"Komenda" - wiersz
"Komenda"
Na komendę "Baczność!", "Spocznij!"
Rozkazy są wydawane
Kiedyś usłyszysz "Odpocznij!"
Jednak wcześniej będzie zamęt
Miłoszyce dobrze znam
Kooperant tam się mieścił
Opowiedzieć chcę coś Wam
Będę starał się to streścić
Przyszedł dzień, że zapadł wyrok
Za zgwałcenie i zabójstwo
Krzyż, różaniec wypadł z rąk
Zaniechanie i niechlujstwo
Wiele błędów popełniono
Pracownik to tylko człowiek
Czy ich z pracy wydalono?
Czy ktoś spędzał sen z ich powiek?
Osiemnaście lat tam siedział
Za niewinność, wiele błędów
Czy wyjdzie? Tego nie wiedział
Ufał w sprawiedliwość Sądów
Co tam przeszedł? Nikt z nas nie wie
Do grobu zabrał po śmierci
Prawie zawisłby na drzewie
Sumienie dziurę wywierci
Trzynaście milionów było
Tego zadośćuczynienia
A czy zdrowia mu przybyło?
Forsa niczego nie zmienia
Kto się czuje za to winny?
Czy są wyrzuty sumienia?
Może winny Sąd Rodzinny?
Kto ukoi te cierpienia?
Kangie
22.02.2024
R.I.P.
TOMASZ KOMENDA (1976 - 2024)
***
Cyt.
"Tomasz Komenda nie żyje. Niesłusznie skazany za zbrodnię miłoszycką chorował na raka płuc. Miał 47 lat
Informację o jego śmierci podał dziennikarz TVN Grzegorz Głuszak.
Tomasz Komenda został aresztowany w kwietniu 2000 r. za brutalny gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszycach. Kilka miesięcy wcześniej wskazała na niego sąsiadka jego babci, która miała rozpoznać go na portrecie pamięciowym. Jak się po latach okazało, Dorota P. była pokłócona z matką Tomka. Poza tym dopuściła się także innych oszustw, a na co dzień obracała się w towarzystwie biegłych.
Po jej wskazaniu wykonano badania DNA, które wykazały zgodność. Z tym że biegli od początku wskazywali, że taki sam kod ma jedna na 71 osób. To jednak wystarczyło, by zatrzymać Tomasza. Zeznania, że był tamtej nocy w Miłoszycach i uprawiał seks z jakąś dziewczyną, wymuszono na nim siłą.
Przeciwko niemu świadczył też ślad zapachowy (po latach okazało się, że nie należał do niego) i odcisk szczęki. Biegli uznali wtedy, że to dowód kategoryczny.
Nikt nie przejmował się, że kilkanaście osób potwierdzało, że tamtego sylwestra Tomek spędził w domu rodzinnym w centrum Wrocławia i nie miał nawet jak dojechać do Miłoszyc.
W listopadzie 2003 r. sąd okręgowy skazał go na 15 lat więzienia za gwałt ze szczególnym okrucieństwem, który doprowadził do śmierci 15-letniej dziewczyny. Od wyroku odwołali się pełnomocnik rodziny, uznając go za zbyt niski, i adwokat, który złożył wniosek o uniewinnienie. W lipcu 2004 r. sąd apelacyjny podwyższył jednak karę do 25 lat więzienia, uznając, że wcześniejsza była zbyt łagodna.
Niewinny Tomasz Komenda
Komenda cały czas twierdził, że jest niewinny. Przez to, że nie przyznawał się do winy, nie mógł liczyć na przedterminowe zwolnienie z więzienia. Nie dostawał też przepustek.
Dopiero ponowna analiza materiału biologicznego pozwoliła kategorycznie wykluczyć go ze sprawy. Śledczy wznowili śledztwo, bo pojawił się nowy podejrzany. Przy okazji odkryli, że skazany za tę zbrodnię jest niewinny.
W marcu 2018 r. Tomasz Komenda opuścił więzienie, a 16 maja został ostatecznie uniewinniony przez Sąd Najwyższy.
Prokuratura Okręgowa w Łodzi wszczęła śledztwo ws. nieprawidłowości dotyczących jego skazania i pobytu w więzieniu. Po ponad 5 latach zostało ono jednak umorzone ze względu na brak wystarczających dowodów albo przedawnienie zarzutów. 29 stycznia 2024 r. adwokat Tomasza Komendy złożył zażalenie na te decyzję. Pełnomocnictwo przekazał mu brat Komendy, tłumacząc, że taka była jego wola.
Dwa lata wcześniej, w lutym 2021 r., sąd w Opolu za 18 lat spędzonych w więzieniu przyznał Tomaszowi Komendzie rekordowe w historii Polski zadośćuczynienie i odszkodowanie - 12,8 mln zł.
Niestety niedługo później okazało się, że choruje na nowotwór płuc. 21 lutego Tomasz Komenda zmarł. 24 lipca skończyłby 48 lat
Autorka napisała książkę o zbrodni miłoszyckiej i Tomaszu Komendzie "Dziewczyna w czarnej sukience""
***
25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy - Zwiastun PL (Official Trailer)