Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, co masz na myśli. Ale ortodoksem muzycznym nie jestem. Wystarczy mi sprawny gramofon z przyzwoitą wkładką. Zależało mi, żeby zagrało to przyjemnie dla ucha i nie niszczyło płyt. Tak więc cel spełniony. Pomyślę kiedyś o wymianie okablowania i tyle.

 

Zaskoczyło mnie tylko, jak duża jest różnica w dźwięku pomiędzy tymi wkładkami. Pamiętam, że stara Mf104 była dobierana. Miałem pod ręką dwie 104 i jedną z niższym numerem - nie pamiętam, które igły pasują do tej wkładki, ale chyba "parzyste". Ta, którą mam była najlepsza i różnicę pomiędzy tymi trzema było wyraźnie słychać. Ale w porównaniu z AT, to przepaść. Dynamika, przestrzeń, szczegółowość. I to mi na razie wystarczy...

 

Przepraszam za OT, ale tematy o gramofonach, to nie moja bajka. Nie znam się na tym i nawet nie zamierzam z nikim tam dyskutować. ;)

W takim razie źle rozwiązałem zagadkę. Pomyślałem, że różnicy pomiędzy wkładkami nie ma. Ja mam wprawdzie nieco inny gramofon, ale z takiej dokładnie AT zmieniłem na Denona DL110 (chciałem DL116, ale była już nie do dostania), stąd moja sugestia co do wymiany wkładki.

 

Takiego MDS'a pamiętam z punktów kopiowania CD na taśmy. W tych, w których bywałem był to jedyny polski magnetofon pośród Technicsów, Akai... Stąd wzięła się moja "chcica" na "szufladę". Koniec końców miałem nieco późniejszy model, bodaj 442. Służył mi wiernie przez wieeele lat, nawet jak poległ przy prostym RS-B405. No ale w tamtym czasie na Technicsa nie mogłem sobie pozwolić. A jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.

W takim razie źle rozwiązałem zagadkę. Pomyślałem, że różnicy pomiędzy wkładkami nie ma.

Heh... ;)

Jest i to znacząca, właśnie jak między MDS, a Onkyo. MDS 418 (właściwie bliźniak 432), to mój pierwszy deck, jakiś czas potem miałem drugi MDS-440. Dwie szuflady w wieży, to wtedy było coś. ;)

Jeszcze co do wkładek, to wybrałem AT, bo pasuje bez problemów na miejsce starej. Myślałem jeszcze o OMB5, ale pomimo podobnego mocowania, podobno jest problem z wysokością mocowania ramienia i igła nie jest optymalnie ustawiona względem powierzchni płyty, więc nie ryzykowałem. A nie zamierzam przerabiać tego gramofonu.

Ciepło analogowe da się również uzyskać ze źródła cyfrowego. Bez większych problemów. Przyjemność słuchania i te sprawy. Nie można generalizować.

Oczywiście bezpsprzecznie, ale nie każdy ma tylko takie priorytety i finanse i cieszmy sie z tego co mamy czasem.

 

Szuflada dobrze ustawiona całkiem na tamte czasy grała przyzwoicie, tanie Techniksy z Pewexu były beznadziejne dźwiękowo jak teraz je wspomne.

 

Róznica miedzy wkładkami spora czasem jest, mam gramofon Lenco taki duży DD i ciężki z 15 kg i z niego zgrywałem dawno trmu płyty na kompa ludziom, do tego miałem parę wkładek z igłami i wymieniałem jak jakiejś płycie coś brakowało, to wkładka nadrabiała dołem albo średnimi.

Mam go cały czas ale miejsca brak na podłaczenie, płyt też sporo jest ale idą na sprzedaż bo czas zwolnić miejsca w szafach na inne ważniejsze sprawy.

Może jak dzieci pójdą w świat to go postawie na stoliku i będę sie jarał czarną płytą i pykał fajeczke w fotelu bujanym .... heheheh oczywiście popijając własnoręcznie zrobioną nalewką, a co !

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

własnoręcznie zrobioną nalewką, a co !

 

Takie smakują najlepiej :) Jeszcze jak się ma własne owoce na nie!

