Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  494 członków

Sansui Klub

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Adamol.

Wzmak z Warszawy, jak masz blisko, umów się na osłuch. Nick brzmi mi znajomo, ale nie mam pojęcia czemu. Przejrzyj nasz klub , może coś pisał.

 

Pawle DOTARŁA . Dla niewtajemniczonych , od kilku chwil bawię się nową Alphą, ale z serii CD.

Pozdrawiam

Jan

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Tak kolega arton pisał na wątku ... Dlaczego wzmacniacz tak wędruje ? Myślę, że z dwóch powodów : trochę przez cenę - mimo wszystko da się go jeszcze dostać taniej , zwłaszcza, że na allegro jest AU-G99X (czyli coś elektronicznie bardzo bardzo podobnego (!)) w bardzo miażdżącej w porównaniu do AU-X901 cenie ... a drugi powód to myślę, ze sama osoba sprzedającego ...

Janvideo24:

Dzięki za odpowiedź. Niestety do Warszawy mam daleko i odsłuch nie wchodzi w rachubę. Nick jest na forum, przejrzałem posty i ... nie mam sprecyzowanej opinii. Może ktoś jeszcze wie cokolwiek, a jak nie to skontaktuję się. Może będę słuchał kolęd na "nowo" :)

pozdrawiam

Adam

Adamol.

Świąteczna miła GWIAZDKA, super. Ja mam teraz na warsztacie 901, ale jeszcze długa droga do jej pracy. Kolega, który mi ją podesłał, wykazuje się ogromną cierpliwoścą. Dziękuję mu, ale wzmak był totalnie spalony i rozbita płyta główna.

Teraz najważniejsze. Kurier właśnie dostarczył paczkę, zawartość to CD-Alpha 917XR. Mała wpadka przy uruchomieniu, niestety nie wysuwa szuflady. Wiem co jest, to niestety stała przypadłość modeli 717 i jak widać 917 też. Przy transporcie wypada układ zawieszenia głowicy i blokuje napęd szuflady. Własnie rozbieram. Konstrukcja pancerna. Ju z ze sto śrub a jeszcze nie koniec.

Jan

Czubsi:

Szukam wzmacniacza do Marantza CD10 i Dali 450. W pierwszym moim poście pisałem o tym i spośród propozycji najbardziej podszedł mi właśnie AU-X901, który Ty polecałeś :)

Sprawdzałem allegro i jest w tej chwili AU-G90X – czy o tego Ci chodziło? Czy zagra równie dobrze w mojej konfiguracji? Chociaż opinie o sprzedawcy są takie sobie, więc nie ma co ryzykować kupna bez odsłuchu.

Janvideo24:

Czy 901, o którym piszesz będzie na sprzedaż? Jeśli tak, to jeśli w międzyczasie nic się nie trafi, poczekam, może się dogadamy :) Stwierdziłem, że dość biernego czekania, żałuję tylko że przepasowałem sprzęt, który niedawno sprzedawał kolega Radzio. Co prawda dalej nie mam tyle kasy (chociaż cierpliwie ciułam), ale jeśli będzie coś wartego uwagi, to mam dobrego kumpla z kasą :) i bez skomplikowanej sytuacji rodzinnej ;)

Adam

Adamol.

Przepraszam, 901 nie jest moja, ja tylko ją doprowadzam do stanu pierwotnego, Właśnie wymieniam płytę główną. Stara była połamana i spalona. Jak sądzę po naprawie łaściciel pewnie ją sprzeda. Ta 901 jest a właściwie była zmodyfikowana i teraz powoli przenoszę rozwiązania z poprzedniej wersji na tą modowaną. Sądzę , że właściciel ją sprzeda, bo ma wyższy model Sansui pod ,,strzechą,, . Nie mnie jednak o tym pisać i decydować. Teraz o Twoim zestawie. Pewnie dali nie zadowolą Cię do końca, brak im szczególnie potęgi basu a i reszta na średnim poziomie. Sansui grają z olbrzymią potęgą i to jest w nich takie cenne. Oczywiście nie tylko w basie, ale w całym paśmie. Marantz jest bardzo fajny. Paweł wie o nim bardzo dużo.

 

Teraz do Kolegów Sansujo maniaków.

