Audio Show, ekscytuje mnie od lat. Z niecierpliwością czekam na nie i gdy nadchodzi, cieszę się jak dziecko. Niemały wpływ na ten stan, ma oczywiście organizacja naszego forumowego pokoju DiY, jednak równie silna jest chęć zapoznania się z tym, co branża ma do zaprezentowania. Tak więc chciałbym przedstawić wszystkim, moją fotorelację z czwartego piętra hotelu Radisson Blu Sobieski.

Zwiedzanie wystawy rozpocząłem od odwiedzin w pokoju 408- 4hifi. Jako źródło podłączony był Novatron CocktailAudio X30 , do tego lampowy wzmacniacz Yaqin, a do niego były podłączone podłogowe głośniki rodzimego producenta, firmy ESA. Dźwięk zdominowały kolumny, znane z mocnego dołu pasma. W Sobieskim, nie służyło to odbiorowi. W związku z tym, całość była zbyt masywna i mało rozdzielcza. Znam dobrze dwa modele podstawkowe ESY i mimo, że to monitory, lubią być napędzane mocnym wzmacniaczem. Wtedy dół nabiera szybkości. Myślę, że lampa nie była tu najlepszym wyborem.

Następnie ruszyłem w kierunku pokoju 401, gdzie zadomowiła się firma elinsAudio. Wzmacniacz Mille oparty o IcePower firmy Bang&Olufsen, grał z kolumnami Dynaudio C2. Wysokie tony przykuwały na chwilę uwagę. Niestety, bas nie posiadał kontroli i nie mówię tutaj o wzbudzaniu się pomieszczenia.

Kolejne kroki poniosły mnie do pokoju 402, gdzie zagościła znana mi firma Abyssound. Na tle konkurencji, prezentacja wypadła naprawdę nieźle. Firma postanowiła pokazać prototypowy wzmacniacz zintegrowany, który był sercem systemu. Bas tylko sporadycznie dawał o sobie znać, nie odwracał uwagi od ładnie podanej sceny muzycznej. Detale zostały odpowiednio pokazane, nic na siebie nie nachodziło . Szczególnie przyjemnie wypadły nagrania z czarnej płyty. Tutaj spektakl muzyczny potrafił zauroczyć. Brawo Panowie!

Nasz forumowy pokój 407, opiszę wkrótce w osobnym artykule. Napiszę tylko, że w mojej opinii, dźwięk w tym roku był bardzo dobry i chyba najlepszy z pośród ostatnich pięciu lat, odkąd jestem zaangażowany w jego organizację. Również nadmienię krótko, że atmosfera od samego początku była niesamowita, czuło się pod skórą, że jest dobrze i to nas niosło na skrzydłach radości. Emocje były widoczne na naszych twarzach, co widać również na zdjęciach. Kolumny jak i elektronika, były tak dopieszczone wizualnie, że mniej zorientowani zwiedzający, nie zorientowali się , że to DiY.

Pokój 410 zajmowały firmy Gigawatt/Sevenrods . Można było tam zobaczyć ofertę kabli obu firm, przy okazji posłuchać muzyki. Stoiska z ładnie wyeksponowanymi kablami, mogły się podobać. To zdecydowanie poziom światowy, jeśli chodzi o wzornictwo i wykonanie. Z całą pewnością, jest się czym chwalić.

W pokoju 415, znalazłem firmę 2N-Everpol, która pokazała ciekawe kolumny izraelskiego Morela, a także elektronikę włoskiego Lektora. Dźwięk odebrałem jako nieco pogrubiony w całym zakresie, za to dynamice nic nie można było zarzucić. Całość choć dość masywna, to jednak broniła się skalą i siłą dźwięku. Grano tam dość głośno, co powodowało wrażenie koncertowego dźwięku na żywo. Prezentacje uważam za udaną, dobrą w pokazywanej mocnej elektronicznej muzyce.

W 416 zagościło Chillout Studio z Krakowa. W poprzednim roku wyróżniłem ich prezentacje, niestety, w tym było znacznie gorzej. Nieco mnie to zdziwiło, bo doświadczenie poprzednich lat mówiło, że panowie potrafią zestroić system. Tym razem jednak, bas dawał się we znaki, a całość jakoś nie porywała. Rozmawiałem krótko o tym, z jednym z panów. Podzielał moje zdanie, jednak nie potrafił podać przyczyn. Różnic kilka było i to sporych. Zamiast tradycyjnego CD, grano z odtwarzacza plików Lumin. Wzmacniacz pochodził od Jeffa Rowlanda, jednak nie był tym samym modelem, co rok wcześniej. Cóż, wiem, że sprzęt ma potężny potencjał, jednak tym razem nie spełnił moich oczekiwań.

418 zajmowały firmy Audiopunkt/Graham Audio/Naim . Kilka osób mówiło o niezłym dźwięku w tym pomieszczeniu. Przyznaję, było przyzwoicie. Szczególnie mogła się podobać średnica pasma, którą kreowały kolumny LS5/9. Trochę brakło mi głębi przestrzeni, ale na szerokość, scena była podana prawidłowo.