 

Ja wprawdzie teraz nie na fotelu bujanym ani nie z naleweczką w ręku, a w już w łóżeczku. Obok stosik magnetofonów i nagrywam sobie na jednym... flac'ki z telefonu komórkowego (akurat mój telefon dość fajnie "gra"). Zrobiłem sobie kabelek i korzystam od czasu do czasu z tej zdobyczy techniki.

 

A przy tej okazji (nagrywania) pytanie mam - może ktoś dysponuje user manual (nie service) do Kenwooda KX-9010 i może podrzucić informację, jak ustawiać poziom nagrania dla poszczególnych rodzajów taśm.

 

Szuflada dobrze ustawiona całkiem na tamte czasy grała przyzwoicie, tanie Techniksy z Pewexu były beznadziejne dźwiękowo jak teraz je wspomne.

 

Może te pierwsze wersje szuflad trzymały jakiś poziom. Tak to u nas było, że do środka pakowali co było - zwykłe elektrolity, zwykłe tranzystory (choć na schemacie niskoszumowe były) itd. A jakość mechaniczna, precyzja wykonania, kultura pracy Technicsa rozkładała moją szufladę na łopatki. Przy włączaniu funkcji play huk elektromagnesu budził w domu wszystkich śpiących ;)

Szuflada dobrze ustawiona całkiem na tamte czasy grała przyzwoicie,

Może te pierwsze wersje szuflad trzymały jakiś poziom.

Ta moja 418-tka grała super. Ale na Alps-ie, bo oryginalna głowica, ta z niebieskim wypełnieniem, była lekko przytarta, gdy kupiłem magnetofon i zamiast cykania talerzy, nagrywała szelest. Po wymianie na Alps-a mało wprawnemu uchu ciężko było odróżnić dźwięk z CD od nagrania magnetofonu - na bardzo dobrej taśmie oczywiście. Bardzo dobrym zabiegiem w 418, była wymiana silnika głównego. Stary zaczął bujać obrotami i założyłem, kupiony na Wolumenie, bezkomutatorowy silnik produkcji NRD. Pamiętam, że dało się go dokręcić tylko na dwie śruby, taki miał rozstaw otworów montażowych. Ale to nie przeszkadzało.

440 miał podobny dźwięk, ale jakby mniej przestrzenny, taki zwarty, jak pamiętam. Najlepsze było to, że 418 łykała wszelkie kasety, tak jak teraz 2570, a 440-tka była bardziej wybredna, choć też miała Alps-a (ale to już chyba fabrycznie założonego - wszystko co miałem, to "używki"). A co do elektromagnesów - dla mnie to było na plus - przy ZRK M9108 kolegi, ten dźwięk zmiany funkcji był czymś pięknym. ;)

No tak, strzał w szufladzie to był w nocy jak wystrzał z armaty, nie dało sie obsługiwać sprzętu jak domownicy spali . .. . .

 

A dzisiaj mi się trafił następny Denon DRM 24HX, prosto z wystawki nie gmerany .

Co ciekawe na te sprzęty jakoś nie widze szału, a są bardzo dobre i jakościowo i mechanicznie, głowice amorficzne, 2 walki i śmieszne ceny w porównaniu.

To chyba już 5 Denon z lini dwuwałkowców jakie mam i każdy śmiga, kiedyś sobie porównywałem w dawnych czasach 800 A i GX-75 i raczej wybrałem Denona za jak to mówia " analogowy dźwięk " no i nie jest wysoki co jest zaletą dla mnie.

 

Seria 2,3,4 uważam że była udana i do nagrywania czy odsłuchu całkiem wystarczająca w stosunku do konkurencji, ale oczywiscie nie namawiam, mam jeszcze pare kopiarek tej firmy i wysokie modele jak są nie gmerane to na dzisiejsze czasy także dobrze sobie radzą.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Też korci mnie jakiś Denon, ale jakoś się nie trafia... Ten Twój wygląda na ładny egzemplarz. Choć z Denonami, to chyba trochę tak, jak z Yamahą. Świetne wzmacniacze czy nawet CD, a magnetofony jakoś nie przebiły się, przynajmniej "w obiegowej" opinii...