Odpaliłem juz mój nowy nabytek. Sansui CD-Alpha 917XL. Gra rewelacyjnie. Przestrzeń jaką buduje, powala na kolana. Dźwięk jest pięknie rozłożony w pzrestrzeni. Oderwany od kolumn, właściwie zapomina się , że grają. Muzyka jest absolutnie holograficzna. Instrumenty są pięknie wyeksponowane i zorientowane w przestrzeni. CD w połączeniu z AU Alphą 907 DR stanowi piękny komplet muzycznie. Tu mały ukłon Koledze z Audiostereo. Mam jego interkonekty XLR . Nameless.

Zaskoczyły mnie swoją jakością dźwięku. Owszem, początki słabe, ale po kilkunastu godzinach w systemie mogę powiedzieć, że rewelacja. Za małą kasę, po uprzednim dogadaniu się co do możliwości jedynie odsłuchu, wszedłem w posiadanie wyśmienitych kabli XLR. Już zostały na stałe. Nie mam zastrzeżeń do niczego. Dźwięk jest super. Polecam.

 

 

Po tej dygresji, wracam do testowania Cd-ka. Dla ewentualnych przyszłych nabywców, Cd ma regulowane wyjście , zarówno XLR jak i RCA. Fajna sprawa. Pilot oryginalny to RS 1590. Jak ktoś nie dostanie w komplecie, można ten pilot zastąpić modelem RS 1150. Sprawdziłem , wszystkie funkcje , jakie ma ten pilot , są wykonywane przez Cd. Myślę, że warto to wiedzieć, bo często sprzęt trafia w nasze ręce bez pilota.

Pozdrawiam i wracam do nowej ,,zabawki,, .

Jan

Witam,

janvideo24 niestety to nie byłem ja :( Ogólnie z przesyłką stanęło na 656euro, brałem udział w tej aukcji, ale ostatecznie zatrzymał mnie fakt całkowitego braku kontaktu ze sprzedawcą. Próbowałem złapać z nim jakikolwiek kontakt przez wiele dni trwania aukcji, niestety bez skutku. Sprawdzałem pocztę do samego końca aukcji i nic. Z doświadczenia wiem, że jeżeli coś się tak zaczyna podobny ma i koniec. Choć dalej zastanawia mnie fakt czy aby na pewno był on nie modowany czy przerabiany- a jak wszyscy wiemy znaleźć coś takiego to już wielka loteria. Ubolewam nad jego sprzedażą bardzo, bo od naprawdę dawna szukam czegoś takiego i jak już kiedyś wspomniałem najlepiej bez przeróbek. Poza tym jeżeli on naprawdę gra lampowym brzmieniem to podwójnie byłbym nim zachwycony, niestety już się pewnie szybko o tym nie przekonam... chyba, że pojawi się taki sam w wersji z czarną obudową to już wtedy nie będę wyczekiwał odpowiedzi od sprzedawcy. Mam nadzieję, że nie zblokowałem nikogo a jeśli tak, to na pocieszenie, proszę wziąć pod uwage to co napisałem powyżej.

 

Odbiegając od tematu w ramach szaleństw w pogoni za upragnionym Sansui.

Ostatnio w moim miejskim komisie widziałem wzmacniacz Sansui AU-217 w cenie 8xx ? Ludzie opamiętajcie się, czy to już nie przesada ?! A czego to ja się nasłuchałem od sprzedawcy: " toż to normalnie nie da się określić jaki to HI- END etc." - ale dobrze już, dam spokój nie będę iść tą drogą, bo jeszcze ktoś te słowa weźmie poważnie pod rozwagę :)

 

Pozdrawiam - niro1

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Cóż Janku co tu będziemy dużo gadać - 917-ka prędzej czy później zląduje u mnie - daj Boże na stałe ! Dla tych co myślą, że one leżą na każdej aukcji miesiącami powiem tylko tyle, że wyprodukowano ich nieco ponad 3 tys. sztuk łącznie (!!!) i to tylko na własny rynek. Produkcja zbiegła się z czasem najgorszego koniunkturalnie okresu dla Sansui i odpuścili Cd na rzecz wzmocnienia pozycji w rynku wzmacniaczy (projektowano model MR) Drugą barierą (z racji tego, że to gra wyśmienicie ale też dlatego że jest tak rzadkie) jest oczywiście cena - czyli w zasadzie każda możliwa ... Janek kupił go moim zdaniem okazjonalnie ale to jego słodka tajemnica ... Na koniec niech to będzie dla Was największą niespodzianką to CD jest na podwójnym .... MASH - u ..... Jak ktoś uważa, że MASH nie gra to najwyraźniej niewiele wie ...