422 – Audiopunkt/Soul Note/Sound Project zaprezentował przyzwoity dźwięk. Monitory Sound Project Nina, oparte o metalowe membrany głośników średnio/nisko tonowych i jedwabną kopułkę, zagrały przestrzennie i zwiewnie. Elektronika Soul Note, prezentowała się całkiem nieźle i bez problemu napędzała 86dB kolumny. Całościowo dźwięk oceniam pozytywnie, trudno było się do czegoś przyczepić. Oczywiście wyrafinowanie ustępowało najlepszym zestawom, ale to przecież zrozumiałe. Na więcej spostrzeżeń, zabrakło czasu.

Dźwięk w 423 firmy G LAB Design Fidelity sprawił, że … uciekłem czym prędzej. Jazgocząca góra tak się narzucała, że trudno mówić o czymkolwiek innym. Brzmienie sztuczne, odchudzone, po prostu źle. W przypływie nadziei, wróciłem tam na chwilę w niedzielę. Pomyślałem sobie, że panowie z pokoju muszą słyszeć wady i coś zapewne zaradzą. Co za ulga, okazało się, że z innymi kolumienkami (w moim ulubionym kształcie kuli), zagrało poprawnie. Nie mówię tu o jakimkolwiek wyrafinowaniu, tylko o przyzwoitej równowadze tonalnej. Mówiąc wprost, już nie bolało tak bardzo.

425 - Cinematic/Oppo, to coś dla kolegów „słuchawkowców”. Nie należę do wielbicieli tego typu przekazu, więc o dźwięku się nie wypowiem. Mogę tylko dodać, że oferta była szeroka, a elektronika ukazywała swe wnętrza, poprzez przejrzyste części górnej obudowy.

427 Akkus,

Dźwięk jaki zastałem w tym pokoju, można określić jako przyciemniony, nieco nadmiernie uspokojony, relaksacyjny. Przyjemnie się tego słuchało, jednak zdecydowanie zabrakło pazura, energii i większej dynamiki. Postawiono na przyjemny odbiór i zapewne wiele osób doceniło ten sposób prezentacji, jednak obiektywnie oceniając, trochę żywiołowości zabrakło.

Pokój 428 zajęło forum HDTV.com.pl

Zestaw Dolby Atmos 5.1.2 na zestawie KEF R300/200c/400b/50, został zaopatrzony w 55" TV LCD Toshiba serii 7. Było na co popatrzeć, dźwiękowo też bardzo fajnie. Całkiem fajna prezentacja. Tak trzymać!

429 - Black Rodium/Davis/Acoustics Polska/Audio Cave/Encore Seven/PONA

System, w którego skład wchodziły tubowe kolumny francuskiego pochodzenia, firmy Davis Acoustics, zaprezentował energetyczny dźwięk. Góra pasma była dosadna i szybka, reszta uzupełniała pasmo. Elektronika była ładnie wyeksponowana na eleganckim stoliku firmy Rogoz.

W pokoju 431 HIFI Choice pokazała najnowszy telewizor UHTD 4K Samsunga. Po raz pierwszy, spotkałem się z telewizorem o łukowato wygiętym ekranie. Muszę przyznać, że głębia ekranu zapierała dech w piersi. To naprawdę działa, pomyślałem. Poza główną atrakcją, można było podziwiać inne gadżety Samsunga, min. Tablety i smartfony.

Pomieszczenie 430, zajął dobrze znany forumowym konstruktorom, producent podzespołów do budowy sprzętu audio - firma Toroidy.

Bracia Lachowscy, od lat prowadzą produkcję i sprzedaż transformatorów, cewek, obudów do elektroniki, i wielu innych podzespołów. Na wystawie zaprezentowano wzmacniacz SE, oparty o wyjściowy transformator toroidalny. Jest to niezwykła rzadkość w świecie audio. Firma zamierza w najbliższym czasie, wprowadzić do sprzedaży, transformatory głośnikowe do wzmacniaczy SE i PP. Będzie też udostępniony schemat grającego na wystawie wzmacniacza na lampach 4xPC EL86 o mocy 2x2,5W, którego koszt wytworzenia, nie powinien przekroczyć kwoty 550zł.

Wzmacniacz prezentował się skromnie, ale całkiem estetycznie. Niestety, dźwięk nie był tu priorytetem, chodziło wyłącznie o ekspozycję i prezentacje nowych zastosowań toroidu. Można przyjąć, że muzyka snuła się w tle dla relaksu.

W pokoju Toroidów, można również było zobaczyć ustroje akustyczne firmy Acoustic LAB, naszego forumowego kolegi . Estetyka wykonania nie pozostawiała życzeń, zresztą sami Państwo oceńcie.

Tekst i zdjęcia:

Robert Trzeszczyński