Kolumny podstawkowe + wzmaczniacz + cd do ~2000zl

[Brys]

Witam

Tak jak w temacie. Od roku mieszkam na nowym mieszkaniu I myślę, że najwyzsza pora zaopatrzyć się w jakieś przyzwoite granie. Zdecydowałem się na kolumny podstawkowe jako, że nie zajmują dużo miejsca i powinny wystarczyć na tak mały pokój. Po za tym dość mam mini glośniczków z telewizora I laptopa.

Pokój ma 17m2 i jest średnio zagracony. Muzyka jakiej słucham to w zasadzie temat rzeka. Głównie rock i rap, do tego trochę funku i electrofunku, troche house'u, jungle lub czasem dubstepu, oprócz tego spora dawka britpopu i punku. Można powiedzieć, że słucham tego wszystkiego w mniej więcej równych dawkach, więc zakładam, że potrzebuje czegoś dość uniwersalnego. Muzyka puszczana będzie głównie z CD, czasem jakiś FLAC, w ostateczności MP3 z komputera. Poprzednio w pokoju o podobny metrażu i warunkach miałem wzmacniacz Yamaha AX 570 + kolumny Technics SB T200 i muszę przyznać, że podobało mi się to zestawienie. Wcześniej te same kolumny grały na wzmacniaczu Technicsa (modelu nie pamiętam) ale mi się nie podobało i zmieniłem na Yamahę, która wg mnie była o niebo lepsza. Ale to opinia laika, bo nie bardzo się znam na sprzęcie i stad prośba do Was, ludzie! :)

A, zapomniałbym dodać, że mieszkam w UK, więc w grę raczej nie wchodzi allegro, ale ebay.

 

Co do kolumn ( zakładam, że są one najważniejsze i w w miarę niskim budżecie powinienem kupić właśnie kolumny jak najlepsze) w grę wchodzą używki i nowe, choć pewnie bardziej kierowałbym się ku używkom. Kasa na to to coś między 1000 – 1500 zł (~200 – 300f). i moje typy to

- B&W 601 lub 602

- Tannoy M1 lub M2

- Monitor Audio BX2

- Dynaudio Audience 42

- JBL ES80

- Paradigm Monitor V2 lub V3

- Jamo Cornet 65II

Co do kolumn, przepatrzyłem ebay i wiem, że ciężko pewnie będzie znależć Jamo, Paradigmy i te JBL. Reszta jest mniej więcej dostępna

 

Co do wzmacniaczy to tylu opcji nie odnalazłem. Kasa jaką chcę przeznaczyć to coś rzędu 500zł (~100f). Przypominam, że bardziej podobało mi się brzmienie Yamahy niż Technicsa, ale najchętniej wziąłbym coś zupełnie innego

- NAD 3130 lub 3155 lub 315BEE

- Audiolab 8000A

- HK6500

- coś od Cambridge Audio (słyszałem, że są dość dobre i pewnie szeroko dostępne w Wielkiej Brytanii)

 

Co do odtwarzacza CD i kabli to przyznam szczerze, że nie zdążyłem zrobić researchu ale to chyba najmniej ważny element całego zestawu (albo nie? Poprawcie mnie jeśli się mylę)

 

Bardzo proszę o pomoc, co by muzyka mogła mi te szare dni na obczyźnie przepełnione smutkiem i tęsknotą za ojczyzną troszkę rozweselić. Żartuję, po prostu dłużej już nie zdzierżę podłej jakości muzyki. Pozdrowienia i dziękuję za pomoc!