Skocz do zawartości
IGNORED

Symfonie W.A. Mozarta


mahler

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni koledzy,

Chcę kupić box z symfoniami Mozarta. Na "gigancie" znalazłem takie:

 

1. Bohm/Berliner Philharmoniker

The 46 Symphonies

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Deutsche Grammophon

data premiery: 1996-10-05

 

2. Bohm

Mozart: Symphonies Collectors Edition

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Deutsche Grammophon

seria: Collector's Edition

data premiery: 2006-09-21

 

3. Hogwood / Academy Of Ancient Music

The Symphonies 1 - 41

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Decca

seria: L'Oiseau-Lyre

data premiery: 1997-02-22

 

4. Marriner / The Academy Of St. Martin - In - The - Fields

Complete Edition Box 01: The Symphonies

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Philips

seria: Complete Mozart Edition

data premiery: 2000-11-09

 

5. Mozart Akademie Amsterdam

Mozart Symphonies (Complete)

wydawnictwo: Brilliant Classics

data premiery: 2006-08-31 (SACD)

 

6. Tate / English Chamber Orchestra

Mozart: 51 Symphonies

wytwórnia: EMI Music Poland wydawnictwo: EMI Classics

seria: Budget Boxed Sets

data premiery: 2003-10-06

 

7. Leinsdorf

Mozart: The Symphonies

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Deutsche Grammophon

seria: Original Masters

data premiery: 2006-01-26

 

8. The English Concert / Pinnock, Trevor

Mozart: The Symphonies

wytwórnia: Universal Music wydawnictwo: Deutsche Grammophon

seria: Collector's Edition

data premiery: 2002-05-01

 

9. Mozart Akademie Amsterdam / Jaap Ter Linden

Symphonies (Complete)

wydawnictwo: Brilliant Classics

 

Chciałbym, żeby nagrania były technicznie dobrze zrealizowane a orkiestra była prowadzona raczej żwawo. Tak pomiędzy kłusem a galopem;) Pozdrawiam.

Utricae, spośród nagrań, które wymieniłeś, stanowczo odradzam Ci Böhma. Jest on ciężki i bez polotu. Spośród kompletów polecam Ci Marrinera, a ostatnie, największe (35-41) to dobrzy byliby wielcy dyrygenci, typu Walter, Szell albo Karajan.

nie chcę fanie karajana- boże broń- się guupio czepiać czy szarpać, ale z tym Bohmem to się imho mylisz..

 

a w ogóle- dla mnie- przy mozarcie takie kategorie jak ciężki lekki, polot nielot, sorry za bardzo przypowierzchniowe

 

chyba często spotykany błąd- nawet przy ocenianiu mozarta jako kompozytora, i może- szerzej- "klasyków"

(Haydn np)

To są zupełnie inne nagrania, aczkolwiek ciężko to zwerbalizować.... frazowanie jest inne, prowadzenie motywu, melodii, brzmienie jest całkiem inne (np. stroi się instrumenty historyczne niżej niż współczesne, co daje inne brzmienie), bo inaczej się gra, inne są struny i smyczki, inne dęte. U Marrinera brzmi toto łagodnie, zaokrąglenie, u Marrinera ostro i dynamicznie. Zwykle strukturę lepiej można śledzić na nagraniach "historycznych", też dlatego, że orkiestra jest mniejsza. etc etc

Bohm w Mozarcie ciężki ??? nonono fiufiufiu ... Fanie Karajana ;-) No może w początkowych symfoniach ma upartego by się dało tak powiedzieć ..., ale żeby od razu inwektywy ;-) Ale cóż - kiedyś jak byłem młody tez uważałem że Bohm źle prowadzi Mozarta, teraz dalej jestem młody ale kilka ostatnich lat bardzo zmieniło moje spojrzenie na "muzykę" Bohma.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

A idąc w temat :

 

jesli musisz mieć komplet to na poczatek kup Marriner'a .. ale jeśli nie chcesz kompletu (bo tak własciwie do dziś nie wiem czy trzeba nagrywac cały komplet;-) to kup sobie od 21 do 41 pod Kripsem wydanej przez Decca ... wyborne i wysmienite ...takie najbardziej własciwie - z polotem werwą, pieknym brzmieniem i fantastycznie zarysowana strukturą... a potem Bohma ... a jak juz wejdzie Ci w krew że Mozart był jednak geniuszem pomimo wielu utworów do przysłowiowego kotleta ... to spróbuj Levine, Mackeras, Waltera, Furtwanglera i Karajana. Jesli zas chodzi o trio Marriner - Hogwood - Pinnock - to mimo wszystko Marriner zostawia w tyle owa dwójkę ... Hogwood jest najzwyczajniej średni a Pinnock mnie sie nie podoba ... jest sztuczny. I kropka.

