Lampy 6922 do Xindak XA-6900 (2011)

[zeneca]

Witam

 

Zamierzam nabyć swojego pierwszego lampiaka i robię rozeznanie na rynku ale w międzyczasie wpadł mi w ręce od znajomego pożyczny Xindak XA-6900 (2011) czyli hybryda na 2 lampach 6922. Na oryginalnych gra to więcej niż przyzwoicie a czasami (w zależności raczej od rodzaju muzyki) nawet b dobrze. Zwłaszcza wokale potrafią być lampowo czarujące. Interesuje mnie natomiast czy ktoś z użytkowników tego Xindaka eksperymentował z wymianą w nim na inne lampy i jaki miało to wpływ na brzmienie ? Lub też kogoś, kto zna akurat 6922 w innych aplikacjach lub ich zamienniki i może powiedzieć, co można włożyć na wymianę i jakich zmian ogólnie można się spodziewać. Akurat ten Xindak na oryginalnych lampach i CD CA 650 + kolumnach wg. Zaph SR-71 w starych rockowych kawałkach typu Floydzi, Genesis, Purple czy zresztą całym rockowym repertuarze gra czasami - jak na moje oczekiwania - zachowawczo, bez wykopu na dole (przynajmniej w porównaniu do mojego Creeka 5350) i zastanawiam się czy warto wymienić lampy na jakieś konkretne, by poprawić ten aspekt czy nie ma to większego sensu, bo akurat ten Xindak tak ma i lepiej od razu kupić lampiaka z zacięciem do grania w muzyce rockowej ?

 

Pozdrawiam

[stern]

Odpowiednikiem 6922 jest ECC88, E88CC, 6DJ8 a także rosyjskie 6N23P, 6N23P-E, 6N23P-EW

[Zydelek]

Ćwiczyłem różne lampy. Za namową wielu osób kupowałem nosy, które nie zawsze okazywały się trafnym wyborem. Jakiś rok temu nabyłem Genalexa Gold Pin i już nie szukam zamiennika. Lampy nos mają do do siebie, że nie zawsze nimi są. Mało kto jest w stanie rozpoznać czy dana lampa faktycznie jest nowa i tylko przeleżała w magazynie. Może się okazać, że leży sobie bo była poza gatunkowa lub po prostu jest to zwyczajnie używana lampa bez specjalnych oznak zużycia. Również awaryjność trzeba brać pod uwagę jak i ceny zakupu.

[zeneca]

Dzięki za namiary na zamienniki i sugestie. Poczytałem trochę w weekend na forum nt lampek e88 i wyrobiłem sobie jako takie teoretyczne mniemanie o lampkach tego rodzaju różnych producentów i tego, czego się można po nich spodziewać. I stanęło na tym, że mam zamiar nabyć coś, co ma jeszcze rozsądną cenę. Zwłaszcza, gdy kupuje się do testowania pożyczonego wzmacniacza a nie docelowo. Stanęło na lampach z popularnego polskiego sklepu handlującymi tymze - rosyjskie National NOS, właśnie te Golden Liony ze złoconymi nóżkami i gdzieś w necie na spokojnie Philipsy SQ. Poza ruskami reszta sprzeda się zwrotnie przez np alledrogo, jak mi hybryda nie podpasuje, więc problemu kosztów nie ma. Co zaś się tyczy kupowania NOSów w ogóle, fakt jaki podał kolega Zydelek jest bardzo istotny i chyba rzeczywisty. Rozmawiałem w weekend z dwoma właścicielami lampiaków i potwierdzają, że poza kupowaniem z pewnych źródeł - jak np. ów popularny i renomowany sklep internetowy - napotkanie na fake NOSów jest ogromne i niewielu jest ludzi, którzy potrafią powiedzieć, zwłaszcza przez net, na podstawie np. fotek, czy to, co się kupiło, jest tym, czym być miało. O jakości i stopniu zużycia nie mówiąc. A im cena i renoma większa, tym podróbek tychże większa, wręcz proporcjonalna geometrycznie podaż.