 

niro całkiem niedawno określiłem czego warto szukać - wyciągnięcie wniosków pozostawiam każdemu z osobna ... Wzmacniaczem z lampową nalecialością jest 711-ka jeśli czegoś takiego szukasz to będziesz w 100 % zadowolony ! 901-ka też Ci się spodoba ale co do ceny to już musisz niestety sam podejmować decyzje. Co do modyfikacji to musiscie zdać sobie sprawę, że dostaję masę obcojęzycznych zapytań o tuning itd. i raczej nie sądzę by sprzęt z obcych krajów byl modyfikowany bo najczęściej spotykam się z opiniami iż części użyte do ich zmian są nieosiągalne ... Właściciele tych wzmacniaczy nie grzebią w nich bez gwarancji efektu a póki co jedyny modyfikowany Sansui z nowszych modeli ma kolega Roban w Szwecji i niech tak zostanie ... Miałem parę miłych spotkań odsłuchowych w Holandii w gronie pasjonatów High-End z ówczesną moją 911-ką i do dziś sycę się ich minami He He ...

Edytowane przez czubsi

Niro 1

Czarny 607 MOS Premium jest teraz w Japonii. Cena 69800Yen. Transport 45000Yen cło i podatek.

Szczerze, ten Niemiec odpisał mi na pierwszego maila, wzmak nie był naprawiany. Poszedł za śmieszną cenę jak na te czasy. Drożej jest 901 do kupienia a ja wolał bym tą Alphę MOS. Ja kupił bym go, gdyby nie to, że kupiłem w tym czasie CD. Za swoją Alphę 907DR zapłaciłem 1860 Eur i nie żałuję każdej złotówki jaką na nią wydałem. Teraz kiedy mam Cd z linii Alpha XL, zapoluję na Alphę 907XL. Może nawet tylko na 707XL. Jak pojawi się Cd 717DR, też pewnie odchoruję a kupię. Niestety choroba zwana Sansui nieuleczalna. Mam jeszcze model CD-Alpha 507 i z czasem z pewnością doszlusuje jakiś wzmak z serii NRA, bo ten Cd do tej linii był stworzony. Jest w Japonii za prawie 2 Tysiące $ 907NRA, ale to jak na tą chwilę przerasta moje możliwości. Ale poczekam.

Jan

Czubsi - Pawle, Masz rację!!! kochaj i kontroluj :-) Jedna mała literka wystarczy żeby nowa linia Sansui powstała :-)

prof. Bralczyk coś wspominał nt. robienia komuś łaski... :-) - a to tylko 1 literka :-))

 

Od pewnego czasu cieszę się zmodowanym przez Jana AU-X711 /wcześniej przez kilka lat słuchałem AU-717/

i musze przyznać, że musiałem przestawić się z tamtego dźwięku, na TEN. Stare Sansui gra bardziej kolorowo, a to trochę tak jakbym muzykowi dołozył swój " mały patent na brzmienie". NIEWĄTPLIWIE ma TO swój urok, /ale TEŻ i wadę/. Może dlatego w Japonii stare Sansui mają czasem co najmniej "dziwne ceny". Chyba trochę jestem "japończykiem" bo 717 zostawiłem sobie. Cóż, będąc kiedyś tam po szkole plastycznej, zostałem kolorystą. Lubię TĄ barwę, I JUŻ.

ALE 711 "pokazała" mi, czego nie słyszałem w 717. Oczywiście nie był to skok - z mono w stereo. Ale teraz trzeba przesłuchać wszystkie płyty od nowa. Bo dzieją sie tam NOWE dźwięki....

I powiem tyle - WARTO BYŁO !!! Jan wyśrubował ją dźwiekowo pod swoją alfę. Jest na prawdę OK.

NO i CO?? ano, apetyt rosnie w miarę jedzenia ....

Pozdrr dla wszystkich chrych na Sansuiomanię

ZbyszeK

ps. a nie mówiem, że tak się z cenami porobi?? trochę to i przez nas...

