Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: jakies 350zł
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Sennheiser HD202, HD555, jakies Denony
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Wtedy Denon PMA-925R, DRA-735R o ile sie nie mle.
AKG K530 kupilem w wersji LTD ze wzgledu na welurowe nauszniki. Sluchawki zaskakuja swoja przestrzenia. Jest jej mnostwo. Duzo detali i powietrza w muzyce sprawia ze ma sie wrazenie odsluchu na kolumnach. Niestety to co mnie w nich denerwowalo to za slaby, punktowy bas. Jak potrzebowalem uslyszec potezne uderzenie w ciezkim rocku czy elektronice sluchawki tego poprostu nie dostarczaly. Nie mialy w sobie agresji. Mialy szybkosc i detale, ale brakowalo mi w nich mięsa. Dlatego je sprzedalem po kilku miesiacach.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Bose AE, CAL!
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt:
Creative Sound Blaster X-fi surround 5.1 usb
wzmacniacz: Holdegron H5 EQ
Dokupiłem do karty SB X-fi wzmacniacz słuchawkowy i w tym momencie
dźwięk w k530 zmienił się diametralnie !! Każdy instrument jest teraz "pełny", dłużej wybrzmiewa i w końcu pojawił się bas :] Pojawiło się też tyle szczegółów o których nawet nie miałem pojęcia, że istnieją... Ogólnie jak dla mnie słuchawki grają teraz co najmniej o 2 klasy lepiej niż bezpośrednio z karty kreaszita. Bose Around Ear mogą się schować ;)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: 325 zl. z przesyłką
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: bo chciałem mieć neutralne sluchawki
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: BOSE Around ear
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Sound Blaster X-fi + pre/amp BOSE c3 (FLACi w foobarze)
Słuchawek używam dosyć intensywnie od 2 miesięcy. Po wyjęciu z pudełka i założeniu od razu na głowę parsknąłem śmiechem lecz po ok. 100 godz.'docierania' zacząłem słuchać. Dzwięk jest bardzo równy,każda część pasma ma swoje miejsce. Nie mamy tu dominującego basu przysłaniającego górę . Ogólnie jakość dzwięku szału nie robi bo nie miała robić-dzwięk jest po prostu studyjny i tyle. Najbardziej podoba mi się w tych słuchawach scena i szeroka przestrzen.Głównie używam ich do gier oraz muzyki ambient i chillout choć bardzo dobrze również czują się w muzyce klasycznej. Choć słuchawki są łądne to jednak jakość wykonania jest bez rewelacji i czuć je na głowie po 1h sluchania. Są to bardzo dobre słuchawki, lecz jestem zbyt mocno przywiązany do magicznego dzwięku BOSE Around ear stąd taka opinia.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Sklep nie dla idiotów
Ile zapłaciłeś/aś?: Około 500zł
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Czysty chybił-trafił, na półce stały rózne, w tym Denony, mi jakoś wygląd AKG przypadł do gustu, przyznam że wcześniej nawet o tej marce nie słyszałem.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Sennheiser HD202 - jedyny punkt odniesienia.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: SoundBlaster X-Fi Xtreme Audio + pliki FLAC Czasami Denon DCD-2560
Używam już ponad rok AKG K530 i jestem z nich bardzo zadowolony, po przesiadce z Sennheiserów HD202, nie dało się już sennków słuchać.Używam ich jako słuchawek do komputera (FLAC i gry) i nawet z kiepskim SoundBlasterem X-Fi Xtreme audio brzmią dobrze.
Słucham dużo muzyki elektronicznej (JM Jarre) i brzmi świetnie na tych słuchawkach.Są dość analityczne, nie są to ciepłe i "milusińskie" słuchawki.Bas nie przeraża ilością i głębią, jest dość twardy i szybki.
Również na przesteń w AKG zasługuje na duży plus, jest naprawdę szeroka.
Słuchawki są lekkie i wygodne, po paru godzinach (często gram po 10h+ dziennie) nie czuć dyskomfortu, nawet przy mojej wielkiej bańce :-).Kabelek też zasługuje na pochwałę, już nie raz nim szarpałem bo się o coś zaczepił, dalej wygląda i działa jak nowy.
Ogólnie gorąco polecam osobom które cenią sobie wygodne i naturalnie brzmiące słuchawki do dłuższego grania.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Ile zapłaciłeś/aś?: 330 z przesyłką
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Za wygląd i za dzwięk. Kabel 3 m.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: CD- Marantz 6002. Rotel RA- 930 BX. Kolumny Elac 207.