A co do elektromagnesów - dla mnie to było na plus - przy ZRK M9108 kolegi, ten dźwięk zmiany funkcji był czymś pięknym. ;)

 

Tak trochę żartowałem. Mojego Sony 229SD jak używam to też tylko w ciągu dnia, bo wali przy włączeniu play chyba mocniej niż szuflada :) Do tego mam go jeszcze wsadzonego do szafki RTV (jest we wnęce), co potęguje efekty dźwiękowe związane z obsługą magnetofonu.

Ale tamtymi laty człowiek po prostu nagle zobaczył, że coś może działać ciszej, być dopracowane, mieć super wyświetlacz, klawisze zaskakujące przy pierwszym dotyku itd. To był szok.

 

Moja szuflada miała już głowicę Alpsa, jak pamiętam. A na pewno na Alpsa wymieniłem jak oryginalna się wytarła.

 

Choć z Denonami, to chyba trochę tak, jak z Yamahą. Świetne wzmacniacze czy nawet CD, a magnetofony jakoś nie przebiły się, przynajmniej "w obiegowej" opinii...

 

Bo kupuje się też oczami. Yamahy mają dość toporny wygląd, ale niektóre są OK. Niestety nie wiem jak dźwiękowo prezentują się niższe modele, ja mam KX-1200 i, co już kiedyś pisałem, zaskoczony jestem jak dobrze nagrywa z dbx'em (hasło Yamahy : natural sound w tym wypadku się sprawdza). Zresztą z Dobly B/C też. Tyle, że ostatnio nagrywam bez Dobly, bo tej samej kasety słucham potem na różnych magnetofonach (żeby się nie zastały). W Denonach wspomnianej serii kiepskie jest otwieranie kieszeni. Otwiera się ledwo co i ma słabe prowadzenie - ja urwałem plastikowy kołek poruszający się w prowadnicy (z lewej strony) i musiałem się ratować wkręceniem śrubki w jego miejsce.

Ale tamtymi laty człowiek po prostu nagle zobaczył, że coś może działać ciszej, być dopracowane, mieć super wyświetlacz, klawisze zaskakujące przy pierwszym dotyku itd. To był szok.

To fakt. U mnie, jak chyba u większości ludzi ze zbliżoną do mojej metryką, pierwszym "namacalnym" przedmiotem tego dopracowania "dużego" magnetofonu, był Technics. :) Nie mój oczywiście, tylko sąsiada.

Tak trochę żartowałem. Mojego Sony 229SD jak używam to też tylko w ciągu dnia, bo wali przy włączeniu play chyba mocniej niż szuflada :) Do tego mam go jeszcze wsadzonego do szafki RTV (jest we wnęce), co potęguje efekty dźwiękowe związane z obsługą magnetofonu.

Ale tamtymi laty człowiek po prostu nagle zobaczył, że coś może działać ciszej, być dopracowane, mieć super wyświetlacz, klawisze zaskakujące przy pierwszym dotyku itd. To był szok.

 

Moja szuflada miała już głowicę Alpsa, jak pamiętam. A na pewno na Alpsa wymieniłem jak oryginalna się wytarła.

 

 

 

Bo kupuje się też oczami. Yamahy mają dość toporny wygląd, ale niektóre są OK. Niestety nie wiem jak dźwiękowo prezentują się niższe modele, ja mam KX-1200 i, co już kiedyś pisałem, zaskoczony jestem jak dobrze nagrywa z dbx'em (hasło Yamahy : natural sound w tym wypadku się sprawdza). Zresztą z Dobly B/C też. Tyle, że ostatnio nagrywam bez Dobly, bo tej samej kasety słucham potem na różnych magnetofonach (żeby się nie zastały). W Denonach wspomnianej serii kiepskie jest otwieranie kieszeni. Otwiera się ledwo co i ma słabe prowadzenie - ja urwałem plastikowy kołek poruszający się w prowadnicy (z lewej strony) i musiałem się ratować wkręceniem śrubki w jego miejsce.

A to raczej Tylko Twoje zmartwienie ja nie narzekam, ładnie sie otwiera i zamyka w każdym moim egzemplarzu.

