exposure - problemy z integrą:(

[nazarus]

Witam Szanownych forumowiczów.

Od blisko roku czasu jestem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza exposure 2010, z którego walorów brzmieniowych jestem bardzo zadowolony. Niestety zaczęły się problemy techniczne polegajace na tym, że urządzenie po włączeniu nie chce grać. Nadmieniam, że pomiędzy odtwarzacz cd a wzmacniacz jest dopięty wzmacniacz słuchawkowy OBH-11. Co ciekawe słuchawki grają, natomiast głośniki nie. Dopiero ponowne wyłączenie i włączenie wzmacniacza powoduje, że słychać charakterystyczne "cyknięcie" chyba wreszcie załącza się funkcja miękkiego startu i wzmacniacz gra. Nadmieniam, że sprawdziłem połączenia i wydaje się, że wszystko jest w porządku. Powiem szczerze, że nie wiem czy iść z kartą gwarancyjną do sprzedawcy, bo nie wierzę w serwisy. Ciekawi mnie natomiast jakie przemyślenia macie Państwo co do niezawodności technicznej sprzętu "audiofilskiego" nie koniecznie mojego:)

[Leszek]

Wiele Ci nie pomogę,ale czy próbowałeś wypiąć ten wzmak słuchawkowy?

Ja ze swoim systemem nie mam żadnych problemów.Kiedyś mój znajomy elektronik mówił mi,że jak w ciągu 2 miesięcy nie zepsuje się to będzie grał dozywotnio ;O)Pominięte jest oczywiście działanie sił zewnętrznych ;o)

[Leszek]

I jeszcze jedno wzmak powinien być cały czas pod prądem ;o) na standby.

[pawelm]

Ja mialem cos takiego z CA ( wzmak i CD) ale nigdy nie wiedzialem czy to wzmak czy CD ...zdarzylo mi sie to z 15 razy w ciagu 2ch lat. Nie reperowalem

P

[soso]

Wydaje mi sie, ze problem nie ma nic wspolnego ze sluchawkami czy CDP.

Dolaczanie glosnikow odbywa sie poprzez przekaznik, ktory zalacza koncowke mocy. Wyglada to tak, ze po ustaleniu sie wlasciwego pozimu napiec zasilania przekaznik powinien dolaczyc koncowke mocy czyli w uproszczeniu kolumny.

Taka zwloka chroni przedostanie sie impulsu z zasilania, dokladnie z trafa na kolumny bo zasilacz w pierwszym momencie moze sobie nie dac rady z impulsem sieci. W koncu trafo we wzmacniaczu jest podobne do uzwojenia w np. odkurzaczu a wiemy, ze swiatlo w domu na moment przygasa jezeli wlaczamy odkurzacz bo w pierwszej chwili obwod pobiera spory prad. Ten prad nie powinien dostac sie na kolumny bo da nieprzyjemny odglos lub nawet w skrajnym przypadku zniszczy kolumny.

 

Ten przekaznik to uklad elektormagnetyczny - w roznych wersjach roznie to wyglada ale sprowadza sie do tego, ze sa albo 2 blaszki albo 2 metalowe preciki blisko siebie (ale nie stykajace sie) i pod wplywem pradu plynacego w obwodzie cewki, ktora albo nawinieta jest na rdzeniu, ktory ma stycznosc z jedna z blaszek albo na bance szklanej, w ktorej sa owe preciki generuje sie pole elektromagnetyczne i te blaszki lub preciki sie przyciagaja i stykaja i w efekcie uklad jest zalaczony (odlaczony).

 

Problem z przekaznikami jest taki, ze zwykle ustawia sie prad w cewce tak, by zalczanie bylo pewne lecz na granicy czulosci. Zbyt silne magnesowanie sykow grozi tym, ze beda one mialy tendencje do sklejania sie bo pewne sladowe namagnesowanie zawsze pozostaje (histereza). I odwrotnie. Zbyt maly prad w cewce powoduje, ze przekaznik moze miec problemy z zalaczaniem.

Jezeli jest mozliwosc regulowania tego pradu przekaznika to nalezaloby sprobowac, ewentualnie wymienic lub sprawdzic oporniczek, ktory siedzi w obwodzie cewki. Niektore duze przekazniki maja regulacje mechaniczna ich czulosci. Sa specjalne srobki do tego, ktore albo przyblizaja blaszki przekaznika do siebie albo oddalaja.

 

W skrajnym przypadku trzeba by wymienic przekaznik.

 

Exposure jest o ile sie nie myle firma angielska a tam w sieci jest wyzsze napiecie niz na kontynencie wiec moze problem tkwi w sieci i zasilaczu, ktory daje minimalnie za niskie napiecie. Przekazniki to czule urzadzenia. Czy tak jest w tym przypadku mozna sprawdzic badajac napiecie w gniazdku czy nie jest za niskie lub podlaczyc autotransformator i zobaczyc, czy wada zanika jezeli zasilimy wzmacniacz np. z 240V.

 

pzdrw

 

soso