AA Phoebe + Cambridge Audio Azur 640

[oley]

Czy ktoś z forumowiczów słyszał w/w zestaw zestaw. Proszę o opinie

[rafko]

Ja sluchalem tylko kiedys AA Phoebe z NAD'em.....

[eq]

słuchałem tego zestawu w Audio Forte, bezpośrednio porównywałem go z zestawem NADC320BEE +C521BEE +Phoebe, lepiej dla moich uszu zagrał NAD, było bardziej dynamicznie, Cambridge odpadł jako ew. kandydat do zakupu , a w rezultacie kupilem sobie NADC370 z drugiej reki i jestem wiecej niz zadowolony,

 

pozdr

[oley]

Zestaw który opisujesz jest dużo tańszy od CA 640 i dlatego ja brałem pod uwagę c542 Nada, ale po odsłuchu być może przez te wszystkie hiperoptymistyczne opinie na jego temat stwierdziłem, że Nad jest troszeczkę "bezpłciowy" w porównaniu z CA 640c którego słuchałem na AE Evo3. Opisywany przez ciebie zestaw to najtańszy zestaw audiofilski wg jednego z czasopism ale ja słyszałem na ten temat wiele sprzecznych opinii.

[eq]

...bardzo duzo zalezy od tego jakiej muzyki chcesz sluchac na swoim sprzecie, wg moich uszu, Cambridge wysiadl przy tanszym zestawie NAD'a, a jezeli mowimy juz o cenach to w tym przedziale najlepiej wychodzi sie na zakupie uzywanego sprzetu,

pozdr

[oley]

w 90 % jazz szaroko pojęty ale z dużą przewagą akustycznego. Co do używanego sprzętu to nie za bardzo bo jak bym miałbym kupic go od kogoś takiego jak ja, słuchającego muzy przez kilka godzin dziennie to wolę kupić nowy.

[oley]

A jakiej Ty muzyki słuchasz?

[pawelo]

Słuchałem tych systemów. CA i taniego NADa zz AA Phoebe też na Rejtana :-)

NAD się nadaje imo tylko do malego akustycznego plumkania... przy poważniejszych tematach góbi się strasznie... głębia sceny nie istnieje mikrodynamika ledwo ledwo i to tylko przy audiofilsko podrasowanych płytach...

Ogólnie byłem strasznie zawiedziony tymi klockami :-(

Zmieniałem też kolumny podczas odsluchów i dopiero przy jakiś kefach mozna było mówić "makrodynamika OK"

O zestawie CA640 długo by pisać można... Cedek 640 to imo najlepsze źródło (dla mojego ucha i moich płyt) wsród przetestowanych wcześniej nowych źródeł do ok 5,5 kzł.

Wzmacniacz... za te pieniądze wart swej ceny. Gdybym w tym miejscu potrzebował coś mocniejszego/droższego to z pewnoscią NAD372 byłby godnym kandydatem.

 

I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, nie bój się ekperymentować z interkonektami do Azurów. Są bardzo wrażliwe.

[oley]

Ja słuchałem Nada 542 ze wzmaciem 352 i CA 640c też z Nadem 352 i po prostu szok jak dla mnie przede wszystkim scena i przestrzen to niewątpliwe atuty tego zestawu. A słuchałem na tym oprócz jazzu też rocka - Toto- live-jaki tam był bas, i dynamika. To wszystko zależy od płyty. Ale zgadzam się z tobą że do CA 640c pasowałby C372 Nada - to może być super zestawienie.

[Pocz]

No tak.

Obecnie na rynku "budżetowym" (co za mylące słowo w kraju takim biednym jak Polska) pozostały głównie te

2 zestawy: wzmacniacz + odtwarzacz CD.

Z lektury - m. in. tego forum : -) - wynika też, że NAD ma pewne problemy z potencjonometrem, natomiast CD Cambridge'a nie za bardzo czyta CDR-y.

Jeśli zaś mowa o kolumnach AA, to proponuję również przesłuchać model Dione /kolumny podstawkowe/.

Kto był na AS'2004 to wie dlaczego.