 

Twoja opinia to właśnie przykład kreowania przez jednostke ( bo Ty urwałeś ) w mediach nieszczęśliwego przypadku, po czym pomimo tego iż działa to ładnie to już ludzie mają w pamieci że oj beznadziejny produkt jest ..... a tak nie jest - to taki przykład..

Większość opini też jest kreowana przez "testy" z dupy wzięte. W tej chwili nagrywam dzidowską kasete IRISCH, skalibrował ją na maxa i daje rade nawet w DB.

Testy też były sposnorowane, może Denon mniej zapłacił niż Akai czy Sony ale to inna sprawa znana w mediach nie od dziś.

Gazecie jak posmarujesz to Ci taki test czy opis wysmaruje że z byle g zrobi sie kremówke.

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Twoja opinia to właśnie przykład kreowania przez jednostke ( bo Ty urwałeś ) w mediach nieszczęśliwego przypadku, po czym pomimo tego iż działa to ładnie to już ludzie mają w pamieci że oj beznadziejny produkt jest ..... a tak nie jest - to taki przykład

 

Oj Bilbo, wyraźnie szukasz zaczepki. Poczytaj co pisałem na temat mojego Denona, zanim zaczniesz mnie wyzywać. Nie jest to moje odosobnione zdanie, bo czytałem też o tym w Internecie. I to szukając informacji, jak postawić mój egzemplarz na nogi, zanim mi kieszeń "padła". Szczególnie właśnie zamykanie kieszeni jest słabo rozwiązane. Porównaj z innymi magnetofonami.

 

Reszty Twojego posta nie chce mi się komentować, bo zdaje się coś lub ktoś ci dzisiaj nadepnął na odcisk i szukasz kozła ofiarnego żeby się wyżyć.

Raczej nie, ja nie mam problemów z tymi kieszeniami, a ja kludzie nie potrafią zamykać to ich sprawa i nie odnoszę sie do Ciebie tylko ogólnie napisałem, wybacz.

W Nadach jest beznadziejne zamykanie kieszeni i trzeba walnąć czasem, a tu bardo ładnie mi się zamyka.

Zamykanie jest powiedzmy pół równoległe, brakuje im troche do Technicsa M45, którego zamykanie bardzo lubie, kaseta wchodzi równolegle do mechanizmu.

Jeśli chodzi o sprzęt to mam tego troche ale brakuje czasu ...........a czas ucieka......

Zaraz ja będę kozłem ofiarnym :).

Ke_raj

Dotarł mój nowy nabytek. Drugi dzień z nim walczę. Był w stanie agonalnym, ale dało się go uruchomić. Głowica i rolka w porządku, był 1 pasek do wymiany i nie przewijał. Naprawione. Stan zewnętrzny straszny, ale serce urosło, że udało się taki sprzęt uratować od śmierci i rozebrania na części. Poprzedni właściciel z takim zamiarem go oddawał. Serce nie dało mi go tak zostawić. Stan zewnętrzny straszny, ale może coś wymyślę. Ktoś wymontował gniazdo wejściowe mikrofonu, ale da się to dostać. Ma jedną usterkę, bo jakiś zimny lut czy co i nie chce działać wyświetlacz peak i razem z tym Dolby. Jeśli zadziała jedno to i drugie. Gdzieś coś nie łączy. Do ogarnięcia. Zostaje u mnie na amen. Podłączyłem do niego tandetne słuchawki od starej Nokii. Wcześniej słuchałem na nich z telefonu i myślałem, że są do d..y. Podłączyłem do Sonego i szczęka padła na glebę. To nie słuchawki. Tak ch....o brzmi muzyka z telefonu. Sony nawet na takich dziadowskich słuchawkach gra jak z nut. Dwa zdjęcia i będzie wiadomo o kogo chodzi. Biedak w życiu wycierpiał a u mnie będzie miał miłą emeryturę. Wygląd też mu poprawię, gdy naprawię usterki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-58791-0-82699600-1487439400_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

stereo-hifi com

Raczej nie, ja nie mam problemów z tymi kieszeniami, a ja kludzie nie potrafią zamykać to ich sprawa i nie odnoszę sie do Ciebie tylko ogólnie napisałem, wybacz.

