Tanie kable zasilające

multijumper · Sobota o 13:51

Wygląda to podobnie, z widełkami zacny pomysł choć nie wiem czy będzie mi się chciało, miałem pomysł zapakować wszystkie sześć żył w tulejki i wkręcać parami, najważniejsze żeby się nie pogubić z biegunowością. Niestety zakup kondycjonera, DC blockera czy nawet dedykowanej listwy to dla mnie przyszłość, skupiam się teraz na okablowaniu i odpaleniu w końcu zestawy tak żeby się już zaczął wygrzewać.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

treborm · Sobota o 13:59

1 minutę temu, multijumper napisał:

ygląda to podobnie

Niestety nie masz uziemionych śrub, którymi skręca się wkład z korpusem wtyku. Ale ogólnie pin wygląda dobrze. Jak masz dwa przewody na jeden pin to ja bym użył tulejek na każdy z nich ( zaciskany kwadratową zaciskarką) i skręciłbym wkładając je po lewej i prawej stronie. Wtedy podkładka nie będzie przekrzywiona, równo dociskając obie tulejki. Ja bym użył też śrubokręta dynamometrycznego z siłą 1,1 Nm, aby nie wygiąć z kolei podkładki nadmierną siłą przy dokręcaniu. Kondycjoner i DC Blocker pomaga. Ja wczoraj właśnie czwarty raz przerabiałem to co mam w obudowie Taga Harmony PF500. Przy DC Blokerze pamiętaj, aby go umieścić na neutralu a nie na fazie, bo zdegraduje dźwięk. Na fazie DC Blocker zabiera dynamikę i jakość basu.

multijumper · Sobota o 14:16

Tak chyba właśnie zrobię, w tulejki i po jeden i drugiej stronie śruby żeby było równo, podociągać i finito. Muszę jeszcze tylko sprawdzić czy mocniejsza suszarka pościąga mi termokurcze, nie uśmiecha mi się kupować opalarki chociaż pewnie przyda się jeszcze nie raz.

treborm · Sobota o 14:27

Są na Allegro takie zapalniczki wyglądające na palnik. Ja tego używam. Termokurczy nie używam przy zarabianiu tulejek bo one mają tę osłonkę plastikową. Dopiero przy zabezpieczeniu widełek. Natomiast oplot na kablu zabezpieczam taśmą izolacyjną wewnątrz wtyku i samo skręcenie kabla w zacisk korpusu ładnie zabezpiecza oplot przed ściągnięciem. Na zdjęciu widać, że nie mam termokurcza na wyjściu kabla z wtyku. Przy dużej średnicy kabla jak użyłem termokurcza z klejem, to nie wygląda to dobrze u mnie przy kablach głośnikowych. Tu faktycznie opalarka by pomogła. Natomiast w przypadku zastosowania oplotu, to musiałem baaardzo uważać, bo oplot ma niską temperaturę topnienia i przy palniku można go po prostu zniszczyć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Sobota o 14:41 przez treborm

multijumper · Niedziela o 14:17

Swoją drogą to bardzo mnie ciekawi bo sporo ludzi kupuje Taga Harmony PF500 i przerabia / usprawnia. Sam się zastanawiam nad tym właśnie modelem, stosunkowo niedrogi i z zapasem energii w moim przypadku. Oczywiście chciałbym z trafem toroidalnym i masą filtrów ale na ten segment żal mi zwyczajnie kasy, już bym wolał dostawić suba. Może ktoś się podzielić wiedzą na temat TH PF500 i możliwości jego modowania.

treborm · Niedziela o 17:33

3 godziny temu, multijumper napisał:

masą filtrów

Ooooj uważaj! testowałem 3 rodzaje filtrów Schaffnera o różnym poziomie tłumienia, do tego Filtercon (gdzieś mi się jeszcze plącze w pudełkach), dwa filtry z listew RACK oraz rzeczony filtr z kondycjonera Taga. Dla mnie jest to samo ZŁO! Miałem ambitny plan wyseparować dwa gniazda pod zasilacze impulsowe (używam IFI iPower) i skończyło się bez nich. Zawsze wpływały negatywnie na dźwięk, bo okazało się, że np. taki Filtercon ma na wejściu kondensatory zwierające fazę i zero do uziomu. Myślę, że to już wpływa masakrycznie nie tylko na komponenty za filtrem, ale również i przed nim, czyli u mnie jest to klasyczny wzmak klasy AB i DAC R2R na zasilaczach liniowych. Generalnie współczuję użytkownikom, którzy z uwagi na fatalną sieć zasilającą muszą stosować takie filtry. Może w blokach jak ktoś używa półwiecznych odkurzaczy Zelmer albo jakiś innych siejących urządzeń, to jest to niezbędne. U mnie mam problem z napięciem od 4 rywalizujących ze sobą instalacji fotowoltaiki od sąsiadów.

