Jaki wzmacniacz do muzyki elektronicznej ?

cichy757 · 14 Maja 2013

Witam, jak w temacie zastanawiam się jaki wzmacniacz wstawić do sypialni. Pokój mały 3x3x3m w którym mam tylko łóżko, nie to jest istotą, W salonie mam AX-900 na którym słucham różnej muzyki. Sypialnia ma być dedykowana tylko do muzyki elektro (Tangerine Dream, Mike Oldfield, itp). Dodam, mam kilka cd Sonego i Yamahy i na tym bazuję. Na oku mam Rotela RA-970BX, Cambridge Audio Azur 540A, albo coś z Sonego TA-F...ES.

kraszan · 14 Maja 2013

Co takiego jest w muzyce "elektronicznej " że wymaga dedykowanego wzmacniacza?

cichy757 · 14 Maja 2013

Chociażby brak, albo znikoma ilość wokalu. Masz jeden konkretny przykład

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) porównaj to z tym, a też bardzo lubię

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

czytytoty · 14 Maja 2013

nie słyszałem o wzmacniaczu dedykowanym pod muzykę elektroniczną z tych co wymieniłeś to najbardziej chyba Cambridge Audio. Trzeba odsłuchać

przemek_s · 14 Maja 2013

yamaha as 1000

kraszan · 14 Maja 2013

Brak wokalu w muzyce oznacza że dane modele wierniej odtworzą muzykę?

cichy757 · 14 Maja 2013

Ja tego nie napisałem, ale nie rzadko wokal ze swoim mocno wyeksponowanym środkiem przykrywa całą resztę. Druga sprawa, to przy tego typu muzyce niskie nie muszą schodzić mi do 20Hz . Kolejna sprawa to dynamika, Metalica gra z dużo mniejszą dynamiką niż np. Tangerim. Wystarczy mi, że zapas dynamiki będzie odpowiedni i najcichsze dźwięki będą dobrze wyróżniały się od tła akustycznego. No co jest bardzo ważne, to przekaz stereofoniczny jak najlepszy.

kraszan · 14 Maja 2013

Napisałeś jakbyś szukał kolumn .A uparłeś się że powyższą charakterystykę uzyskasz wzmacniaczem .

cichy757 · 14 Maja 2013

Może i tak to wygląda. Powiedz mi więc, dlaczego AX-900 spięty z Canton Fanum 400 i CDX-900 przy utworze X gra lekko cofniętym środkiem ? Natomiast H/K PM665vxi w tym samym utworze ma bardziej uwypuklone niskie i cofnięte wysokie, środek jest ok. Oczywiście przy załączonym Direct. Prosiłem tylko o opinie w/w wzmacniaczy. Widocznie źle założyłem temat, "Proszę o opinie na temat wzmacniaczy ... ".

**Bumpalump** · 14 Maja 2013

Co takiego jest w muzyce "elektronicznej " że wymaga dedykowanego wzmacniacza?

A co to muzyka elektroniczna jest jakas gorsza ze moze zagrac na wszystkim?

ricky31 · 14 Maja 2013

Bo Harman gra dźwiękiem bardziej zbliżonym ideałowi:).Wiem coś o tym bo miałem yamahę,te sprzęty grają bardziej komercyjnie ;).Pzdr

mad'afaka · 15 Maja 2013

Cześć.

Ten utwór Tangerine Dream - NO MAN'S LAND jest rewelacyjny. Do tej pory z muzyki elektronicznej imponowali mi tylko Mike Oldfield i Kitaro. A tu wulkan energii, dużo szczegółów i smaczków. Jeśli chcesz w miarę równo grający sprzęt kup jakiegoś nada, mam c370 świetnie się sprawdza przy elektronice. Do tego jakieś przyjemne kolumny podstawkowe i będziesz miał bardzo miły, szczegółowy i co najważniejsze w takiej muzyce dynamiczny i przestrzenny przekaz.

Ten CA też się może sprawdzić przy takiej muzyce jak zawsze "najlepsza" i najbardziej upierdliwa rada posłuchaj, zostaw to co CI odpowiada.

15 Maja 2013

Jeśli chcesz w miarę równo grający sprzęt kup jakiegoś nada, mam c370 świetnie się sprawdza przy elektronice. Do tego jakieś przyjemne kolumny podstawkowe i będziesz miał bardzo miły, szczegółowy i co najważniejsze w takiej muzyce dynamiczny i przestrzenny przekaz.

Zgadzam się! :) Sam korzystam z NAD C 375 (jest w "O mnie") i niczego nie brakuje zarówno w muzyce elektronicznej, jak i rockowej oraz filmowej, a takie gatunki preferuję.

Przy tym warto zauważyć, o czym wspominał już kraszan, nie ma w sumie czegoś takiego, jak wzmacniacz do konkretnej muzyki... Nie jest tak, że na wzmacniaczu X wspaniale zabrzmi Tangerine Dream, a fatalnie Metallica...

To już jest bardziej domeną kolumn głośnikowych, ale i tutaj nie ma skrajności.

Ten utwór Tangerine Dream - NO MAN'S LAND jest rewelacyjny. Do tej pory z muzyki elektronicznej imponowali mi tylko Mike Oldfield i Kitaro. A tu wulkan energii, dużo szczegółów i smaczków.

Utwór pochodzi z płyty Hyperborea - jednej z moich ukochanych płyt Tangerine Dream.

Najpiękniejszym jednak z tej płyty jest dla mnie Sphinx Lightning:

http://www.youtube.com/watch?v=w9lJBeszDvE

W ogóle dla mnie Tangerine Dream to numer 1 - mam ich ok. 30 płyt :)

Na drugim miejscu dopiero plasują się Klaus Schulze, Vangelis oraz Kitaro, Mike Oldfield (choć to już raczej są multiinstrumentaliści, a nie typowi przedstawiciele rocka elektronicznego).