"...Idiotów podobno nie ma aż tak wielu na świecie, ale ich niewątpliwym sukcesem jest, że tak się sprytnie rozstawili, że spotkasz ich na każdym kroku..."

Martinie, jakoś nie mogę przekonać się do Böhma. Choćby na przykład Es-dur. Moje ulubione nagrania to Walter i Szell. Niestety, przy nich Böhm chce mnie zanudzić na śmierć. Walter pięknie śpiewa, Szell jest ognisty, Karajan dopieszcza szegóły.

Akurat w symfoniach to się można długo zastanawiać, czy Mozart takim geniuszem był... owszem, trafiają się znakomite symfonie, Jowiszowa jest genialna, bardzo lubię Paryską, ale ogółem Haydn lepiej wypada. Jak dla mnie Mozart to koncerty fortepianowe, opery (opery! i jeszcze raz opery!!!, jedne z nielicznych o sile oddziaływania Szekspira), niektóre kameralne (Kv 563!!!), niektóre symfonie, wiele divertiment i serenad (bardzo dobry komplet za tanie pieniądze na Allegro jest).

kiedyś była taka książeczka łętowskiego "magia czarnego krążka", nie tylko przyjemna ale i niezła

 

tam też o bohmie była taka wzmianka z przekąsem- podobnie jak fanakarajana ;-)

 

też baird kiedyś jakimś rykoszetem tego bohma zlewał z podobnych powodów

 

są niejakie przesłanki- z którymi się całkiem nie zgadzam:

 

1. trochę namolne robienie z bohma "wzorca" stylu mozartowskiego

 

2. pyzata urzędnicza twarz bohma

 

3. zdjęcie bohma w todze dr honoris causa chyba

 

no tak, ale dla mnie to jest urodzony natchniony muzyk, nie "muzykant" co to szlifuje warsztat i dopracowuje się wzorcowości- tylko głęboka muzykalność- dość znamienne są jego dokonania z wagnerem, czy r.straussem i chyba jego duchowe pokrewieństwo z tym światem późnoromantycznej, mistycyzującej muzyczności

 

moim oczarowaniem była ta symfonia koncertująca- którą przed wysłuchaniem bohma słuchałem w wielu wykonaniach i zawsze robiły na mnie bardzo duże wrażenie- i trafiała do mnie do głębi

 

ale wykonanie bohma to było odkrycie- mimo tych wyżej wspomnianych licznych i mocnych jakościowo doświadczeń

 

i to w takich przypadkowych okolicznościach- walkman koleżanki na wakacjach, zupełnie przypadkowo wzięła oryginalną kasetkę DG z tym nagraniem- okoliczności zgoła nieaudiofilskie, ale było super, słuchałem i słuchałem- he he w przepięknych okolicznościach przyrody, zresztą :-) teraz mam CD oczywista..

 

co było wyróżnikiem? ja wiem.. może wyczucie barwy- nie tej zewnętrznej instrumentalnej, ale tej wynikającej z niuansów chromatyki, wyczucie i wielka natchniona wrażliwość+ wynikający z tej "barwy" przekaz emocjonalny

 

podobało mi się też frazowanie, też nie "wypracowane" ale więcej płynące z naturalnej muzykalności

 

bo jest zupełnie odwrotnie niż się czasem uważa (łętowski), bohm oczywiście pracę i wysiłek wkładał w swą działalność, ale zalety jego wykonań wynikają z kongenialności "ucha" a nie z "pracy", zewnętrznego szlifowania

 

ni w 5 ni w 9 powiedziałbym, że pod tym względem niewiele się różni od furtwanglera- a może nawet zagospodarował trudniejsze regiony niemieckiej muzyki niż furt- bo mozart jest głębszy i trudniejszy niż np. beethoven, tak

Tad 46,

Przyznam, że nie jestem melomanem i może faktycznie przesadzam z zakupem wszystkich symfonii. Po prostu wyciągnąłem ze strychu stary gramofon, odkurzyłem płyty i posłuchałem paru utworów Mozarta. Z symfonii były to Jowiszowa oraz Haffnerowską a poza tym np. divertimento K.136 i jeden z koncertów na flet. W trakcie słuchania muzyki, czułem się świetnie, byłem odprężony i że tak wzniośle powiem, naładowany pozytywną energią. I to jest to czego potrzebuję. Obok wrażeń artystycznych słuchanie Mozarta chcę potraktować jako muzykoterapię. Pytanie czy zaczynać od symfonii i to w dodatku wszystkich?

Może doradzicie mi jakiś zbiór dzieł obejmujący wybrane symfonie i utwory innych gatunków muzycznych ?

