nominalnie 98dB), ustawiam we wzmacniaczu gain na +3dB. Tak wiec cos tu nie gra : albo moje stare Harlechy byly "zbyt skromnie" opisane, albo OB1i sa mniej efektywne, niz podaje to dokumentacja, albo tez ja czegos nie rozumiem ;).

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: u polskiego dystrybutora

Ile zapłaciłeś/aś?: cena katalogowa na rok 2010, z pewnym upustem :)

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: porownania z innymi kolumnami, opinie o producencie i samych glosnikach

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: kilka roznych modeli/producentow

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: zrodlo : Linn Majik DS
wzmacniacz : Krell S-300i

Opinia:

No dobrze. Teraz troche dokladniej.

Kolumny sa szybkie, szczegolowe i liniowe. Maja bardzo nisko schodzacy bas. Bas ten zreszta jest tematem na osobna historie - prawie doskonale zroznicowany, "wielobarwny". Nie ma go "za duzo" - jest w sam raz pod wzgledem ilosci (nawet w dosc duzych pomieszczeniach). Jego jakosc okreslilbym jako wybitna wlasnie.

Pozostale zakresy tez zreszta nie pozostawiaja zbyt wiele do zyczenia.

Nalezy rowniez dodac, ze ich liniowosc jest takze wybitna - nie podbijaja/osuszaja zadnego rejonu pasma. Powyzsze cechy czynia je wybitnie przezroczystymi dla reszty systemu. Stad - b. wazne jest dobranie pozostalych elementow toru. Kolumny te niczego nie wybaczaja, nie staraja sie ukryc, ani upiekszyc. I tak np. pokazuja "ciemne strony" mojego Krella S300i (patrz w "o mnie") - podbita gorna srednice, wysuszona dolna, relatywnie malo zroznicowane soprany. Polecam je goraco do mocnych wzmacniaczy (tak pow. 200W na kanal dla 6 ohm - bo tyle wynosi ich opornosc; od producenta wiem, ze moga bez wiekszych problemow obsluzyc wzmacniacze podajace im do 350 W), ktorych brzmienie odpowiada sluchaczowi - kolumny przeniosa to brzmienie w sposob zupelnie naturalny, nie koloryzujac go od siebie. Owe pozostale elementy toru musza tez byc z tej samej, badz wyzszej polki - braki jakosciowe zostana bezwzglednie pokazane. Stad decyzja o zmianie wzmacniacza :)

Jedna jeszcze uwaga : czas wygrzewania. Wg producenta potrzeba ok. 8 godzin grania, aby je wygrzac. To nie jest prawda. Po osmiu godzinach pracy tak naprawde, to one dopiero zaczynaja sie wygrzewac. Mysle, ze o wygrzaniu tych kolumn mozna mowic dopiero po, nawet, 100 godzinach pracy. Przy czym zmiany sa

spektakularne - brzmienie sie zdecydowanie poglebia i "usoczyscia" - jest ewidentnie lepsze pod kazdym wzgledem.