Zapomniane opery...

[lolo]

... czasami nawet lekko tchnące tandetą :) Zawsze miałem słabość do Lakme Delibesa, która zapomnianą może nie jest ale do najpopularniejszych nie należy. Ostatnio zainteresowałem się jednym utworem który znam z wykonania przez Enyę... chodzi mi "Marble Halls" (I dreamt I dwelt in marble halls). Okazało się że jest to aria z niezwykle popularnej w XIX w. opery (Bohemian girl) napisane przez Michaela W. Balfe. Autor z tytułu popełnienia tego dzieła nawet zarobił Legię Honorową od Napoleona III i Order Carlosa od Regenta Hiszpanii... ale nie obroniła się przed upływem czasu... Czy znacie inne takie dzieła? Czasami mają dwie lub trzy fantastyczne arie a reszta jest miła ale... nie jest WIELKA. Póki co idę słuchać "Viens Malika" (ale tylko Maddy Mesple!!!) na przemian z "Marble Halls"...

 

I dreamt I dwelt in marble halls

with vassels and serfs at my side

and of all who assemled within those walls

that I was the hope and the pride

I had riches all too great to count

and high ancestral name

but I also dreamt which pleased me most

that you loved me still the same

that you loved me, you loved me still the same..

 

Pzdr.

 

PS Tym którzy zrozumieją tę angielszczyznę chciałbym wyjaśnić że śpiewa to biedna cyganka :)

[i_nemes]

Wprawdzie nie znam takich zapomnianych oper, ale przypomnialem sobie, ze ta aria, o ktorej piszesz wystepuje pare razy w Finnegan's Wake J. Joyce'a, gdzie zabawia sie na kilka sposobow jej tytulem... (taki tam przyklad bezuzytecznej wiedzy:-)).

 

pozdrawiam, nemes.

[i_nemes]

o, znalazlem nawet fajna strone poswiecona muzycznym fascynacjom Joyce'a, moze zaintersuje Cie fragment poswiecony 'Marble Halls'

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

A z oper, nie wiem, czy jest zapomniana, raczej nie, bo kilka lat temu zostala odgrzana, ale wpisuje sie z lekka w ow drugi nurt, ktory wspominasz - czasem jest dosc , moim zdaniem, obciachowa:-) : "Maria de Buenos Aires" Astora Piazzolli. Lubie ja pod dyrekcja Gidona Kremera, choc za tangiem ogolnie nie przepadam:-). Nie umiem jednak zidentyfikowac z pamieci te fragmenty, ktore mnie najbardziej ruszaja.

 

pozdrawiam, nemes.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[i_nemes]

tfu... tych fragmentow nie umiem zidentyfikowac... naturalnie...

[lolo]

Dzięki :) nie do końca o to mi chodziło co nie zmienia faktu że czytanie wyborne :)

 

Pzdr.