Porównanie amplitunera Denon a Pioneerów

[elfan.]

Bartezzz dalej czytaj Audio :D

[elfan.]

P.S jestem Ciekaw jaki prezencik dostał redaktorek tego testu;)

[Barthezz]

elfan podwazasz wiarygodnosc ludzi, co juz niejeden sprzet odsluchali i testy laboratoryjne. Widocznie powinni Ciebie zatrudnic, jako specjaliste z Media Markt :)

[elfan.]

tak tak,nie jede sprzet odsłuchali,a ja siedziałem w MM i słuchałem tylko Pioneera 814..............tak Bartezzzzzz pewnie.........:D

[elfan.]

I jak powiedziałem wczesniej,dalej czytaj audio testy laboratyryjne w tych kolorowych brukowcach,to zobaczysz jak na tym wyjdziesz...........;)

[Benito]

>> elfan

Żal za dupę ściska jak się czyta Twoje siejące ferment grafomańskie wypociny. Odpuść sobie Kolego, bo zupełnie niepotrzebnie zatruwasz to zacne forum. Trochę kultury i pokory człowieku. A tak na marginesie, to jeśli wszystkie Pioneery brzmią dla Ciebie fatalnie, to może idź do lekarza od uszu, niech Cię wyleczy na stare lata.

Pozdro.

[grzesik]

Tak to już w tym pieknym kraju bywa, że nikt (no prawie) nie grzeszy obiektywnością. Dlaczego tak wielu obstaje przy Pionieerach. Myśle (subiektywnie oczywiście), że jest to po części niezawiniony "błąd". Wielu uzytkowników firmy Pionieer a szczególnie Technics w momencie zakupu jakiegoś sprzętu audio nie słyszało nigdy o Denonie, Onkyo czy innych mniej znanych (a bardziej zaszczytnych) firm. Przykład: jakieś kilka lat temu mój dobry znajomy kupił kosmiczną wieżę marki Technics (z Prologic) i zaprosił mnie na pokaz (nie odsłuch - ponieważ bardziej nadawała się do oglądania niż słuchania). Myślał, że zrobiła ona na mnie piorunujące wrażenie - niech mu będzie). Kiedy zobaczył mojego Denona (wzmacniacz + CD) zapytał "Co to jest? To ze stadionu 10-lecia jakaść chinszczyzna. Nie podobała mu się również muzyka odtwarzana z tego sprzętu. Podłoga jakoś nie drżała, szyby w oknach pękały. Był kompletnie rozczarowany........ Podobnie wielu z nas kupiło coś Technicso-podobne stworzenie i za wszęlką cenę broni ich HI-end-owego charakteru. A jak ktoś ma inne zdanie i co gorsza wręcz krytykuje ich sprzęt to atakują zaciekle autora tych opinii. Ale nie jest to dyskusja poparta konkretnymi argumentami tylko .........przykład powyżej

[Krzych_c]

Grzesik, to działa w obie strony, niestety. Czytaj wszystkie posty a nie wybiurczo, po jednym. Pozdrawiam

[elfan.]

Krzych c,ale tak szczeze,kto wiecej argumentów podaje ?? ja juz mówiłem ze słuchałem nie jednego pioneera,jest u mnie w domu jeden model nawet,wiem jak jest mniej wiecej skonstruowany,mam juz 3 ampli z kolei w domu,słuchałem w salonie audio ampli pioneera nie tylko w MM co był to wyjatek,a taki Barthezz podaje mi test w audio i super note dla pioneera,no nie wiem,smiac sie,ale z drugiej strone to tez smutne ze ludzie w ten sposób postepują,sugerujac sie tym co redaktor napisze w swojej gazetce,kiedys tez tak po czesci myslałem,ale po czasie zrozumiałem i sie przekonałem jak to jest z tymi testami.Tak wiec Krzych nie do konca działa to w dwie strony,i trzeba miec na dodatek jakies w miare mocne argumenty a nie tylko piane toczyc,ja z mojej strony juz tak zrobiłęm bo to co niektórzy wypisuja jest komiczne,ale teraz juz wiem o co chodzi;)

Pozdrawiam szczeze.

