"Drafted" z płyty "Nude", czyli CAMEL i mamy rok 1981...
Cudowna piosenka!
Rok 1981. Byłem wtedy "małym kajtkiem" w pieluchach i takie dzieło powstało. Do czterech utworów tekst napisała żona Andy Latimera - Susan.
Tutaj jest wszystko czego oczekuję od muzyki, jej sensu, piękna. Album "Nude" odkryłem dość późno, bo w zeszłym roku.
Kolega @soundchaser z pewnością będzie darł łacha ze mnie, ale w pozytywnym słowa znaczeniu pewnie mi zazdrości tych moich późnych odkryć.
Cudowny utwór. Melodia, kompozycja. Z jednej strony prostota, ale jednak nie prostota. Wsłuchajcie się w rytm, a zwłaszcza w akcentowanie. Że ja w tamtym czasie musiałem się dopiero rodzić... Ten kawałek chwyta za moje serce, gardło. Istna magia! Na koncertach musiała być wtedy niesamowita atmosfera, a fani przeżywali coś, czego już później doświadczyć na próżno.
***
Drafted - Camel
In reply to your request,
please find...
I hereby protest.
To the ways and means you use
you know...
I cannot refuse.
So I'll take this vow
of Loyalty.
Fight for the right,
You have said,
To be free.
When this time has run its course,
I must...
Live without remorse.
For the deeds I'm bound to do,
I know...
it's all the same to you.
But I won't forget
the memory...
Taking a life,
for a life...
to be free.
Muzyka: Andy Latimer
Słowa: Susan Hoover Latimer
***
Cyt. Wikipedia
"Nude – album koncepcyjny brytyjskiej grupy Camel wydany w 1981 roku. Opowiada o Hiroo Onodzie, japońskim żołnierzu porzuconym na wyspie podczas II wojny światowej, który nie wie, że wojna się skończyła. Tekst piosenek napisała głównie Susan Hoover, z wyjątkiem "Please Come Home", którego twórcą jest Andrew Latimer. Nude jest ostatnią płytą na której zagrał Andy Ward."
R.I.P. CHRIS RAINBOW (1946 - 2015)