Skocz do zawartości
IGNORED

Starzenie się kabli


LeStat

Rekomendowane odpowiedzi

Odgrzałem problem, bo chciałem się zapytać czy "starzeniu" ulegają też kable o wysokim "N".

Mam jakieś stare (nieużywam żadnnych z nich) kable zwykłe przypominające drut od lampki, ale są całe i zdrowe, bez nalotu, mam też trochę lepsze, też kilkunastoletnie, przeźroczyste wyglądające poważniej, bez loga firmy, ale te z kolei zczerniały. Od czego to zależy, od samej miedzi, czy od izolacji, wyeksploatowania?

 

Nie wiem czy to już było, ale jaki to ma bezpośredni wpływ na dźwięk, jakie częstotliwości giną?

I jescze jedno zdaje się, że "stare" srebrne druty podobno brzmią lepiej. Tlenek srebra jest jeszcze lepszym przewodnikiem. Zgadza się?

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/12673-starzenie-si%C4%99-kabli/
Udostępnij na innych stronach

no starzeja sie kabelki niestety! polecam literature z lat 70-tych, krotkofalarska i kablarska. tam jest duzo co potrzeba wiedziec w tym temacie. Kabel starzeje sie z czasem, ale bardziej szkodza mu czynniki zewnetrzne jak woda, wilgoc itp, Mroz, goraco itp takze. Zwieksza sie stratnosc dieektryczna, wzrasta rezystancja szeregowa, efekt naskorkowoci sie uwydatni aitp. Duzo zjawisk, poszukaj a znajdziesz, tu raczej nikt nie dopowie konkretnie, malo fachowcow, wiecej czarodzieji i wyznawcow voodoo...

"mam też trochę lepsze, też kilkunastoletnie, przeźroczyste wyglądające poważniej, bez loga firmy, ale te z kolei zczerniały. Od czego to zależy, od samej miedzi, czy od izolacji, wyeksploatowania? "

 

 

"Kolorowanie" kabli świadczy o domieszkach do miedzi.

W zależności od domieszki w czasie utleniania (starzenia) na powierzchni metalu tworzą się tlenki, które przybierają różne kolory. Starzenie kabla zmienia jego strukturę, zaburza siatkę krystaliczną i napewno nie skraca drogi przepływu elektronów, więc bezpośrednio ma wpływ na zwiększenie rezystancji.

A większa rezystancja kabla to już wiadomo co dalej.

 

 

polecam krótki materiał z materiałoznawstawa o stopach metali Cu, Al, Mg, Li, i Ti

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Czarodzieje niech lepiej nic nie mowia, bo ich "teorje" o kierunkowosci kabla itp kwiatki sa warte tyle co kot naplakal....

Tlenek srebra nie jest lepszym pzrewodnikiem niz srebro bo srebro jest najlepszym znanym... zreszta jak tlenek moze lepiej przewodzic niz metal? Wtedy po co sa kable beztlenowe? Bylo by to absurdem i sprzecznoscia.

 

W ogle rodzaj,typ kabla nie ma bezposredniego wplywu na dzwiek, gdyz kable nie przenosza dzwieku tylko sygnaly elektryczne.... Istotne sa natomiast rezystancja szeregowa, pojemnosci, indukcyjnosci, stratnosci, stale dielektryczne a przy w.cz. impedancja falowa itp. Wiec kabel za 1000 zl rozni sie 1% od tego za 5zl (jakosc wykonania itp sciemy) lecz mozna spotkac kwiatki (TaraLabs hehe

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) istne zlodziejstwo, jak tego nie scigac za wciskanie kitu - to dopiero kapitalizm,mozna spzredac nawet g... za milion $)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Brencik<

O kablach beztlenowych nie słyszałem , o miedzi TAK

"W ogle rodzaj,typ kabla nie ma bezposredniego wplywu na dzwiek, gdyz kable nie przenosza dzwieku tylko sygnaly elektryczne...."a ten prąd pewnie podobny do tego w gniazdku?

A tak na marginesie :

nie W OGLE a WOGÓLE

nie TEORJE a TEORIE

nie SPZREDAC a SPRZEDAĆ

Jeden wpis i tyle byków - nie pisz tu już więcej bo kaleczysz oczy

>Brencik: zgadzam sie z Toba, ze ceny Hi-Endowych kabli, "klockow" i kolumn sa kosmiczne i niewspolmierne do kosztow materialowych. Idac dalej tym tokiem pomysl jaka przebitke ma PWPW na banknotach 200 PLN - koszt wytworzenia takigo papierka to pewnie max. 50 gr, moze zlotowka - tyle, ze nie o to tu chodzi.

Skoro sa klienci gotowi placic takie sumy za takie kable (akurat naleze do grupy osob ktore slysza roznice miedzy kablami, choc nie sprawdzalem jak to jest z ta kierunkowoscia ;)) ) - to dlaczego firma nie mialaby sobie tyle za nie winszowac? Lepszy taki kapitalizm, niz ceny urzedowe i talony na Fiata 126p.

Napisales, ze kabel za 1000PLN, rozni sie od tego o 1% - o 1% czego? Chodzi o jakosc dzwieku - w jakich jednostkach sie to mierzy? Czy moze o koszt wytworzenia?