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Niestety nie da się podzielić doświadczeniem milcząc :-) Teraz sam wiesz o co chodzi z tą starą i nową szkołą dźwięku. Sansui przeszło metamorfozę do ekstarklasy wymagań jakosciowych na rzecz utraty kolorowego nalotu no i jedni uznali to za porażkę a inni docenili kunszt twórców. Dziś prawda w muzyce ma swoją cenę toteż nie dziwią ceny najwyższych modeli a tym bardziej ich popularność. Nie zdiwię się jak 907-ki zaczną kosztować po 15 tys. bo i tak grają adekwatnie do tego poziomu cenowego ( ba , znacznie wyższego ...) wiedzą to nie tylko nasi audiofile ale i cała masa ludzi z całego świata (niestety ....) Na licznych forach 907-ka ma miano objawienia i nic tu nie zmieni fakt, że ktoś kto nie slyszał nie uwierzy ....

 

P.S.

 

Ty masz dowód na coś jeszcze, że niższe modele da się podciągnąć do tych najwyższych nie zmieniając ich charakteru ! Przyznaj sam - wierzyłeś w to kiedyś ?......

Moją 911-kę, która teraz jest u kolegi Tomka zawsze będę pamiętał bo był to dla mnie dowód , ze można z tego wyciągnąć cuda - kosztowało to 4,5 roku pracy, prób i wyrzeczeń ale udało się ! wy macie tą wiedzę darmo - czy wierzycie czy nie to już tylko Wasza decyzja. Warto jednak pomysleć jak to jest, że ktokolwiek w to wdepnie to .... juz w tym pozostaje ...

Edytowane przez czubsi

Dziękuję Pawle, racja. Jednak z mojej strony bardzo bym się ucieszył, że wyszedł nowy model Sansui. Znaczyło by to, że nasza ulubiona marka znów wkracza do gry. Niestety nie...(

 

Pozdrawiam

Jan

Czy amplitunery Sansui z lat 70 i 80 są warte zainteresowania pod względem muzycznym? Optycznie wyglądają sympatycznie, szczególnie nocą. A ceny zachęcają do pobawienia się nimi. Może jakieś szczególne modele?

Witam ponownie,

czubsi i janvideo24 - jeszcze raz dziękuję Wam za wszelkie informacje dotyczące brzmienia oraz porównań jak też walorów dźwiękowych poszczególnych wzmacniaczy Sansui- przeczytałem całe i wielokrotnie wybrane fragmenty naszego forum w tejże drodze. Wasza wiedza bardzo mi pomogła i ukierunkowała mnie na konkretne modele. Nie chcę drążyć tematu w detalach, bo obawiam się tego, że nie uda się mi nigdy nabyć upragnionego modelu poprzez ciągle rosnącą konkurencję i zapotrzebowanie na wyżej wymienione modele, to co wyczytałem w zupełności a może i nad to mi wystarcza. Tym niemniej mam nadzieję, że pewnego dnia będę mógł zacząć wątek na naszych stronach od przysłowiowego uśmiechu oznaczającego nabycie przeze mnie tego czego szukam oraz co najważniejsze dla innych "poszukujących" możliwe jak najbardziej obiektywnego podzielenia się wrażeniami odsłuchowymi.

Pozdrawiam- niro1

Zawaro

jeżeli chodzi o starsze amplitunery to osobiście miałem doczynienia z 9090db którego ma mój tata.Jest z niego bardzo zadowolony .Ja natomiast wybrałem nowszą szkołę dzwięku.Miałem w bezpośrednim porównaniu 711 która gra barziej neutralnie od 9090 która gra bardziej kolorowo przez co traci szczegółowosc.Jezeli lubisz podkolorowany dzwięk to i polubiłbyś 9090 jeżeli szukasz neutralnosci to poszukaj czegoś nowszego.moja opinia odnosi się tylko do nodelu 9090db bo tylko jego miałem okazję słuchać

 

mam pytanie odnośnie cd Sansui.Czy i jak są one przypisane do odpowiednich serii wzmacniaczy np mamy cd 701 który jest przypisany do wzmaka au-x 701 ale czy do wzmaka 901 też jest jakiś przypisany?konkretnie:

wzm 901-

911-

alpha907

907mr

907dr

907xr-to917xr

itd

Pytam gdyż nie wiem czy do każdej serii wzmaków są przypisane odpowiednie cd

Gość czubsi

(Konto usunięte)

niestety z cd to zupelnie inna historia ... Trudno tu mówić o odpowiadających sobie modelach bo np do wzmacniacza alfa 907 DR przypasowano najwyższy istniejący model CD alpha 717DR