[Krzych_c]

Elfan. Ja nie podważam twoich opinii, chociaż się z nimi nie zgadzam( inaczej świat byłby nudny:)). Tu chodzi raczej o twój sposób przekazywania który co bardziej wrażliwych doprowadza do reakcji wybuchowych i wycierania monitora. Pozdrawiam równie szczerze.

[krzyku]

Tematem wątku jest porównanie amplitunera Denon 1705 z Pioneerem 514 lub 814. Porównywałem z 814 i stwierdzam że nie dostrzegłem żadnych istotnych różnic w odsłuchu między tymi amplitunerami. Nie preferowałem żadnej marki i zupełnie nie zgadzam się z opiniami że Denon 1705 to jest już prawie sprzęt audiofilski w porównaniu do Pioneera 814 który jest jakąś szmirą. Wręcz twierdzę że podobne teorie są wyssane z palca a nie z rzeczywistych doświadczeń. Nazwy poszczególnych marek każdy może sobie odbierać jak chce, szczerze mówiąc dla mnie nazwa Denon też brzmi jakoś szlachetniej. Jednak oceniając poszczególne produkty starajmy się unikać naszych sympatii czy antypatii do danej marki.

A tak naprawdę to grają kolumny, po odsłuchach wydałem na nie dwukrotnie więcej niż zakładałem. Z tego jestem bardzo zadowolony, a fakt że jako ampli kupiłem 814 a nie Denon 1705 w efekcie końcowym nie ma większego znaczenia.

[raffalski]

Witam, Każdy sprzęt należy rozpatrywać w kategorii cena/jakość. Bo to nie dziwota, że sprzęt droższy zazwyczaj (powtarzam zazwyczaj) gra lepiej od tego tańszego. To normalka. Należy też spojrzeć subiektywnie i z góry nie przekreślać danego producenta bez uprzedniego wysłuchania jego produktów, bo to jest zgubny nawyk. Od pół roku posiadam Pioneera D814 i muszę powiedzieć, że choć to nie był amplituner moich marzeń to trzeba przyznać, że w swojej klasie cenowej (wtedy do 300 euro) był najlepszym rozwiązaniem. Choć bardzo długo porównywałem go z 640-ką Yamahy, 501-ką Onkyo czy 1604-ką Denona (modeli z serii AVR-xx05 jeszcze na rynku nie było) to jednak wybór padł na 814-tkę. Wszystkie te modele były droższe mniej lub bardziej od Pionieera. Odsłuch miał miejsce w niemieckim sklepie, w specjalnie urządzonym pokoju do prezentacji sprzętu kina domowego. Głośniki jakie były podłączone do zestawów to Quadral Aurum, dokładnego modelu nie pamiętam. Źródłem był hi-endowy odtwarzacz dvd firmy Denon i film „LOTR - Two Towers”, oraz koncert R.Williamsa na dvd. Wszystkie cztery amplitunery, na pierwszy rzut oka, zagrały bardzo podobnie, różnice polegały na minimalnie innej barwie dźwięku w zwykłym stereo, tu niewątpliwie ukłony ślę w stronę Onkyo. W kinie domowym (na czym mi zawsze bardziej zależało), minimalnie wyróżniała się swoją dynamiką i przestrzennością 814-tka. Dodam tylko, że porównywałem też 814 z 514 i tu różnica była naprawdę spora na korzyść tego droższego modelu. Nie chodzi mi tylko o moc. Trzeba przyznać, że automatyczna kalibracja za pomocą mikrofonu (tylko jak do tej pory droższe modele to posiadały) dawała znacznie lepsze efekty. Wiec biorąc pod uwagę cenę, możliwości i swoje upodobania, wybór padł na Pioneera VSX-D814. Co jeszcze, zauważyłem? To to, że ten sam amplituner potrafił zagrać z głośnikami w podobnej cenie bardzo różnie.

Życzę wszystkim udanych zakupów i jak najwięcej frajdy ze słuchania i oglądania. :) Pozdrawiam.