Mam te słuchawki już na tyle długo, że ocena bedzie w miarę na chłodno. Jestem raczej słuchaczem niż "sprzętowcem" dlatego ta opinia będzie amatorska, ale postanowiłem mimo to napisać.
Poprzednio używałem Sennheiser 497 - przez około rok. Ponieważ miałem uczucie niedosytu, drażnił mnie dzwięk tych słuchawek, ich wszechobecny bas i nędza wysokich tonów, postanowiłem zmienić. Zamierzałem sie najbardziej na AKG 601. Tamte sennheisery tak mnie zniechęciły do firmy, że odpuściłem w ogóle poszukiwanie wśród mnogości ich modeli .
Co do AKG - słuchałem K601: są świetne ale były trochę za drogie na tą chwilę. Potem już drążyłem raczej AKG. Ponieważ słucham głównie muzyki poważnej, po przeczytaniu kilku opinii z forum miałem jasność co do wyboru. Wszystkie zalety tych słuchawek w muzyce poważnej mogę potwierdzić. Brzmienie jest jakby to nazwać, / przynajmniej w stosunku do poprzednich słuchawek/ jakby odchudzone, szczupłe.
Powiedziałbym smukłe, bez takiej rozlewającej się najczęściej, w tanich słuchawkach podstawy basowej. Dla mnie to jest szalona zaleta. Są też szczególowe. Wokale brzmią pięknie. Skrzypce bajecznie. Duże składy , symfonie, jeśli nagrania są dobre, słychać szczegółowo i harmonijnie.
Dzwięki basowe są i maja też atak kiedy trzeba, ale ma to kontrolę. Instrumenty dęte - fantastycznie. NIestety fortepian wg. mnie najgorzej, ale to też często kwestia nagrań.
Poza tym są to bardzo wygodne słuchawki. Dla niektórych wielkość tych nauszników jest wadą , dla mnie to OK. Model n a stronie producenta jest opisany jako entry-level, pokazuje naprawdę dużą klase . Wiem już, że idąc w wyższe modele jest jeszcze lepiej. NIe słuchałem tych słuchawek ze wzmacniaczem słuchawkowym więc nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Natomiast przyłączam je czesem do komputera, co jest w moim odczuciu profanacją, aby posłuchać różnych stacji / z poważką oczywiście - Deutchlandfunk i Stephansdom z Austrii/ i nawet to dostarcza wielu wrażeń. Tak że w skrócie polecam
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: alledrogo.pl
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: za to co właśnie napisałem
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Tonsil Sd-426, Sennheiser HD 555, HD 595
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: DENON AVR-1905, DENON DVD-1910
Moja opinia będzie się odnosiła przede wszystkim do używanych przeze mnie od ponad 9 już lat tonsilów SD-426.
Słuchawki posiadam od nieco ponad dwóch tygodni, ale są one bardzo intensywnie użytkowanie. W każdym razie kilkudziesięciogodzinny okres wygrzewania mają już za sobą.
Po pierwsze wykonanie - niesamowicie eleganckie (wersja K-530 LTD), solidne, pomimo, że plastikowe (samo tworzywo jednak jest wysokiej jakości, wysoki połysk, więc każdy paluch na nich widać, ale za to jaka frajda potem je polerować :)).
Poduszki w wersji LTD wykonane z weluru. Kabel w oplocie, złocone wtyki (standardowo mały jack, duży nakręcany, super rozwiązanie) - ekstraklasa.
Ergonomia - bardzo wygodne, welurowe poduszki nie za miękkie, pozwalają na odsunięcie muszli od ucha, nie męczą nawet przy bardzo długich odsłuchach w przeciwieństwie do tonsili. Naprężenie pałąka optymalne (tonsil miażdżył czaszkę). Po 4 godzinach odsłuchu nie było gorąco w uszy.
Konstrukcja półotwarta nie izoluje zupełnie od otoczenia, ale głośne słuchanie nie zakłóca jednocześnie komfortu pozostałym domownikom (w tonsilach głośne słuchanie oznaczało również słuchanie przez innych w pokoju).
Odsłuch - słuchawki wymagają kilkudziesięciu godzin wygrzewania. Niemniej już na samym początku zdeklasowały w mojej opinii tonsile oraz były wyraźnie lepsze od porównywanych również Sennheiser HD 555 i HD 595.
