Skocz do zawartości
IGNORED

Yamaha A-520 czy Yamaha A-720 lub AX-700


maniek21

Rekomendowane odpowiedzi

ES'y sa chodliwe, oczywiscie po normalnych cenach a nie po tych z allegro, jak chcesz to wydaj czesc kasy na paliwo lub bilet i podjedz do kogos kto ma ES'a ze swoimi kolumnami

W takim razie jeśli ktoś w okolicy Krakowa ma jakiegoś ES z serii 5 to polecam się :)

 

Ewentualnie ktoś mógłby nagrać parę kawałków jak to gra :) chociaż to już mało miarodajne - bo dochodzą kolejne elementy toru - laptop+słuchawki.

Tak przy okazji: 500zł dobra cena na 570ES?

 

PS. Jeszcze wnioski z odsłuchu Yamahy z dzisiaj: mało niskich częstotliwości.

Z jakiegokolwiek źródła. Mówię oczywiście o odsłuchu na direct.

Jak tak będzie w A-720 to ja dziękuję.

Wiem, że to wyda się zabawne na takim forum, ale w zasadzie po namyśle zrozumiałem jakie brzmienie mnie satysfakcjonuje, po prostu nie umiem go opisać dobrze :)

 

Pomiędzy wymianami wzmacniacza jestem zmuszony do odsłuchu słuchawkowego na Tonsilach SD-426. Opisywane jako grające słodko, pełnym dźwiękiem, nieco zaokrąglonym.

Gra to dobitnie, przestrzennie, gitara jest mocno słyszalna, wokale kapitalne, mogę słuchać 3 godziny i jedynie pałąk na głowie mnie zmęczy, bo wszystko pourywane. Żadne nagranie mnie nie zmęczy. Dziś sobie zdałem sprawę, że w zasadzie właśnie o to chodzi.

 

Generalnie dam znać co wybrałem.

To Onkyo to moim zdaniem dźwięk podobny do 590ES.

Nie obawiałbym się zakupu 570ES, to nie jest wzmacniacz typowo ciepło grający jak Luxman L430, czy Grundig A-9000, który rozmiękcza każde pasmo, zaokrągli bas itd. 570ES da świetną przestrzeń, mocne punktowe uderzenia basu, średnice i wokal sprawią że będzie można go słuchać godzinami, bo nie zmęczy słuchu ostrością czy suchością.

Zastanów się jeszcze raz dobrze i wybierz między 570ES - 590ES, ewentualnie Onkyo A-8850 o ile będzie tańsze od Sony.

Wszędzie gdzie czytałem to: "Tannoy to ciepłe kolumny, dawaj Yamahę, będzie super". A tu się okazuje inaczej, że można neutralnie.

Rozumiem, że Sony sobie poradzi z Depeche Mode itp.? Bo Yamaha mimo wszystko trzęsła domem.

Raczej wezmę 570ES, bo jest na tranzystorach, a tylko takie konstrukcje biorę pod uwagę, szczególnie, że na SanKenie niczego nie miałem do tej pory raczej.

Wszystkie są na tranzystorach. Onkyo też jest na Sankenach. 590ES na Toshibach.

Te Sankeny w 570ES i 670ES są po prostu uważane za jedne z lepszych.

 

Po zakupię zbieraj na lepsze kolumny, bo Sony 570ES wystarczy do napędzenia 4 krotnie lepszych/droższych kolumn od M2.

M2 będą teraz najsłabszym ogniwem:D

Wszystkie są na tranzystorach. Onkyo też jest na Sankenach. 590ES na Toshibach.

Te Sankeny w 570ES i 670ES są po prostu uważane za jedne z lepszych.

 

Po zakupię zbieraj na lepsze kolumny, bo Sony 570ES wystarczy do napędzenia 4 krotnie lepszych/droższych kolumn od M2.

M2 będą teraz najsłabszym ogniwem:D

 

Co do tego to wiadomo :) Rozumiem, że Yamahy AX-700 czy A-720 nie mają startu do tego Sony rozpatrując już tak ogólnie? Bo to też kawał wzmacniacza i z jednej i z drugiej.

