Sytuacja, kiedy do testów trafiają kolumny, których zapowiedź pojawienia się na rynku krąży gdzieś na obrzeżach mojej uwagi, w sieci można natrafić nie tylko na ich zdjęcia, ale i „wirtualne oferty” sprzedaży, a strony producenta i autoryzowanych dystrybutorów nie zawierają o nich żadnych informacji jest cokolwiek dziwna. Z drugiej strony warto docenić gest dystrybutora, który przed oficjalną premierą dostarczył jeszcze pachnącą fabryką parę Monitor Audio Gold GX200.
Dość pokaźnych rozmiarów pudła kryły w sobie niezwykle zgrabne i można by powiedzieć filigranowe podłogówki. Smukłe obudowy o zwężających się delikatnym łukiem ściankach bocznych wyglądały wprost uroczo. Perfekcyjnie (ręcznie) położona, naturalna okleina orzechowa pokryta jedenastoma(!!) warstwami lakieru o jedwabistym połysku, nieskalane śrubą, kołkiem na maskownice i innymi wątpliwej urody emblematami front ....