TANNOY 611

PTASZEK · 20 Lutego 2005

Witam Wszystkich !

Może ktoś z Was pamieta taką konstrukcję: TANNOY 611 z głosnikiem szerokopasmowym tzw. "tulipanem" cos podobnego jak robił KEF w UNI-Q.

Mam te głosniki od 10 lat, niedawno zajrzałem do nich i ogarnęła mnie zgroza : w środku wszystkie kabelki były jakby ktoś je potraktował kwasem, koszulki były w stanie rozkładu, a przewodniki były czarno- zielone. Po lekturze na Waszym Forum wymieniłem je na grubsze z miedzi beztlenowej, a na wysokie dałem sreberko, zaś sama obudowę wykleiłem matami bitumicznymi stosowanymi w samochodach. Nie muszę chyba nikogo przekonywać o różnicy jaką usłyszałem. Pomyślałem sobie czy może coś powymieniać w zwrotnicy...

Moje pytanie:

- czy takie kolumny rzeczywiście mogą mieć tandetne elementy w zwrotnicy których wymiana przyniesie znaczące

różnice brzmieniowe

- czy ta bądź co bądź 10 letnia konstrukcja przetworników jest nadal atrakcyjna brzmieniowo - co chwila powstają

jakies nowe konstrukcje

- czy w sekcji wysokotonowej był tam zastosowany ferrofluid, a jeżeli tak, to co się z nim dzieje po takim długim

okresie ( podobno się starzeje i traci właściwości, czy ulatnia się ... )

Bedę wzięczny za wszelkie informacje ( te kolumny są oryginały z UK)

Słucham ich na : MF-A2, i CD Marantz 63 SE ( jeszcze przed tuningiem), połączone są kablami TALK TALK-3 .

Przy okazji: może jakieś sugestie co do zestawu czy poszczególne elementy nie gryza sie ze sobą.

Preferuję ciepełko, spokój i szczegły.

audiofill · 28 Czerwca 2005

Właśnie się zainteresowałem tymi kolumni.Ciekaw jestem jakby wypadły z lampą w SE 12wat.

Jeśli chodzi o wiek to spokojnie.Obecnie wracaja na salony głośniki z lat 70 i grają dużo lepiej niż obecne konstrukcje.

pozdr

30 Czerwca 2005

wydaje mi sie ze charakter MF nie odpowiada Tannoy'om. Dzwiek zbyt sie narzuca. Przynajmniej tak bylo z A 3 u mojego znajomego. Po prostu zrobila sie estradowka. Ale moze tylko mi sie wydaje:):):):)