Skocz do zawartości

Lampowe combo gitarowe Marshall DSL5CR, czyli moja kolejna próba powrotu do gry...


    Moje hobby zmieniają się okresowo. Zarówno te muzyczne jak i pozamuzyczne. Często mam powroty do muzykowania. Chwycenie za instrument, pogranie na przemian akordów molowych, zawieszonych, durowych, gam, pasaży, arpeggio, improwizowanie bluesowo-rockowe, niekiedy zahaczające o jazz oraz zwyczajne wsłuchiwanie się w grane dźwięki, frazy, wybrzmienia - to pewnie jakaś forma terapii. Zauważyłem, że to odpręża i pozwala zapomnieć o problemach dnia "codziennego". Wcale nie trzeba biegać po gryfie jak Metheny, McLaughlin, Pass, Scofield, Malmsteen, Vai, Satriani, MacAlpine czy chociażby z naszego podwórka - Mistrzowie: Skawiński, Raduli, Styczyński, Borysewicz, Kozakiewicz, Hoffmann. Wystarczy obcowanie z pięknym instrumentem takim jak gitara elektryczna lub akustyczna. Tak po prostu.

    Prawie dokładnie rok temu (zabrakło dokładnie 1 tygodnia = 7 dni kalendarzowych) mocno chodził mi po głowie zakup multiefektu Mooer GE. W tamtym okresie nie śmierdziałem groszem i nie chciałem robić nierozsądnych ruchów typu wyprzedaż cennych płyt audio, sprzętu audio, zakup na raty, kredyty itp. Teraz widzę, że miał być to 1167. mój powrót do grania na gitarze, bo przerw od gry miałem od liku. Plany uległy zmianie i na dzień dzisiejszy nie chcę wchodzić w żadną "cyfrę", multiefekty, symulacje lamp, kolumn głośnikowych. Nie przez to, że to jest złe, słabe, gorzej gra. Po prostu układ gitara - kabel - piec to jest wg mnie sedno brzmienia gitary elektrycznej.

    Od kilkunastu dni dość intensywnie rozmyślałem na temat zakupu nowego wzmacniacza gitarowego. Początkowo miał być to w pełni cyfrowy Blackstar Silverline Deluxe 2x12", potem tranzystorowy Orange. Jednak przyszło mi na myśl żeby w końcu zasmakować rasowego lampowego Marshalla. Nigdy Marshalla nie miałem. Jako że gram głównie w domu, nie potrzebuję mocy rzędu 50-100W. Takie wzmacniacze słabo brzmią cicho i nadają się do klubu, na scenę. W domu doskonale sprawdzają się małe moce.

    Wybór padł na model DSL5 CR, czyli z 10" głośnikiem Celestion, trzema lampami elektronowymi i mocą 5W z dodatkowym "zbiciem" jej do 0,5W. Miałem chrapkę na model jeszcze mniejszy, tańszy o 500zł. Głośnik 8" i moc 1W ze zbiciem do 0,1W. Niestety ktoś mnie wyprzedził i zwinął sprzed nosa. Tak czy siak byliśmy dziś z córką w jednym z najstarszych sklepów muzycznych w mieście. Posiedzieliśmy niespełna godzinkę i zdecydowałem, że brzmienie tego Marshalla mi odpowiada i kupujemy go. Kanał czysty może nie jest tak "romantyczny", "Markowo-Knopflerowski", lejący jak ten z Laneya LC15 ne EL84, który jest obłędny zwłaszcza w parze z singlami Fendera Stratocastera, ale za to kanał przesterowany Marshalla to już miód malina. Gęsty, lepki, saturowany, że nie trzeba dodatkowych dopałek. Jest dobrej jakości pogłos (reverb). Cyfrowy, nie analogowy sprężynowy, ale brzmi bardzo dobrze. Aż znowu chce się grać!

    Cieszę się jak małe dziecko. Mam nadzieję, że będę częściej sięgał po moje instrumenty strunowe szarpane, nie tylko aby je odkurzyć lub nastroić. Gadałem tak już 1167 razy, ale może tym razem będzie inaczej. Chciałbym w to wierzyć.

P.S. Dostaliśmy rabat i dodatkowo pasek do gitary basowej mojej córki - gratis.

***

A tutaj mój wpis sprzed roku na temat multiefektu Mooer:

 

IMG-20250322-WA0012.jpg

IMG-20250322-WA0010.jpg

IMG-20250322-WA0011.jpg

IMG_20250322_143057.jpg

IMG_20250322_143212.jpg

IMG_20250322_143258.jpg

IMG_20250322_143707.jpg

IMG_20250322_143624.jpg

IMG_20250322_133008.jpg

IMG_20250322_133006.jpg

IMG_20250322_163055.jpg

IMG_20250322_163115.jpg

IMG_20250322_130620.jpg

IMG_20250322_130635.jpg

IMG_20250322_130614.jpg

IMG_20250322_130901.jpg

IMG_20250322_132425.jpg

IMG_20250322_132429.jpg

IMG_20250322_132753.jpg

IMG_20250322_132757.jpg

IMG_20250322_132805.jpg

IMG_20250322_143731.jpg

IMG_20250322_162755.jpg

IMG_20250322_162733.jpg

IMG_20250322_162713.jpg

5 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Z tą lampą w domu to same kłopoty,nie idzie tego porządnie rozkręcić,bo już  po milicję dzwonią😁

Kiedyś do domu kupiłem jakiegoś 1-watowego pierdka (chyba Epiphone) i paczkę 1x12 i to już było za dużo.Dałem spokój,do domu tranzystor,na próbownię lampa(Orange Rocker albo JCM 800👍).