[oley]

Z płyt cd-r nie korzystam , a Dione AA myślę że posłucham na początku stycznia jak konstruktor da.

[pawelo]

Jedyny znany mi azur CD 640 to ten którego Nadredaktor miał okazję testować i mu piano nie zagrało...

CD-RW natomiast chyba nie próbowałem... więc nie wiem.

[oley]

No to byłaby lipa, bo chodzą płyty z lat 80-tych a audiofilski rarytas nie. Ciekawe co na to Nadredaktor ?

[Pocz]

>Pawelo

CDR to nie CDRW!

Choć najlepiej żeby CD czytał i to i to. A'propos, żaden z testujących nie wypowiada się na temat możliwości odtworzenia płyt CDRW. Wszyscy piszą tylko o CDR-ach.

 

A w "HI-FI i muzyka" piano nie zagrało, choć w przypadku CA 500 zagrało i to jeszcze jak! No, ale to były inne czasy. Zagrało za to ładnie w Audio-Video "Odtwarzacz o przyjemnym, wciągającym brzmieniu, łagodny charakter przełomu średnicy i wysokich tonów" (co prawda był to model 540C), no ale skoro seria 600 jest lepsza to ...

[pawelo]

Nadredaktorowi piano na CD-R nie zagrało. Mój CD-Ry łyka bez zastanowienia.

Sprawdze wieczorem czy nie mam gdzies cd-rw i sprawdzę z ciekawości :-)

[oley]

Ach, piano na cd-r a ja myślałem że mu oryginał nie poszedł. Ja już się zdecydowałem na Azurro a tu taki numer ale teraz jestem spokojny

[Zolty]

Miałem "640" CA przez dobę (pożyczony do odsłuchów) i czytał wszystkiem CD-R jakie mu podałem. Nie było najmniejszych problemów.

[gregk]

>oley

 

A, nie wiesz może kiedy AA Dione będą w sprzedaży? Sam z niecierpliwością oczekuję, aby ich posłuchać :)

Pozdrawiam

[oley]

Myśle że w styczniu już AA wystartuje i obsłucha polsce nowe kolumienki.

 

Ps. Dzięki za info o tych cd-rach

[oley]

Polsce - z dużej przecie wcisnąłem.

[gregk]

>oley

 

Mam nadzieję, że nie bedą zwlekać :)

[Metaler]

Ja słuchałem CA 640 z AA (w Audioforte), ale z trochę większymi kolumnami (no bo pokój 22m2) Mimas i Hyperion. I niewiele brakowało, żebym zdecydował się na Hyperiony. Zagrały bardzo dobrze, ale chyba lepiej zagrały z NADem 352 i 541, a mi bardziej pasował CA ;-)

Znajomy, któremu bardziej wchodził NAD, wziął również Hyperiony i z tego co wiem jest zadowolony ;-)

 

AA Phoebe słyszałem raz i też było b. dobrze, ale chyba bardziej nadają się dla pomieszczeń do 15m2.

[marius]

Nie do konca bedzie na temat ale mysle ze blisko. Ja posiadam CA A500 oraz nowe AA Phoebe II (imp. znam. 8 Ohm + inaczej zestrojona zwrotnica+ladniejszy front - kupilem na Audio Show w promocji) w pomieszczeniu 15 m2 i jest dobrze. Biorac pod uwage atrakcyjna cene jaka zaplacilem za AA jest nawet lepiej niz dobrze (podkreslam ze dla mnie). Przed kupnem myslalem tez o monitorkach AE Evo One lecz nie mialem okazji posluchac ich z A500, ponadto Phoebe ma wylot b-r z przodu (latwiej ustawne w moim pokoju). Ciekawy jestem czy ktos z forum ma tez nowe Phoebe II ?

pozdr.

Marius

[Robercik_b]

Słuchałem obu zestawów tzn. NADC320BEE +C521BEE +Phoebe oraz zestaw CA 640. Oba zestawy brzmiały dobrze ale wyboru należy dokonać podczas odsłuchu. CA jest zestawem droższym i należałoby wziąść Nad'a z wyższej półki wtedy mogłoby być różnie. W mojej ocenie CA bardziej przestrzenny i grający z większą żywiołowością, natomiast Nad troszkę zamglony. Dużo zależy od rodzaju słuchanej muzyki.