 

Kochany, zdejmij osłonę kieszeni i pomacaj ten plastyczek pod spodem. Potem porównaj z kieszeniami w innych magnetofonach. Chodzi o to, że są kiepskiej budowy w porównaniu do innych. Dużo delikatniejsza konstrukcja z cienkiego wyginającego się plastiku (piszę o tym, co trzyma osłonę kieszeni).

Zresztą, co ja się będę kopał z koniem.

Edytowane przez wyzromek

Oj Bilbo, wyraźnie szukasz zaczepki. Poczytaj co pisałem na temat mojego Denona, zanim zaczniesz mnie wyzywać. Nie jest to moje odosobnione zdanie, bo czytałem też o tym w Internecie. I to szukając informacji, jak postawić mój egzemplarz na nogi, zanim mi kieszeń "padła". Szczególnie właśnie zamykanie kieszeni jest słabo rozwiązane. Porównaj z innymi magnetofonam

 

ano właśnie, mój Denon 740 miał niedoskonałe zamknięcie kieszeni również.

grał naprawdę nieźle, ale z kieszenią się zgadzam.

mój typ tak miał.

może inne nie.

mój miał.

www.cichykot.com

Zaraz ja będę kozłem ofiarnym :)

WM-D6C - toś mi "chopie" zaimponował. Wizualnie bajer nie jest, ale sam w sobie? Też bym chciał... :)

No cóż, gratuluję! Masz ten, zawsze może się trafić inny - mechaniczny czy elektroniczny trup z lepszą facjatą i wtedy... :)))

WM-D6C - toś mi "chopie" zaimponował. Wizualnie bajer nie jest, ale sam w sobie? Też bym chciał... :)

No cóż, gratuluję! Masz ten, zawsze może się trafić inny - mechaniczny czy elektroniczny trup z lepszą facjatą i wtedy... :)))

Będzie piękny. Bałem się tego zakupu, ale na strachu się skończyło. Podłączyłem go przez line out do zestawu. Nie dziwię się opiniom w internecie. Jeszcze bez kalibracji i sprawdzenia ustawienia głowicy i całego toru a gra super. Nie żałuję ani złotówki, mimo złego stanu zewnętrznego. Nie poszedł na złom a o to mi chodziło. Reszta to bonus dla mnie. :D

stereo-hifi com

Ładny i niedrogi. Może ktoś chętny ?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A ja bez kasy. Od razu bym go wziął. Cóż, później też znajdą się okazje. Zresztą, warto się rozejrzeć jeszcze na All.... Coraz więcej różnych ofert. Był Revox B710 niesprawdzany. Ciekawe za ile się dogadali. Poza brakiem boczków w całkiem sobie stanie, ale loteria, czy działa. Niesprawdzany z powodu braku kabla. Niech komuś godnie służy. Jak najdłużej.

 

Sanyo już poszedł w siną dal....

Edytowane przez MamutDK

stereo-hifi com

A ja bez kasy. Od razu bym go wziął. Cóż, później też znajdą się okazje. Zresztą, warto się rozejrzeć jeszcze na All.... Coraz więcej różnych ofert. Był Revox B710 niesprawdzany. Ciekawe za ile się dogadali. Poza brakiem boczków w całkiem sobie stanie, ale loteria, czy działa. Niesprawdzany z powodu braku kabla. Niech komuś godnie służy. Jak najdłużej.

 

Sanyo już poszedł w siną dal....

 

Miałem od tego pana Teac V970X, jak tylko do mnie przyszedł i go włączyłem próba kalibracji, nagrywania, obejrzałem mostek głowic i do zwrotu, poszedł, miał być 100% sprawny i głowice miały być nie ruszane, na mostku 3 z 4 śrubek były ruszane, skalibrować taś się nie da, bez kalibracji nagrywa jak by powyżej 3khz wsio obcinał, demagnetyzacja też nic nie dała. Tyle tylko że zgodnie z umową go oddałem, ten pan ma dwa konta na alle.. . na drugim wystawia JVC TD V1010. Bałbym się tego revoxa od niego kupić.

