Skocz do zawartości

Linn Ikemi

Typ sprzętu: Odtwarzacze CD

Producent: Linn

Model: Ikemi


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 2 opinii)

sprzet
miroalien

Data dodania: 16 listopad 2008

miroalien

Data dodania: 16 listopad 2008

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • muzykalność, rytm, emocjonalność przekazu, dostojność brzmienia, mechanizm szuflady - bajka
  • pilot mało czytelny napakowany niepotrzebnymi funkcjami do całego systemu Linna, laser Sanyo - nie lubi CD-R`ów podobnie jak CEC`e. Można z tego wybrnąć i stosować tylko płyty nagrywalne Gold - w ich przypadku czyta idealnie. Tylko po wyjściach XLR gra. Po RCA - brzmienie przyblakłe. Tak więc pamietajcie koledzy Audiofile - tylko po XLR`ach do wzmacniacza zbalansowanego.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: ponad rok

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Secondhand UK

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: za brzmienie

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: Rotel CD991AE, Quad CDP99, Primare 20, CEC TL51Z itp.

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Linn Ikemi + Thorens TD147SE + Accuphase E-305V + Oscar Heil AMT /ESS/ Kithara + Cardas 300B Micro Twinlink

Opinia:

Kupiony w desperacji by uciec od siekających i sztucznie brzmiących japońskich i chińskich odtwarzaczy CD którymi są zalane wszystkie sklepy audiofilskie. Brzmienie wspaniałe,

dumne, dostojne, królewskie, muzykalne, aksamitne, detaliczne, rytmiczne, ciepłe... na okablowaniu Cardasa 300B Micro Twinlink XLR

Zostanie ze mną aż padnie.

Polecam, polecam, polecam!!!


Piotrek608

Data dodania: 09 wrzesień 2005

Piotrek608

Data dodania: 09 wrzesień 2005

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Malutki bardzo sympatyczny lekki jak piórko i bardzo funkcjonalny cd
  • Kiepskiej jakosci gniazdka RCA reszta to zalety.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Dostałem do Naprwy

Ile zapłaciłeś/aś?: kosztuje kole 12 000zł

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: kolega kupił bo mu pasował dzwiek

Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: porównywał Z Krelem CD250 i Marantzem 17KI ja porównywałem ze swoim Sony707ES

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Wzmak Lampowy 2xEL34 i kolumny DIY ja tylko Wzmak F608 i Hd600

Opinia:

Linn Ikemi trafił do mnie całkiem przypadkiem i tylko dlatego ze jestem trochę zorientowany w świecie audio to „wiedziałem co to jest”.

Mała niepozorna szara skrzynka wyglądająca jak stare śmieszne midi.

Właściciel Linna uskarżał się na problemy z czytaniem płyt oraz na „znikanie” lewego kanału.

Po otwarciu górnej obudowy zobaczyłem całkiem solidna mechanikę najprawdopodobniej pochodząca od producenta sanyo i mechanizm wysuwu dysku CD który jest chyba jest własnym opracowaniem Linna.

Na szczęście układy serwo nie pochodzą od sanyo tylko od znacznie nowszego i lepszego sony. Odtwarzacz składa się z trzech w sumie oddzielnych bloków zasilacza impulsowego brylant, mechanizmu i głównej płytki elektronicznej zmontowanej metodą SMD. Jakość Kondensatorów i elementów smd trudno jest określić ale z zasady jest ona daleka od audiofilskich ideałów.

Na kłopoty wystarczyła lutownica i przemycie soczewki lasera. Kanał lewy znikał bo przerywało gniazdko RCA które zastosowano bardzo pośledniej jakości. W cenie 12 000zł taka rzecz moim zdaniem to niemalże skandal dobre złocone gniazdko rca w hurcie kosztuje 2 zł!

Odtwarzacz jest wyposażony w baterie wyjść analogowych analogowych cyfrowych tylnia ścianka odtwarzacza jest wypełniona po brzegi mamy XLRy, dwie pary rca, AES-EBU, SPDF bnc75ohm, i optycznego TOS linka.

Przetwornik C/A to słynny znany z wielu chińskich odtwarzaczy CD PCM1732 z HDCD i 24 bitową rozdzielczością (w rzeczywistości to 1 bitowa sigma delta)

Wielokrotnie słyszałem odtwarzacze CD z tym konwerterem D/A i ich dźwięk nie był zbyt ciekawy Linn mnie ciężko zaskoczył!

Wielka swoboda szczegółowość słychać sapnięcia, pierdnięcia najdrobniejsze detale całość prezentacji szybko dynamicznie a zarazem spokojnie i z powagą. Dźwięk bardzo spójny i energiczny tak w mikro jak i w makro skali. Jedyne czego mi brakowało to nie najwyższych lotów prezentacja basu w porównaniu z moim Sony707 model z 94 roku bas był szczupły i mało punktowy w niektórych nagraniach np. Marcus Miller brakowało przysłowiowego „dupniecia” . mimo to odtwarzacz tak za wykonanie jak i za jakość dźwięku śmiało uważam za skrajny Hi-End




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.