A co do Sony to nie wiedziałem, że 590 jest na tranzystorach. Toshiba gra jaśniej zdecydowanie. Tylko rzuciło mi się w oczy trochę wątków, że 590ES to awaryjny sprzęt.

Opinie są podzielone, coś słyszałem o wadliwych seriach i problemach z którymś z kanałów -bardziej się grzeją, przepalają... Nie wiem jak je poznać, pewnie albo się trafi dobra, albo nie. No, ale coś za coś. X90ES mają pilota:)

Ciężko powiedzieć czy nie mają Yamahy startu, zależy co kto lubi w brzmieniu.... Jednak większość obeznanych w tych modelach wybiera Sony.

Ja nigdy bym nie zamienił Sony ES na Yamahę, i pomijam walory brzmieniowe...

 

Bierz śmiało 570ES. Wszystkie opinie traktuj jako drobne sugestię, bo każdy ma inny ucho, inną akustykę, inne doświadczenie.

Opinie są podzielone, coś słyszałem o wadliwych seriach i problemach z którymś z kanałów -bardziej się grzeją, przepalają... Nie wiem jak je poznać, pewnie albo się trafi dobra, albo nie. No, ale coś za coś. X90ES mają pilota:)

Ciężko powiedzieć czy nie mają Yamahy startu, zależy co kto lubi w brzmieniu.... Jednak większość obeznanych w tych modelach wybiera Sony.

Ja nigdy bym nie zamienił Sony ES na Yamahę, i pomijam walory brzmieniowe...

 

Bierz śmiało 570ES. Wszystkie opinie traktuj jako drobne sugestię, bo każdy ma inny ucho, inną akustykę, inne doświadczenie.

Ok, dzięki jeszcze raz, przez weekend wszystko się wyjaśni :)

Przyszedł 570ES. Coś fantastycznego, jaka maszyna. To jest inny świat.

Mimo wszystko mam typowe objawy odstawienne Yamahy :)

Dźwięk wydaje mi się, że nieco się zmulił i przykleił do kolumn. Jest świetna stereofonia, dźwięk jest bardzo naturalny, ale... troszkę za ciepły mam wrażenie. Przy nagraniach Depeche Mode- Strangelove, czy Stripped, na Yamahach słychać niesamowitą przestrzeń i wybrzmienia instrumentów. Na Sony nagrania zagrały jak zwykłe pioseneczki, zniknęła ta przestrzenność wokół instrumentów, troszkę się to zlało i wokal się wycofał. Za to bas jest 3 razy większy, pojawiły się fajne kopnięcia i ogólnie jest ok.

 

Teraz zastanawiam się:

1. Zostać przy 570ES i próbować się przyzwyczaić,

2. Sprzedać i pójść w 590ES (na Toshibach)

3. Czy wrócić do jakiejś Yamahy.

4. Kupić kolumny typu Arcus do 570ES.

 

Ogółem - jest o klasę wyżej, ale brakuje mi tej przestrzenności. Trzymam się tego ES-a, bo widzę, że naprawdę klasa, więc na pewno trudno mi przyjdzie decyzja o sprzedaży, szczególnie, że 590ES podobno dużo gorszy i awaryjny.

Tylko czy będzie faktycznie różnica na 590es :) powiem szczerze, że się waham. Głównie dlatego, że Es to świetny sprzęt, oraz że nie ma do kupienia fajnej Yamahy póki co :)

Decyzja zapadła na 99%: przesiadam się na 590ES.

Liczę na zmianę w miarę konkretną :) Że będzie jaśniej.

Piszecie, że to ta sama klasa co 570ES, więc chyba nie szkodzi przesiadka.

Jedno mnie tylko niepokoi. Znalazłem takiego w ładnym stanie, ale przez kratkę widać błyszczące szczyty kondensatorów.

Nigdzie tego nie widziałem na zdjęciach. Podejrzewam, że są wymienione.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Lepiej nie brać grzebanego...

Za tę cenę to coś musi być nie tak, patrząc jakie ostatnio są ich ceny.

Warto szukać od osoby prywatnej, choć nie mówię że od handlarzy zawsze jest złom, ale przeważnie to się sprawdza. Choć mnie udało się kupić 670ES nawet z plombami na spodzie właśnie od handlarzyka.

  • 2 tygodnie później...
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.