Dźwięk AKG jest po nieco jaśniejszej stronie "życia". Średnica (i to ta wyższa) oraz wysokie grają dominującą rolę. Bas wydaje się przy tym nieco szczuplejszy, jednak tak naprawdę to tylko wrażenie. Potrafi on zejść bardzo nisko, jak potrzeba to czuć kawał mięcha. Jest on przy tym bardzo dobrze kontrolowany i niesamowicie wielobarwny. Tonsile SD-426 to w porównaniu z akg kluchy w gęstym sosie. W efekcie 530tki tworzą spektakl muzyczny z niemal każdej płyty. Te, których na tonsilach nie dało się słuchać, na akg brzmią fantastycznie. Jest to też zapewne zasługą niesamowitej przestrzeni. Nie ma się wrażenia, że muzyka gra "w głowie". Tutaj bardzo wiele dzieje się poza nią. Są momenty, że na dobrze zrealizowanych płytach, jak np. Sin Grzecha Piotrowskiego dźwięki pojawiają się gdzieś z przestrzeni tak, że instynktownie odwracamy głowę, rozglądając się po pokoju, czy to gdzieś stamtąd nie dochodzą dźwięki.
Po wygrzaniu słuchawki pokazują dopiero swoją pełną wartość.
Co najciekawsze, naprawdę doskonale słucha się ich podpiętych nawet bezpośrednio do gniazda słuchawkowego w amplitunerze av DENON AVR-1905. Są łatwe do napędzenia, a wzmacniacz w denonie daje radę. Dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą się pobawić w zestaw typu wzmacniacz słuchawkowy i przyzwoity transport, rozwiązanie idealne.
Jest to oczywiście wyłącznie moja opinia i nie każdy musi się z nią zgadzać.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: brałem w ciemno
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: juli@+HK 6500
Jeżeli ktoś podchodzi do tych słuchawek z muzyką w formacie mp3 to niech lepiej sobie da spokój na starcie, szkoda czasu i pieniędzy.
Słuchawki wprost stworzone do muzyki ambient w dobrej jakości. Przestrzeń powala, KOSMOS.
Wysokie tony czyste i krystaliczne. Ideał
Bass dobrze kontrolowany choć przy nisko schodzących dark ambientach może lekko zadudnić.
Jeżeli lubisz pływającą muzykę, bass traktujesz jako drugoplanowy dodatek, nie masz się nad czym zastanawiać.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Salon Best Audio w Łodzi
Ile zapłaciłeś/aś?: 340 zł (wersja LTD)
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Szczegółowy i przestrzenny dźwięk, dobre opinie w prasie i na forach internetowych, bardzo dobre wrażenia po odsłuchu w salonie
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Sennheiser: HD465, HD215, HD201, HD202, HD465, HD485, HD515, HD555, HD650, HD280 Pro, HD500, AKG: K514, K240 Studio, K271 Studio, K141 Studio, Koss: UR40, Porta Pro, UR20, Philips: SHP-2700, SHP-9000, Technics RP-F290
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Denon DCD-485, Onkyo Integra A-8670, IC B-Tech XA23
W zasadzie zgadzam się z opiniami przedmówców. Dźwięk na początku uderza przestrzennością i detalami, z czasem jednak dają się tez zauwazyć pewne lekkie niedociągnięcia: świetna kontrola basu okupiona została pewnym jego osuszeniem, jest to nieco pustawy podzakres, zresztą niedostatki wypełnienia dają się zauważyc w całym pasmie częstotliwości. Są to jednak lekkie niedociągnięcia, w tych rejonach cenowych trzeba się jednak liczyć z pewnym kompromisem. Słuchawki te oceniam jednak bardzo wysoko, gdyż jako jedne z nielicznych jakie znam nie powodują wrażenia grania w środku głowy: dźwięk jest niemal dookólny. Przestrzenią i detalami mozna się tylko delektować. Ponadto słuchawki sa niezwykle wygodne - niemal nie czuć ich na głowie, welurowe pady wersji LTD dają poczucie komfortu. Eleganckim rozwiązaniem jest też plecionka z tkaniny na długim, 3-metrowym kablu. Mocna rekomendacja dla osób szukających przestrzennego i detalicznego brzmienia, gotowych zaakceptować nieco gorsze wypełnienie i lekko osłabiony bas.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Ile zapłaciłeś/aś?: 320zł za wersję LTD
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Eksperyment, mętlik w głowie sprawil ze wybór padl na nie przypadkowo. Jezeli by mi nie podeszly, bym je sprzedal dalej. Ale narazie jestem bardzo zadowolony.
