Pioneer SX-828 szczytowy model '73

rincewind-mag · 17 Marca 2005

Bardzo chcę go kupić. Stan idealny, kilka rysek, rocznik 1973. Aluminium, drewno i trawione napisy. Wejście MC. 16 kg. Co sądzicie?

Podobno jakość dzwieku przewyższa każdą 'nowoczesną' konstrukcję, niezwykla głębia i dynamika....

[obrazekLUKASZ-280483_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

martin-x · 18 Marca 2005

Posiadam od dwóch tygodni model sx - 636 , niestety mój egzemplarz działa tylko na jeden kanał.

Podłączałem pod niego kolumny quadral all craft 3100 i powiem ci szczerze , że zrobie wszystko żeby go naprawić !!!!!!!!!. Dżwięk jest taki jak piszesz dynamiczny i z dużą ilością niskich tonów . O wyglądzie nawet nie będe wspominał bo jest piękny.

Ja za swojego dałem 50 zł

BeerfaN · 19 Marca 2005

Piękne ustrojstwo:)

Polecam remont kapitalny wnętrza. Jak powróci dawne brzmienie to nie tylko powali na kolana, ale i będzie źródłem dziur w podłodze - od opadających szczęk.

Polecam wpisy nt renowacji starych wzmaków.

rincewind-mag · 21 Marca 2005

A próbowałeś może odkręcić te 2 male drewniane bloczki po bokach panelu (te które zostają po zdjęciu obudowy...)? Jak sie do tego ustrojstwa dobrać? mam nadzieje ze nie bede musial odkręcać całego panelu...

Pozdr.

martin-x · 21 Marca 2005

ale kiszka , właśnie próbowałem zrobić kilka fotek mojego zabytku , i nie mam pojęcia jak zejść poniżej 50 killobajtów ( rozdzielczość mam ustawioną na minimalną, jakość również na najgorszą) - chyba mój sprzęt jest za dobry ;)

a co do tych bloczków to jeszcze nie kombinowałem , ale własnie mam tego wzmaka rozebranego i powiem ci szczerze że nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić :(

martin-x · 21 Marca 2005

Jeżeli uda mi się go naprawić, to napewno będe chciał go obkleić i te bloczki mogą być problemem

rincewind-mag · 21 Marca 2005

Ja mam inny plan. I problem. Sprzet jest w idealnym stanie poza drewnianą obudową. Jakiś debilny angol pomalował ja sprayem na czarno... (dopłata za tą ze zdjęcia 100 euro) Ehhh... Obudowa - no problem. Papier ścierny i jakos poszlo, ale nie moge sie dobrac do tych boczkow. A zamiaruje je po prostu przez okno ;). Stolarz, wymiar, fajne drewno, wosk i gotowe. Ale najpierw musze je zdjąć i to bez pomocy - mam nadzieje- młotka i przecinaka ;)