Jedyne CD z serii 917 to właśnie nabyta przez Janka 917XR (było ich tak mało, że aż trudno zrozumieć olbrzymi wkład technologiczny jaki firma zainwestowała w to CD) Budowa tego CD jest wzorcem dla wszelkich high endów. Cała sekcja odpowiedzialna za brzmienie jest wypełniona po brzegi kilkudziesięcioma Rikenami i bardzo dobrej jakości komponentami. Nie ma tam żadnych najmniejszych kompromisów ! To jest bez wątpienia dzieło sztuki. Opinii o nim próżno szukać bo jak mówiłem kontakt z tym CD miała bez wątpienia garstka osób więc większość tzw. opinii to czyste "pieprzenie w basenie" ... Odpowiadający mu wzmacniacz to AU-alpha 907XR. To jedyny peły tim serii 900. Można tu doszukiwać się połaczenia cd alpha907L z odpowiednim wzmacniaczem ale trudno mi dać tu głowę czy taki był zamysł twórców Sansui. Tak czy siak wielu z Was już wie jaki potencjał siedzi w CD 701 (który zaprojektowano zarówno pod AU-X701 jak i 901 (!) a nieliczni wiedzą jak da się toto podrasować jakościowo bez większego nakładu (!) Oczywiście 917-ka to jest szczyt i tak też gra (!!!!)

 

Nie będę tworzył porównań jakie znamienite CD mogą stawać z nim w konkury ale osobiście z kompletem CDalpha917XR + AU-alpha907 MR/DR/XR/NRA spokojnie mógłbym podjąć każde wyzwanie ze sfery tzw high-end i to bez najmniejszego stresu o wynik - wystarczy ???? .....

Czy amplitunery Sansui z lat 70 i 80 są warte zainteresowania pod względem muzycznym? Optycznie wyglądają sympatycznie, szczególnie nocą. A ceny zachęcają do pobawienia się nimi. Może jakieś szczególne modele?

 

Czy amplitunery Sansui z lat 70 i 80 są warte zainteresowania pod względem muzycznym? Optycznie wyglądają sympatycznie, szczególnie nocą. A ceny zachęcają do pobawienia się nimi. Może jakieś szczególne modele?

W/g mnie są jak najbardziej warte zainteresowania. Nie znam co prawda możliwosci i brzmienia wzmacniaczy zintegrowanych Sansui, ale mam od roku amplituner Sansui 2000X i zastapil w glownym systemie Roksana Caspian.Precyzja, kontrola dzwieku, lokalizacja zrodel, a przede wszystkim namacalnosc instrumentow i wokali jest fajna. Ten stary 40 letni wzmacniacz pokazuje w muzyce niesamowicie duzo nowych dzwiekow i smaczkow - i to bylo dla mnie najwiekszym zaskoczeniem.Pieknie brzmi na min muzyka klasyczna - smyczki bajka.Jest to bezsprzecznie najwieksze pozytywne zaskoczenie audio. Pozdrawiam!

zastanawiam się nad zmianą mojego zródła sony cdp-x555es na coś ze stajni Sansui dlatego moje pytanie jeżeli zmieniać to na co?i ile mnie to bedzie kosztować oczywiście tak pi razy oko

Czy amplitunery Sansui z lat 70 i 80 są warte zainteresowania pod względem muzycznym? Optycznie wyglądają sympatycznie, szczególnie nocą. A ceny zachęcają do pobawienia się nimi. Może jakieś szczególne modele?

 

Warto... fantastyczne (nie mylić z naturalnym ;) brzmienie, kapitalny look a na pokładzie tunery analogowe z najwyższej półki!

Trzeba jednak pamietać, że tu też jest "przepaść" pomiedzy modelami podstawowymi a tymi z wyższej półki. I tak samo jak przy Alfach warto dołacić za te najwyższe modele ;)

 

Polecam serię G, modele powyżej 7000.

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Witam.