Bałbym, nie bałbym. Kwestia tego, kto chce go mieć. Ja też wziąłem w ciemno mojego i pół roku stał ku radości mojej i zwłaszcza małżonki (długo ten szrot tu będzie stał?-tak codziennie..) Padnięty procesor główny i można wykładać koło 3 stówek na nowy procek z Niemiec (dziś euro droższe, niż wtedy co kupowałem). Już zbliżamy się do kwoty za kolejnego Revoxa na All.... Ten drugi działa, a że to firma to jest i możliwość zwrotu. Ktoś się dogadał i oby nie żałował, bo sprzęt wart dobrej kasy i szkoda "złego" otwarcia po jego zakupie. On powinien grać a nie stać jako pomnik. Dlatego wyprułem parę stówek na procesor i się nim cieszę.

Nie zmienia to faktu, że Tobie trafił się gniot od tego sprzedawcy i trzeba mieć rezerwę.

stereo-hifi com

Był Revox B710 niesprawdzany. Ciekawe za ile się dogadali. Poza brakiem boczków w całkiem sobie stanie, ale loteria, czy działa.

Chyba nie do końca kompletny. Brakowało elementu w miejscu oznaczonym strzałką. Pierwsze zdjęcie z innej aukcji, na której ten element jest. Zdjęcie drugie to to z aukcji. Widać też braki w zakończeniach wałków przewijania szpulek.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-17379-0-19424900-1487624167_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez Aksamit

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Chyba nie do końca kompletny. Brakowało elementu w miejscu oznaczonym strzałką. Zdjęcie z innej aukcji, na której ten element jest.

Jak zawsze dużo widzisz :). Zgadza się, brakuje blaszki w tym plastiku. Łatwo da się takie "cuś" dorobić. Nie jest to brak skutkujący nie działaniem magnetofonu, gorsze rzeczy są niewiadome. Powiem tak, bez włączenia do prądu i sprawdzenia czegokolwiek ja bym nie ryzykował.

stereo-hifi com

Ten biały plastik pełni rolę uchwytu, w którym chyba siedziała przezroczysta kulka odbijająca światło czerwonego LED'a znajdującego się pod nią. Nie zaglądałem do serwisówki a zdjęcia są nie za bardzo wyraziste.

stereo-hifi.com

Poszukiwana nakładka kieszeni do TA-2570. W zasadzie to nawet dwie. Przedpanel też bym przygarnął (wystarczy sam plastyk).

Wrócę jeszcze na moment do magnetofonów Denona . Też miałem problem z kieszenią w DRM 710 , okazało się że jakiś niemiec ( ? ) niefachowo zamontował kieszeń . Niby drobiazg , brakowało sprężynki otwierającej kieszeń , a mówią że niemcy mają smykałkę do urządzeń , zdemontowałem kieszeń , podczepiłem sprężynkę jak należy i jest OK .

Ale potwierdzam że w porównaniu z takim np. SONY , kieszenie Denona są delikatne . trzeba z nimi odpowiednio

pracować , być może że przy niefachowym umieszczeniu kasety można to uszkodzić .

Dobranoc .

Ta blaszka pełni funkcję "zwierciadła" które odbija światło podczerwone emitowane przez diodę IR i przekazuje na fototranzystor. To wszystko po to by działał system odwijania taśmy rozbiegowej na początku taśmy po zakończeniu przewijania w tył. Zanieczyszczenie "zwierciadła" od wewnętrznej strony powoduje zakłócenie pracy tego systemu.

U mnie ten system nie działa bo na wykończeniu jest już dioda IR i trzeba by ją wymienić. Niestety jest wlutowana w taśmę sygnałową która nie jest w ogóle odporna na wysoką temperaturę. Sekundowe dotknięcie grotem lutownicy od razu spowodowało u mnie stopienie się końcówki taśmy. Nie mam pojęcia jak oni wlutowywali tą diodę. Chociaż mieli łatwiejsze zadanie bo nie musieli odsysać cynę tylko umieścić piny diody w otworkach i je przylutować (nie wiem czym i jak).

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.