Natomiast mogę podzielić się doświadczeniem z przeróbki PF500. Jest to w mojej opinii najmniejsze, co można kupić do dalszych prac. Generalnie to ten PF500 ma gniazda połączone szeregowo czyli źle i te kable wewnętrzne są jakieś takie... no nie wiem - miałem wrażenie, że do miedzi im trochę brakuje. A gniazda cóż, tam miedzi nie było... Ale jest tanio za to 😉Miałem w osobnym wątku opisać doświadczenia ale się powstrzymam, bo po zapakowaniu okablowania i innych klamotów do środka, to jest niewiele przestrzeni wewnątrz i nie wygląda to hiendowo 😒. PF500 był dla mnie dawcą obudowy, wyłącznika, bezpiecznika, warystora oraz płytki PCB, którą po "oczyszczeniu" z filtra użyłem jako bazę pod DC Blockera. Po kolei:

1. Wymaganiem dla mnie jest sterowalny kondycjoner przez moduł ZigBee z HomeAssistanta, ponieważ miałem przypadek z piorunem, który uderzył mi w działkę i popalił to i owo. Za każdym razem załączam sobie wszystkie klocki jednym przyciskiem z komórki i dodatkowo załącza mi się też DAC R2R, który nie ma pilota. Moduł ZigBee umieściłem na obudowie w plastikowej puszce z uwagi na zasięg sieci. Jako element wykonawczy użyłem stycznika na 25A z 4 stykami zwiernymi na 230VAC (3 gniazda mają swoje styki, a dwa pozostałe są na wspólnym styku spięte tulejką podwójną). To cholerstwo dość głośno się załącza, ale to wytrzymuję jakoś...

2. DC Blocker musiał być, bo brumienie transformatora CA CXA81 i DAC Musician Pegasus przy cichych odsłuchach lekko mi przeszkadzało. Użyłem 2xMundorf 47000uf/25V, Jantzen 1uF oraz mostek 30A. Koniecznie podpięty na linii neutral z powodu braku wpływu na dźwięk i bezpieczeństwo.

3. Wszystkie gniazda z miedzi złoconej Furutech. Musiałem pilniczkiem okrągłym lekko podpiłować, żeby weszły w otwory po poprzednich gniazdach (nowe śruby z łbami stożkowymi na imbusy do montażu). Gniazda Schuko od Furu miały problem z przyjęciem widełek Furutecha FP209, ale lekko plastik nożykiem podciąłem w miejscu montażu i widełki bocznymi potraktowałem skracając je i bok lekko docinając. Gniazdo IEC to też Furutech podpięty widełkami.

4. Instalacja wewnętrzna to okablowanie z użyciem przewodów wyprutych z kabla Furutech S35TC. Jest to układ gwiazdy. Wykorzystałem małą fabrycznie zamontowaną płytkę na wyłączniku kondycjonera, gdzie przy użyciu śrub dokręciłem takie punkty montażowe do lutowania i z nich wyprowadziłem przewody zarówno fazę jak i zero. Lutowanie bezpiecznika i tych punktów wspólnych wykonałem cyną ze srebrem Mundorfa.

5. Zakończenia przewodów w listwach połączeniowych i do stycznika są zakończone tulejkami złoconymi Viablue, zaciśniętymi albo w sześciokąt pod listwy, albo w kwadrat pod stycznik.

Planowałem umieścić przewody fazowe i neutralne w rurkach teflonowych, ale tylko na planach się niestety skończyło. W tak małej przestrzeni krótkie przewody mocno by prężyły i nie byłbym w stanie domknąć obudowy. Także jeśli chodzi o zabezpieczenie, to jest to bezpiecznik, warystor i uziemiona obudowa. Starałem się tak zaciskać wszystkie przewody, aby nie było miejsca, w którym mógłby jakiś przewód "wydostać się" i narobić szkód. Do tego nieizolowane fragmenty zabezpieczałem termokurczami.