 

Niro 1 - bez stresu. Dziś pojawił się na HiFi-Do Alpha 707L za mniej jak 600$. Może obudowa trochę podniszczona, ale da się reanimować. Dźwięk też można przy sensownej kasie doprowadzić do poziomu 907DR, jedynie mocą ustąpi, ale kto gra na poziomie setek Wat? Odłuż sobie kasę, bądź cierpliwy a kupisz coś, co z pewnością zaspokoi potrzeby.

 

Odnośnie amplitunerów, A_ndy dobrze prawi, jak już ktoś lubi Vintage, dobrze poleca. Ceny jednak nie należądo niskich. Jakość kosztuje.

 

Teraz CD - Właściwie Paweł napisał co trzeba. Miałem wszystkie od modelu 301i. Nie polecam niżej 701i. Ten model ma olbrzymi potencjał do poprawy sposobu reprodukcji dźwięku. Można się jeszcze pokusić o model 617. Dalej już tylko lepiej. 717DR gra zbliżenie do 917XR. 917XR jest jednak bardziej holograficzna w budowaniu przestrzeni. Budowa powala na kolana. Brzmi idealnie do kompletu z Alphami 907 DR XR i MR. Są jeszcze dwa modele Alpha 507 i 607. Oba dedykowane pod serię NRA. Wzorniczo idealne. Grają : 507 na poziomie 501i , a 607 na poziomie 701i. Jedyne co mają lepsze , to wbudowany dekoder HDCD, ale rynek płyt znikomy. Szkoda, czuć różnicę.

(...), ale kto gra na poziomie setek Wat?...

 

Wczoraj miałem niezły ubaw jak kolega "niedowiarek" poporosił aby nieco rozkręcić ten "leciwy sprzęcik". W CD-ku był akurat Dire Straits z Money for nothing :) więc podkręciłem volume, a wtedy .. huknęło Panowie i to jak... koledze szczęka opadła kiedy HPM-y zdmuchnęły osłonki z frontu :)))

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Surfbrother

Linia ES Sonego to dobry sprzęt. Jeżeli masz coś szukać do swojej 907, stylistycznie pasuje 701i. Pasuje również 711, która jest trochę lepsza. Szaloną różnicę daje granie po XLR. Wyższe modele to 717D w wersji LTD i Extra i oczywiście 717DR. Jednak wszystkie z drewnianymi boczkami, więc różnią

się wzorniczo. Ostatni najwyższy model to 917XR. Ten model występuje tylko w kolorze szampańskie złoto i ma drewniane boczki wzorniczo do modelu AU Alpha 907XR. Modele 717D występują w kolorze szampański gold i czarnym. Model 617 też występuje w kolorze czarnym i jest podobny do 717DR.

617 nie gra lepiej jak Twoja ES Sonego. 717D grają już lepiej a 917XR jeszcze lepiej. 701i słuchałeś, tyle, że po RCA a nie XLR. Po XLR gra lepiej. Różnice czuć w sposobie budowania przestrzeni, rozdzielczości.

Pozdrawiam

Jan

 

Andy, wcalę się nie dziwię. Powiem tak, możesz więc sobie wyobrazić, jak potrafią zagrać Alphy z kolumnami typu Infinity Kappa. Alpha 907 to 190W na kanał przy 6 ohm. Dla próby rozkręciłem kiedyć wzmocnienie na max. Potęga. To zaś co najważniejsze, wzmacniacz nie zniekształcał i nie nasycał się. Kolumny też bez problemu zniosły tą moc. Sansui ogólnie budowało wzmacniacze tak, by prądowo wyrabiał nawet przy pełnej mocy. Świetnie zaprojektowana elekrtonika daje piękną barwę i moc.

Ampli z polecanej przez ciebie linii to najładniejsze amplitunery Sansui.

Pozdrawiam

Jan

 

Surfbrother

Ceny 717DR to około 2,5 tysiąca, 917XR nawet 4 tysiące.

717DR na HiFi-Do był trzy razy w ciągu 4 lat na Ebayu 3 razy w ciągu 3 lat.

917XR w HiFi-Do raz - w tym roku a na Ebayu drugi raz.

