Sony - ST-S 770ES

Po przeczytaniu wielu opinii pozytywnych o tym tunerze postanowiłem za wszelką cenę go zdobyć. I zdobyłem go za niewielką cenę w stosunku do tego, co ten tunerek oferuje. Przede wszystkim zaskoczyła mnie jakość brzmienia tego tunera (słuchając stacji radiowych PR III czy PR I ktoś nie wtajemniczony mógłby pomyśleć, że źródłem jest CD). Ponadto design tego klocka jest bajeczny: duży czytelny wyświetlacz, boki drewniane, bardzo masywny. Takich tunerów już nie robią i chyba zgodzę się z opinią innych, że to najlepszy tuner w historii Sony. Podobno celowo w kontruowaniu tego tunera zrezygnowano z RDS-u dla polepszenia jakości dzwięku. Zważywszy, że niższy model ST-S570 jest wyposażony w RDS, faktycznie tak było. W tunerze jest mnóstwo funkcji, które ukryte są pod klapką. Można wyłączyć wyświtlacz częsciowo lub całkowicie. Dwa wejscia antenowe, pozłacane wyjscia - te i wiele innych plusów sprawia, że nie żałuję ani złotówki wydanej na niego. Jeżeli ktoś preferuje bekompromisowość w swoim systemie - to jest to tuner dla niego. Wielu twierdzi, że do odbioru słabej jakości sygnału radiowego wystarczy tuner za 100 zł. Też tak uważałem, dopóki nie posłuchałem Sony ST-S770ES.

Gorąco polecam

Znakomity tuner kawał porządnego klocka (8kg), wyświetlacz bardzo jasny czytelny i wyrazisty jak to we wszystkich ES-ach zawsze uważałem ,że tuner to tylko tuner po zakupie w/w zmieniłem zdanie dźwięk jaki z radia płynie to tak jak bym słuchał płyt CD (radio jest z kablówki) jest czysty i dynamiczny normalnie ma kopa !!!

Róznice do innych tunerów z , którymi porównywałem sa PORAżAJąCE !!!

Polecam z całą pewnością ten tunerek ponieważ powinien spełnić oczekiwania nawet tych najbardziej wybrednych miłośników słuchania radia