Typ sprzętu: DAC
Producent: Styleaudio
Model: Carat-SAPPHIRE
(4.5/5 na podstawie 2 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: z drugiej reki
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: z ciekawości
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: xonar st , v-dac
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Luxman l-405 , triangle comete es
Pierwsze odsłuchy trochę mnie zniechęciły ale po zmianie wzmacniacza sytuacja się zmieniła.
Zgadzam się z przedmówcą , że wszystko zależy od sprzętu towarzyszącego.W moim systemie
zagrał bardzo rasowo i z pazurem.Pokazał bardzo dobrą dynamikę i rozdzielczość.Średnica była
lekko ocieplona ale podejrzewam , że luxman za to odpowiada w moim systemie.Co do basu to dużo
nie napisze bo nie mam podłogówek , ale z moimi trianglami było go w sam raz i dobrze kontrolowany.
Ogólnie bardzo dobry dac w swej kategorii cenowej.Teraz się zastanawiam jak by zabrzmiał z lepszym zasilaczem
liniowym.
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: od 1 miesiąca do roku
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: dystrybutor
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: ciekawość, która okazała się strzałem w "10"
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: DAC Magic, rDac, V-Dac, Stelmach i Heed Dactilus
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: NAD C356BEE, kolumny Akkus X3, interkonekt AQ Diamondback, kable głośnikowe AQ Type 8
W moim systemie brakowało porządnego odtwarzacza, a że pojawił się też Blu-Ray stwierdziłem, że najlepiej będzie zakupić jakiś zewnętrzny przetwornik dzięki czemu i filmy będzie się lepiej oglądać. Rozpocząłem poszukiwania ale małego szafirka początkowo pominąłem (niepochlebna recenzja na naszym forum jakoś zniechęciła mnie do Carata) ale po odsłuchach kilku przetworników (DAC Magic, rDac, V-Dac, Stelmach i Heed Dactilus - chociaż tego ostatniego słuchałem nie bezpośrednio u siebie) niebyłem w 100% przekonany do żadnego z nich. Wtedy przypomniałem sobie o małym pudełku od Styleaudio i wypożyczyłem go do sprawdzenia - został na stałe:)
Różnica między odtwarzaczem CD (Yamaha CDX-397MK2), a szafirkiem była KOLOSALNA! Niewyobrażalnych rozmiarów scena - pierwszy raz doświadczyłem czegoś takiego w stereo - dźwięk wylewał się na boki daleko poza kolumny - bajer!
Dodatkowo ten oddech i swoboda w dźwięku. Z wypiekami na twarzy zacząłem przerzucać swoją płytotekę i już wiedziałem jak mocno wypruta z emocji była Yamaha. Głównym zarzutem do szafirka w recenzji na audiostereo było to, że gra zbyt detalicznie i ostro, a dźwięk - cytuję: "jest cienki jak dupa węża"... Może w bardzo przejrzystym systemie recenzenta faktycznie tak było ale na moich budżetowych klockach (NAD C356BEE + AKKUS X3) zupełnie tego nie zauważyłem. Przetwornik jest detaliczny ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu bez jakichkolwiek ostrości. Dźwięk na pewno nie jest "cienki" i osobiście uważam, że bardziej "tłusty" wręcz nie powinien być - ale to oczywiście kwestia indywidualnych preferencji. Bardzo przyjemny i przede wszystkim urozmaicony zrobił się też bas - dopiero teraz zauważyłem jak bezkształtną zlaną masę prezentował poprzednio.
Ogólnie w moim systemie wpasował się idealnie, a może ja po prostu lubię taki dźwięk...
Jeszcze raz okazało się, że żadna recenzja nie zastąpi osobistego odsłuchu ale niestety często może nas początkowo zniechęcić i zmylić podczas poszukiwań.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.