Jan

Andy, wcalę się nie dziwię. Powiem tak, możesz więc sobie wyobrazić, jak potrafią zagrać Alphy z kolumnami typu Infinity Kappa. Alpha 907 to 190W na kanał przy 6 ohm. Dla próby rozkręciłem kiedyć wzmocnienie na max. Potęga. To zaś co najważniejsze, wzmacniacz nie zniekształcał i nie nasycał się. Kolumny też bez problemu zniosły tą moc. Sansui ogólnie budowało wzmacniacze tak, by prądowo wyrabiał nawet przy pełnej mocy. Świetnie zaprojektowana elekrtonika daje piękną barwę i moc.

Ampli z polecanej przez ciebie linii to najładniejsze amplitunery Sansui.

Pozdrawiam

Jan

 

Moja 13letnia córka też go polubiła i "zaklepała" już dla siebie ;) Co ciekawe nawet Mcintosh nie zrobił na niej takiego wrażenia!

Co do Alphy... pewnie kiedyś na taką zapoluję :)))

 

Pozdrawiam, Andrzej

Edytowane przez A_ndy

SANSUI AU-alpha 707DR | SANSUI SP-L550 | SANSUI TU-X711 | JBL L-110 | OPPO BDP-95 | DENON DP-37F + DL110 | FADEL/SEVENRODS/SONUS OLIVA

Mam już swoje lata i trochę przerobiłem różnego sprzętu ale nigdy nie zapomnę słuchania muzyki w latach szkolnych u kolegi, którego ojciec miał właśnie amplituner Sansui (nie pamiętam jaki - skleroza już chyba). Czy to była lista z trójki czy czarne płyty - czysta magia. Ale może to tylko piękne wspomnienia. Muszę spróbować raz jeszcze. Dziękuję za odzew.

Gość czubsi

(Konto usunięte)

Surbtother

 

Fajnie by było żebyś kiedyś posłuchał innej alphy 907. DR-ka jest świetna (uważam ją za najbardziej neutralną) ale 907 MR ma jeszcze w dźwięku trochę magii. To tak jakby połaczyć piękny obraz z pięknymi barwami. Udało się go także troszkę podciągnąć w kwestii precyzji no i co ... wymiata ! Pamiętam jak Bartek (bartass) wpadł na odsłuch porównawczy. Jak wiemy jest on posiadaczem mocno podrasowanej alphy 907i no i jak usłyszał DR-kę był pod dużym wrażeniem jednak jak usłyszał MR-kę to stwierdził po prostu, że wie do czego będzie dążył i kropka ! Ja w sumie lubię oba podobnie po prostu po jakimś czasie zmieniam sprzęt z czarnego na szampana :-).....

Edytowane przez czubsi

bardzo bym chciał posłuchać innych alph ale chyba w okolicy Trójmiasta to nie ma nikt tego sprzetu a wyjazd w Poskę narazie odpada. No chyba że jest ktoś kto blisko w miare mieszka i bawi sie jakąś inną 907ką

Surfbrother

Różnica jest między917 a Ayonem. Dokładnie opiszę niestety dopiero z nowym rokiem, bo teraz za mało czasu na wyprawę dla porównania. Muszę umówieć się na porównanie. Daleko nie mam, mam mniej na to czasu. Mam sporo pracy do ogarnięcia teraz. Ponieważ różnica nie jest duża, chcę być dokładny . W poprzednim poście było i o brzmieniu. Przy porównaniu brzmienia jak wzmacniaczy to CD701i po ,,modzie,, gra jak AU-X711 a CD917XR jak Alpha 917DR. Pewnie nawet bliżej Alphy 907XR, ale tego modelu nie miałem w ręku. Z moją 907Dr gra rewelacyjnie. Potęga dołem z bardzo dobrą górą i średnicą. Najważniejsze jest jednak budowanie niewiarygodnie pięknej przestrzeni i detaliczność. Ayon ma trochę inny sposób grania, bardziej średnicą i górą a dół trochę inaczej. Szczegóły dopiero jak napisałem, z nowym rokiem. Zakup 917 odsunął wyjazd do Wietnamu napóźniejszy termin a teraz muszę szybko odbudować rezerwę finansową. Sansujo mania ma swoje koszta. Może w przyszłym roku wpadnę do Ciebie , wtedy będziesz miał możliwość porównać jak gra 907DR i Cd917XR. Ogólnie mało jest Alph 907 w naszym kraju.

 

Peterx

Szukałeś AU-X1 , proszę bardzo, jest na Ebay.de . Cena przystępna.

 

Jan

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.