Amplituner NAD T758

Pixeel · 27 Kwietnia 2014

Witam,

Oj dawno tu nie pisałem - choć zaglądam często.. :-)

Małymi kroczkami przymierzam się do zmiany amplitunera (wzmaka stereo nie kupiłem do dziś :-) do moich Bowers'ów S3 (603, 601, LCR600, ASW 1000). Myślałem nad kupnem któregoś z ampli YAMAHY z serii AVANTAGE 830/1020/1030.

Szczerze mówiąc liczyłem na wsparcie sieciowe (DLNA, USB) dla obsługi chociażby NAS'a z FLAC'zkami, o HDMI 1.4, DTSHD-MA itp nie wspomnę, bo to teraz standard. Mile widziane też Wi-FI, BT (sterowanie przez Androida) itd

Martwię się jednak, że o ile w kinie na "Yamaszki" zawsze mogę liczyć na przyzwoity poziom, to w stereo za wiele nie zyskam wydając ok 3K - a po analizie wychodzi, że częściej Receiver włączam dla muzyki niż filmu. Ogólnie brak czasu na wszystko.

Brałem też pod uwagę jakiegoś Maranz'a, ale.. ostatnio naczytałem się o NAD'ach T758. NAD z B&W w kwestii stereo powinien zgrać się znacznie lepiej (w końcu oba z tej samej wyspy ;-) ) - co potwierdzają opinie, które (od kiedy pamiętam) zawsze dobrze wypadały w tym tandemie. Nie ukrywam, iż liczę, że moje Bowers'y w końcu dostałyby coś konkretniejszego niż YAMAHA RX-V 596 :-), która tyle lat dzielnie w kinie się sprawdza. Najbardziej podobało mi się brzmienie Musical'a F. A3.5 na 603, ale to był mój test sprzed kilku lat.

Choć nie słuchałem jeszcze w/w NAD'a wierzę, że to byłoby ciekawe posunięcie. Martwi jednak kompletny brak wsparcia sieciowego, USB, a chciałem mieć centrum multimedialne w jednym. Tu pojawia sie opcja dokupienia BD Panas'a BDT-330, który po moich testach wypadł bardzo ciekawie (kapitalnie skaluje płyty DVD - koncerty których nie ma na BD), choć nie bez mankamentów. Głównie od "odtwarzacza" wymagałbym DLNA, a konkretnie streamin'gu muzyki w formacie FLAC, sterowania po przez Android'a i obsługi wspomnianych plików przez USB), z dobrym skalerem dla płyt DVD, czy plików MKV, o BD nie muszę się martwić.Ciekaw jestem też kwestii samego kina domowego w NAD'ach T758 względem YAMAHY z serii "30" Avantage.

Pozdrawiam i z utęsknieniem czekam na Wasze opinie, ew. propozycje :-)

P.s. Słucham wszystkiego - w tej chwili Andre Rieu, za za godzinę może być Armin Van Buuren :-)

P.s. Jedna kwestia mnie jeszcze nie pokoi.. impedancja moich Bowers'ów - jak wiadomo potrafią zejść poniżej 4 omh, a NAD wspomina o m.in. 4

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z drugiej strony, skoro moja "Yamaszka" daje radę :-)

Ps. Właśnie zauważyłem, że gdzieniegdzie w wypowiedziach o w/w NADach T758 jest przypis "V2" czyżby były dwie wersje V1, V2 ??? na stronie producenta nic nie widzę.

Witam,

Oj dawno tu nie pisałem - choć zaglądam często.. :-)

Małymi kroczkami przymierzam się do zmiany amplitunera (wzmaka stereo nie kupiłem do dziś :-) do moich Bowers'ów S3 (603, 601, LCR600, ASW 1000). Myślałem nad kupnem któregoś z ampli YAMAHY z serii AVANTAGE 830/1020/1030.

Szczerze mówiąc liczyłem na wsparcie sieciowe (DLNA, USB) dla obsługi chociażby NAS'a z FLAC'zkami, o HDMI 1.4, DTSHD-MA itp nie wspomnę, bo to teraz standard. Mile widziane też Wi-FI, BT (sterowanie przez Androida) itd

Martwię się jednak, że o ile w kinie na "Yamaszki" zawsze mogę liczyć na przyzwoity poziom, to w stereo za wiele nie zyskam wydając ok 3K - a po analizie wychodzi, że częściej Receiver włączam dla muzyki niż filmu. Ogólnie brak czasu na wszystko.

Brałem też pod uwagę jakiegoś Maranz'a, ale.. ostatnio naczytałem się o NAD'ach T758. NAD z B&W w kwestii stereo powinien zgrać się znacznie lepiej (w końcu oba z tej samej wyspy ;-) ) - co potwierdzają opinie, które (od kiedy pamiętam) zawsze dobrze wypadały w tym tandemie. Nie ukrywam, iż liczę, że moje Bowers'y w końcu dostałyby coś konkretniejszego niż YAMAHA RX-V 596 :-), która tyle lat dzielnie w kinie się sprawdza. Najbardziej podobało mi się brzmienie Musical'a F. A3.5 na 603, ale to był mój test sprzed kilku lat.

Choć nie słuchałem jeszcze w/w NAD'a wierzę, że to byłoby ciekawe posunięcie. Martwi jednak kompletny brak wsparcia sieciowego, USB, a chciałem mieć centrum multimedialne w jednym. Tu pojawia sie opcja dokupienia BD Panas'a BDT-330, który po moich testach wypadł bardzo ciekawie (kapitalnie skaluje płyty DVD - koncerty których nie ma na BD), choć nie bez mankamentów. Głównie od "odtwarzacza" wymagałbym DLNA, a konkretnie streamin'gu muzyki w formacie FLAC, sterowania po przez Android'a i obsługi wspomnianych plików przez USB), z dobrym skalerem dla płyt DVD, czy plików MKV, o BD nie muszę się martwić.Ciekaw jestem też kwestii samego kina domowego w NAD'ach T758 względem YAMAHY z serii "30" Avantage.

Pozdrawiam i z utęsknieniem czekam na Wasze opinie, ew. propozycje :-)

P.s. Słucham wszystkiego - w tej chwili Andre Rieu, za za godzinę może być Armin Van Buuren :-)

P.s. Jedna kwestia mnie jeszcze nie pokoi.. impedancja moich Bowers'ów - jak wiadomo potrafią zejść poniżej 4 omh, a NAD wspomina o m.in. 4

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) z drugiej strony, skoro moja "Yamaszka" daje radę :-)

Ps. Właśnie zauważyłem, że gdzieniegdzie w wypowiedziach o w/w NADach T758 jest przypis "V2" czyżby były dwie wersje V1, V2 ??? na stronie producenta nic nie widzę.