Do przykręcania przewodów przydaje się śrubokręt dynamometryczny (u mnie Proxxon) aby nie pogiąć podkładek w gniazdach a i stycznik musi być z odpowiednią siłą skręcany (0,8Nm).

Sonicznie jest to najlepsza konstrukcja, jaką do tej pory wykonałem. Ciemne tło, dobry dół. To tak na gorąco po dwóch dniach od złożenia sprzętu. Jest to czwarta wersja okablowania z użyciem widełek i tulejek. Poprzednio użyłem zwykłego przewodu od przedłużacza ze sklepu elektrycznego 2.5mm2, potem podkusili mnie na użycie przewodu solid core i była to dla mnie porażka soniczna, a za trzecim razem użyłem niedozwolonego do takich zastosowań, przewodu głośnikowego Canare 4S11.

No i finalnie, tanio to nie jest. Ale zrobiłem, zamknąłem i nie zastanawiam się, co by tu jeszcze poprawić. Jeśli miałbym klocki po 20k za sztukę, to zapewne zainwestowałbym w gniazda z serii NCF od Furutecha. A tak, na razie są to klasyczne miedziaki złocone. Dosmaczam dźwięk poprzez kombinowanie z kablami w rodzie i złocie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Niedziela o 17:36 przez treborm

multijumper · Niedziela o 17:48

Szacun, z doświadczenia wiem że to niesamowita radocha ale metoda prób i błędów bywa dokuczliwa ze względu na czas i budżet. Tym niemniej lubię coś sobie podłubać i takie projekty są jak dla mnie skrojone, znalazłem też ten topic

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Teraz zacznę zbierać więcej info i kto wie, może właśnie postawię na tą listwę.

edit: Nie wykluczone że zwrócę się z prośbą o schemat elektryczny bo ciężko się dopatrzeć co do czego i w jakiej kolejności, widzę za to części szyny TH35 i szyny N i PE, ale fakt, dość ciasno.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane Niedziela o 18:02 przez multijumper

treborm · Niedziela o 18:10

Tak radocha z DIY przednia dla mnie. Wcześniej przerabiałem Dali Oberon, potem CA CXA81 i dalej CA AXN10. Na koniec kondycjoner z kablami zasilającymi. Na szynach mam uziom i zero. Faza jest wyprowadzana z wyłącznika na łączówkach lutowanych. Wyłączenie wyłącznika odłącza cały kondycjoner z modułem ZigBee.

treborm · Niedziela o 18:29

Spojrzałem na tę modyfikację i widzę, że powieliłem błąd producenta z PE, bo u mnie najpierw z gniazda IEC trafia na listwę zaciskową, dalej na płytkę PCB i z płytki przez śrubki na obudowę. Ale zostawiam to jak jest.

J.Jerry · Niedziela o 18:57

@treborm

No,no...pierwszy raz czytam, że ktoś dokręca wkrętakiem dynamometrycznym. Temat nieznany, problem nie dostrzeżony, a przydałoby się przy tranzystorach, obudowach i elektryce.

I tak przy okazji zetknąłem na zdjęcie listwy. Rozumiem, że chodziło w połączeniu w gwiazdę o skrócenie przewodów i mniejsza impedancję PE. Ale teraz tam ledwo przewody się mieszczą.

Przy następnej listwie szyny można dać jak niektórzy i będzie ładnie i solidnie...tylko skąd szyny wziąć...

treborm · Niedziela o 19:03

7 minut temu, J.Jerry napisał:

skrócenie przewodów i mniejsza impedancję PE

Nie tylko. Na zagranicznych forach jest obserwowana zmiana soniczna podpinanych komponentów, jeśli gniazda są połączone w szereg w zależności który z komponentów jest "pierwszy" od gniazda wejściowego, czyli "zabiera" prąd innym klockom. Nie ma tego zjawiska w układzie gniazd połączonych w gwiazdę. Całkiem możliwe, że przy moim systemie na CXA81 nie zaobserwowałbym tego efektu, ale po wymianie tego sprzętu na dwa monobloki w klasie A o dużym apetycie na prąd, to pewnie tak. Dlatego też dbałem o to aby gniazda miały tę samą długość kabli.

Edytowane Niedziela o 19:04 przez treborm

treborm · Niedziela o 19:25

26 minut temu, J.Jerry napisał:

ktoś dokręca wkrętakiem dynamometrycznym.