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Grado SR60, Sennheiser HD555 i pare tańszych.
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Denon DCD-755AR, Denon DRA-735R, Audionova Phobos MKII
Sluchawki chyba z najleopszą przestrzennością i detalicznością za 300zł. Trcoche ciężko sie do nich na początku przyzwyczaic, jezeli ktos nie preferuje przestrzeni, ale potem robi sie wyśmienicie. Bardzo wygodne nauszniki (szcegolnie welurowe w czarnej wersji LTD). Słuchawki wogóle nie męczą. Można je miec na glowie przez bardzo dlugi czas. Bardzo sie sprawdzają przy jakimkolwiek rocku itp. Nieco gorzej w elektronice, ale i tak jest swietnaie za cene 320zl. Szczeze polecam bardziej od GRADO SR60 czy Sennheiserow HD555.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: grały najbsrdziej detalicznie bez "przekolorowań" dźwięku
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Sennheiser Hd555, Denony oraz wyższe modele AKG
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Denon D-M37 oraz Pioneer A401/PD5700
Zakup tego modelu poprzedziłem 2 godzinnymi testami innych słuchawek różnych producentów. Nastawiałem się na wydatek 400-600zł. Na 1 ogień poszła konkurencja Senny HD 555, które charakteryzowały się "mięsistym basem" i wycofaną górą. Były bardzo mało detaliczne w porównaniu z AKG K530. Słuchałem na przemian. Porównywałem jeszcze z jakimiś Denonami w wyższej cenie, ale okazało się ze te Denony strasznie męczą słuch i po 30 minutach słuchania miałbym dość muzyki. Słucham prawie każdego gatunku muzyki, oprócz jazzu, techno i młodzieżowych gatunków. Dla porównania przetestowałem również modele droższe (nie pamiętam) chyba K142/172HD które "blado" wypadły na tle K530. Wiele innych słuchawek, które testowałem nawet również nie leżały tak na głowie jak K530, przede wszystkim albo uciskały uszy, albo tak jak w przypadku Sen HD555 pałąk nie wytrzymałby kilkuletniej regulacji, poprostu były zbyt plastikowe. Powracając do do K530 mogę powiedzieć tak jak przedmówcy, można je kupić w "ciemno", ktoś kto je będzie miał się nie zawiedzie. Pomimo swojej ceny, droższe modele różnych producentów nie są o dziwo lepsze w jakości odsłuchu oraz wykonania / eksploatacji. Czym się charakteryzują ? Otóż mają płaską charakterystykę, zupełnie nie podbarawiają dźwięku, basu jest tyle ile w nagraniu, góra wyeksponowana ale w detale, środek miły, ciepły w odbiorze. Określiłbym ich brzmienie jako aksamitne, nie męczące słuchu, wiernie oddające przestrzeń i detale. Zagrają prawdopodobnie dobrze na każdym sprzęcie, ale być może wzmak słuchawkowy by się przydał, nie mam porównania. W sklepie testowałem na wieży Denona, w domu mam Pioneera A401/PD5700 oraz mini Denona D-M37, które to sprzęty sobie dobrze radzą z ich napędzeniem. Te słuchawki polecam każdemu komu zależy na wiernym odtwarzaniu muzyki, choć pomimo ich wiernego przekazu potrafią również pokazać pazur, jeśli je się mocowo "podkręci". Jedno jest pewne, nei jest to sprzęt dla kogoś kto nastawia się na "gitarowy-mięsisty" bas, mają one go tyle ile w nagraniu. Polecam !!!