Dodam że słuchałem zestawu wraz ze znajomym i zdania były podzielone które brzmienie jest lepsze - osobiste preferensje. Dla niego przewagę posiadał Nad, dla mnie CA.

[larson3]

>Marius

Prawde powiedziawszy pierwsze slysze o nowych Phoebe.

Kupilem swoje w sierpniu.

Z tego co wiem to roznia sie tylko okleina od glosnikow zeslorocznych (no i cena) ale zadnych informacji o zmianach konstrukcyjnych nie mialem

Czy cos wiesz o tym czy w jakis konkretny sposob zmienil sie dzwiek w nowych Phoebe w porownaniu z poprzednikami?

[marius]

>larson3

Na forum jakis czas temu byla informacja o pracach AA nad nowymi Phoebe o wiekszej imp. znam.

i w zw. z tym rowniez zmianami w zwrotnicy. Pisalem do AA i uzyskalem odpowiedz ze prace trwaja.

Czekalem z zakupem i na Audio Show zamowilem (moze jeden z pierwszych?) nowe Phoebe (w gwarancji jest symbol Phoebe II). Na AS rozmawialem z przedst. AA i wspominalem o klopotach z wysterowaniem phoebe

przez budzetowe wzm. jak moj CA A500. Otrzymalem wtedy informacje ze wlasnie nowe phoebe sa latwiejsze do wysterowania ze wzgledu na wyzsza imp. znam. Front jest w takim samym kolorze jak reszta, wygladaja rzeczywiscie lepiej. Wydaje mi sie ze rzeczywiscie latwiej je wysterowac przy nizszym wskazaniu potencj. glosn. we wzmaku. Nie mam mozliwosci wykonania pomiarow przebiegu impedancji moich PhoebeII. Ja kupilem je na koniec listopada.

[larson3]

>marius

Hm. To gratuluje.

Przyznaje ze czarny front w moich phoebe to niezbyt estetczny element. Wiec pewnie ladne beda. NAwet napewno ladne

jezeli chodzi o zwrotnice to ciekaw jestem czy bedzie jakas mozliwosc "apgrejtowania" starych phoebe.

Ja co prawda nie mialem problemow z ich wysterowaniem ale jestem ciekaw jak to wyglada w praktyce. Tzn jak brzmi w porownaniu ze starsza wersja

A cena ich sie zmienila?

[marius]

>larson3

Wedlug mnie jakosc stolarki i wyglad tych Phoebe to rewelacja w tej cenie.

Na stronie AA jeszcz nie ma ich zdjecia i parametrow, jest nadal stara wersja.

Co do brzmienia - wstyd sie przyznac ale brak mi czasu ostatnio na wieksze odsluchy,

nadrobie w nowym roku :). wstepnie tak jak pisalem, mi ten typ brzmienia w moich warunkach akustyki pokoju pasuje (i z moim wzm.), chociaz trudno uznac ze jest to dzwiek super! (mam zastrzezenia ale biorac poprawke na zakres cenowy - polecam bardzo Phoebe) ponadto kolumny musza sie troche "dotrzec".

Na AS byly oferowane z 25% znizka - okazja.

 

W temacie Phoebe pisz na priv. chetnie podziele sie uwagami

[greg_04]

Czyżbym posiadał egzemplarz nr 2 nowej konstelacji Phoebe?

Zakupiłem je dokładnie 1-go grudnia w Łodzi od samego Głównego Konstruktora AA (nr seryjny 251).

"Jakość stolarki i wygląd- to rewelacja w tej klasie cenowej". Marius, nic dodać nic ująć- niezwykle trafione spostrzeżnie. Są naprawdę piekne. A co do brzmienia- to oczywiście że jest lepsze. Nie wprowadza się w końcu zmian po to by coś popsuć tylko poprawić :).

[Zolty]

Czy Phoebe II sa 8 ohmowe, i czy nadal wysokie tony obsluguje Vifa z tej samej serri co w pierwszym wydaniu?