Typ sprzętu: Kolumny Podłogowe
Producent: Mission
Model: m35
(3/5 na podstawie 2 opinii)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: salon audio
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: szukalem uniwersalnych, dynamicznych, niskoschodzących kolumn
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Marantz PM 7001 i CD 6002
Do wymiany swoich KEF Q5 dojrzałem po odsłuchaniu monitorów Wilson Benesch Trinity (ok. 20.000PLN). Oprócz całego czaru jaki roztoczyły te kolumny, szczególnie ujął mnie, dawno nie słyszany z moich KEF Q5 - bas... -niski, przeszywający, ciepły. W trakcie słuchania swoich ulubionych płyt nagle do moich uszu dobiegły dźwieki, o ktorych nie miałem zielonego pojęcia, że wogóle sie tam znajdują. Czyli tak naprawdę do tej pory nie słyszałem pełnej, zapisanej na płycie informacji! I tego już było za wiele:) Chwilę poźniej zapadła decyzja o poszukiwaniu kolumn schodzących tak nisko jak Wilson Benesch.
W efekcie odsłuchałem kilka par w budżecie do 3.000zł:
*Elac FS68 - fajne, ale nie wiem, czy lepsze od moich dotychczasowych KEF Q5- czyli nadal brak basu
*Yamaha NS-777 -masakra - bezpłciowe
*JBL ES80 - z ciekawości, bo podobno ciągną od 40 do 40KHZ.
Zagrały przyzwoicie ale opinii nadal nie mam, bo za pokój odsłuchowy robiło prawie puste, kompletnie niczym nie wygłuszone pomieszczenie magazynowe
*Mission E66 - kulturalne, ale nadal bez basu
*parę innych kolumn, których słuchalem wcześniej (B&W, AA itd)
*Mission M35 - które w jednej chwili zabiły wszystkie poprzednie.
M35 to duże, prawie 50-litrowe, solidnie wykonane kolumny o potężnej dynamice. Najbardziej uniwersalne jakich słuchałem w budżecie do 3.000PLN.
Jednak zanim się kupi te kolumny, trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie - jakiego brzmienia tak naprawdę szukam i oczekuję? Mi zależało na jak najbardziej uniwersalnym. Często słucham m.poważnej, ale zdarza sie, że tuż po niej mam ochotę na Pink Floyd a wieczorem na film akcji. I do takiej różnorodności Mission M35i zostały stworzone. Klasyka jak dla mnie OK. Nareszcie słyszę również kontrabas. Jazz i małe składy? Wybitnie. Rock? I tu się zaczyna zabawa, którą tygryski kochają najbardziej :) Krótko - Mission mają również zastosowanie w budownictwie do wyburzania ścian. Filmy? Kupując Mission zaoszczędzicie na subwooferze. Te kolumny mają je w sobie. Muzyka filmowa z "Gladiatora" wymaga zapięcia pasów.
To tyle - czyli mam co chciałem. Nie obchodzi mnie jak bardzo są audiofilskie. Z moim Marantzem PM-7001 dogadały się wyśmienicie i wreszcie słyszę pełny zapis płyt. Jeżeli gdzieś na płycie artysta założył, że jakiś dźwięk ma mnie wyrwać z butów to Mission z roskoszą i to zrobią. Bezlitośnie. Jeżeli ktoś woli w tym miejscu "plum", to niech szuka gdzieś indziej. M35 to sport ekstremalny :)
Jeżeli chodzi o cenę, to nowy dystrybutor oferuje je za 2.800 PLN. Ja wolałem zapłacić 1.690 zł u dotychczasowego. Taka promocja - jak to w ERZE ;)
Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: słuchany w sklepie/salonie
Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: nie kupiłem ale jesli to w StudioPro
Ile zapłaciłeś/aś?: bym zapłacił ok. 2900
Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: nie wybiorę, nie lubie takiego dzwięku
Z czym porównywałeś/aś przed decyzją o zakupie?: jak widać z Avance 509mk2 i pośrednio Acoustic Energy Evo Three i JMLab 714s
Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Amplituner AV: Yamaha RX-V440 CD: NAD 521BEE podłączony interkonektem analog. "Cambrige Audio Pacific" Kolumny: brak.... + sub SW850
Słuchałem płyt ( a właściwie poszczególnych piosenek):
Placebo "Sleeping with ghosts+covers"
Sting "Ten summoners tales"
Pink Floyd "Echoes"
The Calling "Camino Palmero"
The White Stripes "Elephant"
Itzhak Perlman "Rhapsody"
Z góry przepraszam za ubogie słownictwo audiofilskie. Z pewnością słyszałem więcej niż tu opisuje ale nie wszytsko co słyszałem potrafię jeszcze wyraźić słowami :)
- Avance Omega 509mk2
Kolumny uwielbiane w polskiej prasie i trochę znienawidzone na forum :).
Pierwsze co rzuciło mi się w uszy to fantastyczna przestrzeń i lokalizacja efektów. Czegoś takiego nie było ani w AE ani w Labach. Uwielbiam to więc od razu się uspokoiłem i wiedziałem ze nie będzie źle. Tymbardziej że i z wysokimi i niskimi tonami było bardzo moim zdaniem dobrze. Góra nie męczyła a dół nie wychodził przed szereg. Kolumny zagrały bardzo spójnie. Bas mógłby schodzić niżej ale...... nie jest to dla mnie najistotniejsze. Dynamika w porządku ale AE były bardziej dynamiczne. Ogólnie kolumny zrobiły na mnie b.dobre wrażenie. Tym niecierpliwiej przystępowałem do odsłuchu chwalonych Missionów m35.
- Mission m35
I co..... i nic. Po przesłuchaniu kilku utworów wiedziałem że to nie jest dzwięk jakiego szukam. Narzuca się bardzo gruby i wyraźny bas i tak jast przy kazdym nagraniu. Góra ładna, przyjemna w słuchaniu. Ogólnie jedne z ciemniejszych kolumn w brzmieniu jakie dziś słuchałem. Jak dla mnie nic ciekawego w tych kolumnach nie było ale pewnie znowu to przez Yamahę. Raczej się już nimi ni będę bawił.
Z taj pary wybieram Avance.
Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe.
Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.
Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.
Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.