 

Jesli chodzi o koszt wytworzenia to czy moglbys mi tylko powiedziec (napisac) skad masz dane o roznicy 1% miedzy wyprodukowaniem kabla zwyklego i beztlenowego? Czy w tym 1% zawiera sie tez koszt specjalnej konfiguracji zyl o roznych grubosciach, lepsza izolacja i lepsze wtyki - czy chodz tylko o koszt oczyszczenia miedzi?

jach, jar1 - znizacie sie do "mojego" poziomu haha .. jak bydleta...

zolty z tymi banknotami to nie trafiles z porownaniem... to nie tak...to tak jak pieniadz elektroniczny ktory jest ale w postaci kodu binarnego w pamieci komputera... wtopiles troche z tym porownaniem

 

a to ze sa takie firmy co oferuja to spoko, ja tylko ubolewam nad ludzmi ktorzy sie n ato nabieraja i sa takimi bezwladnymi KONSUMENTAMI co lykaja wszystko co jest na topie i co gdzies w reklamie usłyszeli.. zal mi tych co placa 3000 za kabel... ktory potem okazuje sie produkowanym w chianch i potem z metra konfekcjonowanym pzrez firme X. A koszt wtyczek to to samo. Wykonanie zle i dobrej to mala roznica w kosztach...

to nie kapitalizm tylko socjalizm kapitalistyczny.... czyli zlodziejstwo zalegalizowane pzrez głupote ludzka..

 

a ten 1% to juz niech audiofile ocenia co potrafia "mierzyc" jakosc dzwieku...hahaha

 

zadna firma kablarsk anie ocztszcza miedzi sama, miedz jest brana z huty.... a po co miedz beztlenowa najwyzsej czystosci? Ze ma o 1% mniejsza rezystancje od tej gorszej za 5 zl? To dajmy o 1% wieksza srednice pzrewodu z tej gorszej i mamy ta sama rezystancje... ludzie pomyslcie jesli potraficie i jeszcze co niektorzy co nie maja g.. w głowach zamiast mozgu...

Brencik

Chłopie masz jakiś strasznie zabity dechami mózg chyba, odbij sobie ze dwie sztachety to może choryzonty się poszerzą. Stosując twoje podejście, to nie wiem gdzie byłby dziś nasz mały świat, osobiście współczuję takim typom, co niby wszystko wiedzą, ale myśleć sami to już za bardzo nie potrafią, bo przecie jak to robić to w żadnej książce nie napisali ( a może nie wszystkie jeszcze przeczytałeś ?); Tak to już jest, że ludzie myślący i otwarci na ‘nowe’ próbują czegoś innego, szukają, tworzą i dyskutują.... , i oni pisza te mądrości, z których potem ty korzystasz. Istnienie pewnych rzeczy jest oczywiste, i fragmenty tego możesz, odnaleźć w różnych opracowaniach, ale niestety specjalnie dla ciebie nie wydrukowali : “Kable audio – teoria, wszystko w jednym” i to zapewne powód twojego motania się po ścianach. Istnienie pewnych rzeczy to fakt, i to pomimo nieznajomości mechanizmu ich powstania, działania etc. ( czarne dziury itd. itp.).

Propozycja: znajdź odpowiedznie forum “Koło Wesołych Piekarzy” i tam nawijkę strzelaj o nieistnieniu proszku do pieczenia.... , albo dziel się wiedzą, a o czym nie masz pojęcia to przemilcz, ot co, cała tajemnica.

Pozdrawiam.

Miało być o starych kablach, a wyszła stara sprawa o różnicach między hi-endem, a low-endem, między ceną a jakością, między magią a prawdą, czy wreszcie między wiedzą a niewiedzą.

Tylko trzymajcie się chociaż blisko przewodów, ale bez napięć :-)

OLES,

Chłopie masz jakiś strasznie zabity dechami mózg chyba, odbij sobie ze dwie sztachety to może choryzonty się poszerzą. Stosując twoje podejście, to nie wiem gdzie byłby dziś nasz mały świat, osobiście współczuję takim typom, co niby wszystko wiedzą, ale myśleć sami to już za bardzo nie potrafią, bo przecie jak to robić to w żadnej książce nie napisali ( a może nie wszystkie jeszcze przeczytałeś ?); Tak to już jest, że ludzie myślący i otwarci na 'nowe' próbują czegoś innego, szukają, tworzą i dyskutują.... , i oni pisza te mądrości, z których potem ty korzystasz. Istnienie pewnych rzeczy jest oczywiste, i fragmenty tego możesz, odnaleźć w różnych opracowaniach, ale niestety specjalnie dla ciebie nie wydrukowali : “Kable audio - teoria, wszystko w jednym" i to zapewne powód twojego motania się po ścianach. Istnienie pewnych rzeczy to fakt, i to pomimo nieznajomości mechanizmu ich powstania, działania etc. ( czarne dziury itd. itp.).

Propozycja: znajdź odpowiedznie forum “Koło Wesołych Piekarzy" i tam nawijkę strzelaj o nieistnieniu proszku do pieczenia.... , albo dziel się wiedzą, a o czym nie masz pojęcia to przemilcz, ot co, cała tajemnica.

Pozdrawiam.

He He

Musiałbym obrać skórkę :)

 

A więc nie warta wyprawki.

 

Co by się stało gdybym zrobił z nich gruby spleciony z kilku kabli przewód... chyba niewiele?

Przekrój to 2x2mm.

Pewnie jeszcze ewentualnie do kina domowego na tyły, ale nie dla mnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.