No tak. Jak kupujesz wtyki i gniazda Furutecha, to koszt takiego wkrętaka to małe miki przy tym a zyskujesz pewność, że dobrze zarobisz kable zgodnie z deklaracjami producenta.

J.Jerry · Niedziela o 20:20

@treborm

Chyba to tak działa, jak zrobisz listwę to jest lepiej...też tak miałem, ale moja przy tej nie miałaby startu. Teraz mam jakąś listwę ze sklepu w formie kostki, a całe siły idą we wzmacniacze...tu jest imo największy potencjał dla mnie.

W sumie to wzmacniacz ma swój filtr sieciowy... może mu pomaga.

treborm · Niedziela o 20:39

13 minut temu, J.Jerry napisał:

listwę

Sorki za korektę - raczej kondycjoner. A w nim DCB, układ w gwiazdę dla gniazd, lepsze kable etc. Po tych kilkunastu godzinach grania odniosłem wrażenie większej głębi i szerszej sceny. Tylko jest pewne ale. Wygrzewają mi się Mundorfy we wzmacniaczu, rezystory PathAudio w Oberonach, nowe gniazda miedziane we wzmaku i streamerze i do tego świeże wtyki Furutecha... Także ten tego... Sam nie wiem ile w tych pozytywach to zasługa kondycjonera.

J.Jerry · wczoraj o 05:09

O tym właśnie mówię...zmiany są, ale jaki czynnik je powoduje, skoro słychać sumę zmian. Wymieniłem sobie kabelek od słuchawkowy na kolejny nieoryginalny, pady na takie mojego pomysłu.. na raz to zrobiłem. Zmiany są, muszą być, dźwięk taki lubię, wygoda lepszą, ale bez oryginalnych słuchawek ciężko mówić o różnicach i polecać takie zmiany.

treborm · wczoraj o 05:15

1 minutę temu, J.Jerry napisał:

Wymieniłem sobie kabelek od słuchawkowy

U mnie od tego działania w Koss Porta Pro wieki temu przestałem być kablosceptykiem. Słyszę na obecnym sprzęcie prawie każdą zmianę kabla. Ostatnio nie słyszałem wpływu separatora światłowodowego zbudowanego na dwóch mediakonwerterach. Ale może mam zbyt słaby system. Pewnie jakbym miał taki jak na AudioVideShow za miliony to jakiś tam wpływ mógłby być. Ale na razie nie grozi mi to😁

J.Jerry · wczoraj o 06:38

Założyłem temat o izolacji spdif i wnioski są takie, że konstrukcja urządzeń nie pozwala na wszystko. Tam w przykładzie były trafa separacyjne sygnał i masę, ale masa zwarta kondensatorem i potencjalnie droga zakłóceń przez kabel sieciowy. Wobec tak niejasnej sytuacji jestem dużo bardziej za zakupem zastawu od jednego producenta najbardziej odpornego na kable niż poprawki kablami i filtrami. Brak lub mała reakcja na kable, to raczej dobry znak, o ile też jakość dźwięku jest dobra. Odsłuchać na zalecanej konfiguracji i kablach, ja nie brzmi, to następny zestaw i tyle. Każdy po dłuższym zastanowieniu powinien przyznać, duża reakcja sprzętu na kable zasilające oznacza też zbyt duża reakcje na jakość prądu, a tam zakłóceń coraz więcej. Przykładowo kostka dac w przetworniku może mieć ze trzy stabilizatory po drodze, jeden za drugim ustawione stabilizatory. To jest bardzo dobra separacja od zakłóceń i jak wtedy kabel sieciowy rujnuje brzmienie, to coś jest nie tak. Pewnie znasz takie kondycjonery z wielkimi trafami, to ludzie tam nadal dobierali kable sieciowe.

treborm · wczoraj o 06:48

Nie dodałem, że ta separacja mediakonwerterami jest dla komunikacji po LAN. Ja optyka Toslink nie używam tylko ślę sygnał cyfrowy ze streamera do DAC po Coaxie ze srebra Neotecha i wtykami srebrzonymi Kacsa. I tu rzeczywiście zaobserwowałem różnicę pomiędzy obecnym kablem a poprzednim kablem Mogami z wtykami Amphenol. Tu rzeczywiście coś może być na rzeczy z tym dopasowaniem klocków od jednego producenta.