9/11 World Trade Center - to już 22 lata...
To już 22 lata... Pamiętam, że w tamtym okresie byłem studentem trzeciego roku PWr. i przywiozłem sobie z wakacji z Niemiec komputer stacjonarny w obudowie Big Tower, procesor Pentium Pro 200 ze 128 MB pamięci RAM (4 kości SIMM 32MB każda), 20GB dysk twardy IBM. Wyciszony matami bitumicznymi oraz zastosowano tam niskoobrotowe niskoszumne wentylatory firmy PAPST. Uczyłem się wtedy Auto CADa do zaliczenia egzaminu z przedmiotu "Grafika Inżynierska CAD". Pamiętam doskonale jak szukałem możliwości złapania "kwadrantu" czyli punktu charakterystycznego na okręgu. Nagle słyszę "Łukasz, Zdzisiu chodźcie, pożar, samoloty!!!". Krzyczy moja mama i woła mnie i mojego tatę do telewizora. Nie mogliśmy uwierzyć w to, co się wydarzyło. A widzieliśmy to, co telewizja chciała/musiała nam wszystkim przekazać.
Tamten dzień na zawsze zmienił świat. Mówi się, że świat ulega zmianom w sposób ciągły i że nie ma co bić piany i dorabiać teorii, tam, gdzie nie trzeba. Nieprawda! Wszystko, czego dzisiaj doświadczamy zostało namaszczone tamtym paskudnym dniem. Oficjalnie 2996 ofiar śmiertelnych, 6291 rannych. Śmierć w cierpieniu. Kilkaset osób popełniło samobójstwo skacząc z okien. Oglądałem kiedyś film dokumentalny i wypowiadał się pewien fotograf, który tamtego dnia wyciągnął aparat i filmował tych ludzi. Mówił, że ma sporo zdjęć, których nigdy nie upubliczni. Nie pozwala mu jego system moralny/etyczny. Nie zrobi tego. Zbyt drastyczne sceny. Powiedział tylko, że ludzie chwytali się za dłonie, czekali, czekali, nie mogli się zdecydować, po czym na znak wszyscy trzymający się za dłonie skakali. Widok przygnębiający. Wszyscy z nich mieli swoje historie, swoje rodziny, swoich przyjaciół i znajomych. Nie mieli wyjścia. Albo spłonąć, albo skoczyć. Na to wszystko patrzyli bezradni "strażacy", którzy jak wiadomo później weszli do środka chcąc nieść pomoc. Budynki uległy zawaleniu. Wszystkie trzy: WTC1, WTC2 i WTC7.
R.I.P
WSZYSTKIM, KTÓRZY "ODDALI" SWOJE ŻYCIE DNIA 11.09.2001 W NOWYM JORKU, MANHATTAN, USA.
Edytowane przez kangie
Dopisek