  • Redaktorzy

Dzisiaj 1,5h jamowania z córką. "For whom the bell tools" Metalliki młóciliśmy dobre pół godziny.

@browarb ta lampka z redukcją do 0,5W i 10" głośnikiem sprawdza się w normalnym nie głośnym graniu. Idealnie się wpasowałem. Widzę, że styknąłby bez problemu DSL1CR z redukcją do 0,1W tyle że tam głośnik jest 8-calowy.

IMG_20250323_170937.jpg

  • Redaktorzy

W ciągu pięciu dni roboczych (od poniedziałku do piątku) byłem bez obu wzmacniaczy. W Laneyu trzeszczały potencjometry, a Marshall smażył w trybie wyłączenia tłumika mocy. Zrobiłem błąd, bo w salonie muzycznym ogrywałem piec na włączonym tłumiku i nie przetestowałem wyjścia "Emulated Out"/słuchawkowego.

Po powrocie do domu czar prysł, bo smażenie nie było dla mnie akceptowalne. Jako, że kupiłem to combo jako sprzęt poekspozycyjny i dostałem niższą cenę, postanowiłem nie składać oficjalnie reklamacji. Przeczuwałem, że mogą być z tego problemy, stracę czas, poszarpię sobie nerwy. Tydzień temu w poniedziałek rano zawiozłem oba piece do firmy Linear Audio Research - do zdiagnozowania usterki Marshalla i przy okazji do przeserwisowania Laneya.

Pan dr inż. Eugeniusz Czyżewski dość szybko znalazł przyczynę smażenia. Wymienił fabryczną lampę - podwójną triodę Marshall 12BH7 na podwójną triodę ECC99 słowackiej firmy JJ. Powiedział mi, że sama wymiana nie spowodowałaby zmniejszenie smażenia i że pokusił się o poprawienie fabryki w Wietnamie, bo tam wsadzili w obwód katody kiepskie rezystory węglowe. Wylutował je i wlutował porządne metalizowanie. Smażenia brak. Ostał się delikatny cichy szum, całkowicie dla mnie akceptowalny. Brzmienie nie gorsze, o ile nie lepsze.

Zatem jak sami widzicie, wielkie fabryki można poprawiać, a biedny jest ten, który nie ma do kogo zwrócić się po pomoc.

Uścisnąłem grabę Pana Eugeniusza, podziękowałem za przywrócenie do sprawności obu wzmacniaczy. Pochwalił Marshalla za ciekawy projekt dwukanałowego piecyka, jednak zganił za stosowanie paskudnych siejących szum rezestorów.

@zycie_to_gra Linear Audio Research, szacun za profesjonalizm, wiedzę fachową i podejście do klienta! 🙂

 

IMG_20250331_173431.jpg

IMG_20250331_173444.jpg

IMG_20250331_173448.jpg

  • Redaktorzy

Ze względu na to, że wzmacniacz wyposażony jest w pętlę efektów (FX loop) oraz że korzystam z chorusa i zapętlacza z elektroniczną perkusją - dokupiłem dwa niedługie (90cm) przewody. Nie wpinam ich w linię. W linię mogę wpiąć kaczkę i Tubescreamera (mam BOSSa Super Overdrive SD-1). Na razie nie wpinam, nie mam potrzeby.

Oto rodzina moich kabli gitarowych Fender. Tylko Fendery. A gdzie Planet Waves, Monster Cable, 4 Audio z wtykami Neutrik oraz przewód dołączony do gitary elektrycznej, którą kupiłem w lipcu w 1994 roku? Mam skurczybyka. Chudy, ale wariat! 😉

Dzisiaj same Fendery.

IMG_20250423_163213.jpg

IMG_20250423_163158.jpg

IMG_20250423_163118.jpg

IMG_20250423_161719.jpg

IMG_20250423_161705.jpg

IMG_20250423_161654.jpg

IMG_20250423_161614.jpg

IMG_20250423_160534.jpg

IMG_20250423_160448.jpg

IMG_20250423_160458.jpg

IMG_20250423_160512.jpg

IMG_20250423_160519.jpg

IMG_20250423_160217.jpg

IMG_20250423_160343.jpg

IMG_20250423_162706.jpg

IMG_20250423_162954.jpg

***

I tutaj tak samo jak w przypadku Flamma FS21 i Onguard Brute.

Jeśli "zejdę" na raka, to będzie bardziej niż pewne, że to przez Muzykę. Piękna, szlachetna śmierć...

IMG_20250423_165149.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.