Skoro trochę więcej o Bohmie niż Mozarcie to powiem, że jego Pastoralna Beethovena to najznakomitsze wykonanie. Swoja drogą to jeden z najbardziej natchnionych dyrygentów. Karajan może być pod tym względem jego uczniem. Bez urazy.

>Utricae

Ależ jak się czujesz świetnie z tą muzyką to słuchaj słuchaj! Nieważne czy ktoś się nazywa meloman czy nie. Ja bym się tak nie nazwał. Muzyka to moje hobby, pasja, główna rozrywka. Twój sposób jest najlepszy: słuchaj to co Ci się podoba się! Nie przejmuj się lepsze gorsze wykonanie; zaczynając jednak od jakiegoś poziomu.... na pewnym poziomie to wszystko jedno kto gra.

Podałeś dwie dość późne symfonie i jedno dość wczesne divertimento.

Kupiłem kiedyś na Allegro komplet serenad i divertimenti firmy Capriccio, pod dyr. Sandora Vegha. To są bardzo dobre wykonania za niewielkie pieniądze. Muzyka powinna Ci się bardzo spodobać: to jest muzyka rozrywkowa z XVIII wieku. Jest też komplet Marrinera (z tańcami, Boskovsky), też za tanie pieniądze można kupić (kupiłem), ale Vegh mi się bardziej podoba.

Vegh nagrał też symfonie, też dostępne na Capriccio, ale nie znam. Podobno dobre.

Aha, sprawdziłem, teraz nie ma tych płyt na Allegro.

Spróbuj też koncerty fotepianowe. To Mozart na największych wyżynach swojej sztuki.

Jest taki komplet:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ale nie znam.

Mam Gardinera i Perrahie. Oba dobre w swoim rodzaju.

Dobrego słuchania!

A przy okazji sprawdź Haydna. On ma więcej pozytywnej energii!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję za podpowiedzi. Jeszcze jedno pytanie. Lubię zapewne jak wszyscy jak muzyka brzmi maksymalnie dobrze w sensie technicznym. Jak wybierać płyty, żeby nie naciąć się na pradawne wykonania gdzie owszem można delektować się interpretacją ale nie dźwiękiem?

parmenides, nagranie "Uprowadzenia z seraju" z Böhmem jest dla mnie wzorcowe, HvK nigdy nie prowadził tej opery, nie rozumiem tylko tej negatywnej przemiany, z jakä mam do czynienia w symfoniach. To jest Mozart wagi superciężkiej. Upieram się przy Bruno Walterze, on tak cudnie i lekko śpiewa, Szellu, mającym wspaniałą orkiestrę z Cleveland i w końcu przy Karajanie.

> Utricae

Niestety, nie ma reguły. Wszystko zależy od realizatorów nagrania. Nagrania cyfrowe często znacznie gorzej brzmią niż dobrze przeniesione analogowe. Co gorzej, w warunkach odsłuchu w sklepie zwykle nie słychać (jak się da), bo sprzęt jest bardzo taki sobie. Odsłuchy przez internet jeszcze gorsze, bo tam muzyka jest bardzo skompresowana. Tak więc można się naciąć.

Utricae, nie ma co wpadać w przesadę. Czasem tylko warto zainwestować w sprzęt - na moim monofoniczny Walter brzmi tak dobrze, że w ogóle zapominam, że nie jest stereo. Jak się ma niezły sprzęt, to już monofoniczne nagrania z lat 50-tych brzmią całkiem nieźle, zawłaszcza, że np. EMI czy Sony ładnie je zremasterowały.

  • 1 miesiąc później...

Dziękuję. Ja chętnie Waltera posłucham, ale żeby posłuchać, muszę kupić. (A mowa o COlumbia Legends?). A tak nader często symfonii Mozarta nie słucham... Marzy się biblioteka, gdzie będą różne nagrania, przyjdę posłucham. Ech, marzenia...

Oj kusisz, kusisz... będę miał, które, czwarte wykonanie?? Te, których się pozbyłem, już nie zliczę... ale sądząc po Don Giovannim to pewnie i warto. Przy okazji to Pinza uwiódł kogoś z rodziny Waltera...

  • 2 tygodnie później...

Tad46, w Twoim sprzęcie nie widzę gramofonu, a szkoda... wczoraj dostałem z Austalii rzecz niezwykłą - "Haffnerowską" Mozarta - nagranie Karajana z 1954 r. z Philharmonia Orchestra z Londynu, które nie ukazało się na CD. Stało się ono moim nuerem 1. Karajan dyryguje leciutko i z werwą, tempa są naprawdę idealnie dobrane, menuet mógłby być tylko troszkę lżejszy, a przy tym zrobił ją symfonią na smyczki, które brzmią rewelacyjnie; dęciaki, a szczególnie blachę, zepchnął na dalszy plan. Jak gdzieś trafisz, polecam...

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.