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Rewex Płock ( cena internetowa , serwis na miejscu)
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: patrz wyżej ^
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: HD555 ,HD515, HD201, HD202, hd457 i z jakimiś za 350zł ale niepamiętam Oceny po 4 gwiazdki ponieważ nie miałem dużego Pola w sprawie porównywania na tym samym sprzęcie
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Audiotrak Prodigy 7.1HiFi + Opa 2604 , Opa2107 , Pre-Amp/Amp słuchawkowy DIY na OPA1632 (tymczasowo, a może i nie :) )
No więc musiało dojść do zakupu słuchawek... W domu (mieszkaniu;)) niestety nie jestem sam a wieczorem też lubię posłuchać, jako uzupełnienie zestawu trzeba było znaleźć jakieś słuchawki... na początku padło na coś do 200zł ale z opinii w internecie oraz po odsłuchu hd212,202,457 (na jakimś zestawie Onkyo)w jakimś RTVAGDsklepie doszedłem do wniosku że lepiej philipsy za 50zł kupić, Ostatecznie darowałem sobie ten przedział cenowy) poprzeczka poszła w okolice +/-300zł. poprosiłem więc HD515, HD555 (lepszych już nie mieli) wreszcie zaczęło grać...ale właśnie... coś tam grało...ale nie było tej magii. wiedziałem że to może sprzęt , na pewno nie wygrzane...itp. ale nic mnie w tym dźwięku nie przyciągało...nic a nic. Dałem sobie więc spokój Ponieważ u mnie w mieście nie ma praktycznie żadnego sklepu z dobrą możliwością odsłuchu nie miałem dalej czego testować...cała noc spędzona w internecie...do senków po prostu przeszła mi ochota , beyerów itp bałem sie brać w ciemno... znalazłem więc coś takiego jak Firma AKG. Opinie K530 w testach na niemieckich stronach mówią same za siebie....zresztą jak i sama opinia AKG (mówi się że w każdym studiu na świecie jest przynajmniej jeden ich produkt:) to taka ciekawostka ) Zaufałem tym opiniomi dobrze na tym wyszedłem. zastanawiałem sie nad właśnie K530 oraz k141studio. a że studia nie mam :) to wygodniejsze oraz praktyczniejsze wydają się te pierwsze. i tak się stało ... na drugi dzień poszedłem do jedynego sklepu w Płocku w którym handlują sprzętem z wyższej półki i mi zamówili.gdy słuchaweczki przyszły od razu poszły pod CA AZUR 540C v2 + AZUR 740 A .... nie skomentuje wam dzwięku w porownaniu do senków(wiem że sprzęt inny ale liczy sie ze było lepiej :P ) ... poprostu wszystko poukładane jak klocki lego, dzwięk aż sam władał uszami :) .
w Domku pełne zadowolenie i Pełnego blasku i ożywienia dostały po wygrzaniu ( ok 30h jak narazie) wtedy to wychodzą smaczki dopiero...dodam że słucham praktycznie prawie każdego rodzaju muzyki Ogolnie POLECAM jak/jeśli stanieją do 300zł można brać w ciemno :) !!!
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Albatros Gdańsk
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Najlepszy dźwięk moim zdaniem z testowanej grupy no i miały w sobie to coś
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Cambridge Audio Azur 640 A i C, ProJect Debut SE
Poszukiwałem słuchawek w okolicach 400 zł, niestety nie mogłem w danej chwili przeznaczyć więcej pieniążków. Wziąłem 3 ulubione i znane płyty poszedłem na odsłuch do sklepu(wcześniej umówiony - elektronika taka jak w domu CA 640 A+C v.2)
Odsłuch zacząłem od Beyerdynamic DTX990-nic szczególnego,nic nie drażniło,ale też nic nie przykuwało.Następne poszły Sennheiser HD555 - lekko zaciemionie,wycofana góra,nieźle,ale...Kolejne poszły rzeczone AKG-tak to było to, bas nie schodził tak nisko jak w HD555 ale był miękki i wyraźny, wysokie tony pięknie wyeksponowane ale nie za ostre,ogólnie było w nich to coś co mnie urzekło...muzyka grała:-). Kolejne to Senki HD280 PRO (chyba) - no tak, w nich to wszystkiego było więcej ale dźwięk podany jakby młotem pneumatycznym prosto do środka mózgu).Ostatnie były Phillipsy SHP8900 - odczucie bardzo podobne do Beyerdynamiców-wszystko ok ale...
Powróciłem po raz kolejny do AKG...i tak już zostało.Po wygrzaniu(grały non stop ok 48 godz dźwięk nabrał dodatkowego blasku.
Polecam te słuchawki początkującym miłośnikom hi-fi,raczej się nie zawiodą - dość bezpieczny wybór.
Jedyne co zasługuje na krytykę to chyba to,że dość trudno je napędzić, chyba wymagają wzmacniacza słuchawkowego (myślę ,że to będzie mój kolejny zakup).Aha,nie wszystkim będzie podobał się design tych słuchawek-biały kolor , mi się podoba ,jakiś taki ekskluzywny;-)
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.