Kto z kolegów posiada kolumny Tannoy Edinburgh ?

[Lutek]

Jak wynika z sasiedniego mojego watku, mysle o budowie jeszcze wiekszych podlogowek na glosnikach wspolosiowych Tannoya, aby uzyskac jeszcze nizej schodzacy i glebszy bas. Obecne moje kolumny DIY (nie liczac oryginalnych monitorow Tannoy'a) maja 107 litrow, a planuje 140 litrow. Jednak te 140 tak sobie przyjmuje z sufitu, gdyz boje sie przeholowac z objetoscia aby bas nie pogorszyl swojej jakosci jesli chodzi o jego szybkosc. Chodzi jednak o to, ze sa oryginalne kolumny Tannoy-a na dokladnie tych samych glosnikach, nazywaja sie Edinburgh, maja az 200 litrow i pasmo juz od 30Hz, przy spadku 3dB, a to juz niezly wynik. W zwiazku z czym mam problem, aby ostatecznie ustalic objetosc planowanych kolumn z powodu obaw o jakosc basu, o czym napisalem, gdyz nie mam pojecia jak Edinburgh'i graja na dole. Czy to mozliwe aby przy takiej objetosci bas nadal mogl byc szybki i wysokiej proby.

 

W zwiazku z tym mam do kolegow pytanie czy posiada ktos z Was te kolumny lub wie, kto posiada. Zapewne sie domyslacie, ze chodzi o ich odsluch, dzieki czemu latwiej mi bedzie zdecydowac o objetosci planowanych kolumn.

[justas32]

Czarno widzę ten odsłuch. Ale zaufał bym raczej producentowi - i stawiał na 200 l ...

[Lutek]

Dlaczego czarno widzisz ? Co masz na mysli ? Ja raczej czarno widze w ogole mozliwosc odsluchu, bo nie wiem czy ktos w Polcse ma te kolumny, ale trzeba miec nadzieje.

No nie wiem czy moge zaufac producentowi i stawiac az na 200 L, jesli producent te same glosniki wklada do monitorow 46 L i 68 L

[justas32]

A producent wkłada te głośniki do 140 l ? Jeżeli nie - to nie twórz własnej konstrukcji tylko idź w klona. Moim zdaniem to bezpieczniejsze.

[Lutek]

Ale rowniez nie wklada w 107 L, a ja w taka objetosc wlozylem i graja lepiej od ich oryginalnych monitorow, ale - jak pisalem - chcialbym jeszcze nizej schodzacy i glebszy bas.