"Revolver" The Beatles - winyl i CD z 2022 kontra wcześniejsze wydania...także z Rosji.

[HTaudio]

W HTaudio w ramach wydarzenia "Tydzień w HTaudio z Canton Reference i The Beatles "Revolver"" na kolumnach Canton Reverence 3K porównywaliśmy wydanie z 2022 roku na CD z wydaniem winylowym ale także z wcześniejszymi wydaniami na winylu w Rosji, USA, Japonii i Niemczech.

Oryginalne winyle (wydanie niemieckie i japońskie) z roku wydania płyty (1966) zabrzmiały tragicznie.

Rosyjskie wydanie z 1992 roku było o niebo lepsze i prawie zbliżyło się do remasteru z 2022. Jednak najlepsza okazała się płyta CD, może dlatego, ze była odtwarzana przez odtwarzacz T+A MP 2500R.

Na blogu umieściliśmy długi tekst opisujący całość porównań: https://sklep.htaudio.pl/blog/podsumowanie-tydzien-w-htaudio-z-canton-reference-i-the-beatles-revolver

[Audroc]

W dniu 19.12.2022 o 15:47, HTaudio napisał:

W

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )  w ramach wydarzenia "Tydzień w HTaudio z Canton Reference i The Beatles "Revolver"" na kolumnach Canton Reverence 3K porównywaliśmy wydanie z 2022 roku na CD z wydaniem winylowym ale także z wcześniejszymi wydaniami na winylu w Rosji, USA, Japonii i Niemczech.

Oryginalne winyle (wydanie niemieckie i japońskie) z roku wydania płyty (1966) zabrzmiały tragicznie.

Rosyjskie wydanie z 1992 roku było o niebo lepsze i prawie zbliżyło się do remasteru z 2022. Jednak najlepsza okazała się płyta CD, może dlatego, ze była odtwarzana przez odtwarzacz T+A MP 2500R.

Na blogu umieściliśmy długi tekst opisujący całość porównań: 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem to ruskie wydanie. U mnie grało tragicznie, ale może to wiek zrobił swoje. Sprzedałem za grosze z wiadomych powodów, nie chce niczego ruskiego w domu. 

Kiedyś miałem Pink Floyd ruska i grała fantastycznie, tylko ruska to trzeszczała. 

Generalnie ten test potwierdza słaba jakość tzw. pierwszych wydań Beatlesów. Nie chcę się powtarzać, ale żyjący członkowie tej zacnej kapeli sami skrytykowali te stare wydania mówiąc że przypominają na nich odgłosy małp. Najlepiej brzmi oczywiście płyta Live, ale tu już dogrywane były całe partie instrumentów itp. więc to trochę co innego.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )