ORANŻADA - polska psychodelia na CD

rzempek · 19 Marca 2005

Psychodelia w natarciu !!!

W marcu ukaże się w sprzedaży debiutancka płyta psychodelicznej formacji ORANŻADA.

Formacja powstała w 2001 roku w Otwocku i wywodzi się z lokalnego bandu Pawilony. Poszczycić się może nagraniem na pierwszej składance Minimax.pl, przygotowanej przez Piotra Kaczkowskiego. To jedno nagranie demo zebrało masę przyjaznych opini w mediach.

Także sukcesem na OstrockreggaeFestival'2003 w Ostródzie, gdzie ORANŻADA zdobyła główną nagrodę. Występowali w telewizji w programie Hołdys Guru, czy w dokumencie o kulturze na Mazowszu. Ma za sobą kilkadziesiąt jeśli już nie ponad setkę udanych koncertów, często w gronie czołowych reprezentantów polskiego undergroundu. Ich muzyka jest trudna do zdefiniowania, ma wiele odniesień. Można usłyszeć tu echa krautrocka vide Can czy Amon Duul 2, coś z Sonic Youth, czy sceny gdańskiej do której wielu ORANŻADĘ porównuje. Perkusista tak odpowiada na pytania o gatunek jaki uprawiają: "zbyt popowe jak na awangardę i zbyt awangardowe jak na pop". Płyta nagrana w kosmicznym analogowym studiu Wojcka Czernego na sprzęcie z epoki, co dało jej specyficzne brzmienie, jakże inne od masowych cyfrowych produkcji. Znajdziemy na niej ponad 40 minut zakręconej psychodelicznej jazdy w rockowym wydaniu. W trzyosobowym składzie: bas, gitara, perkusja, znalazło się miejsce na różne dziwne dźwięki pochodzące od różnych dziwnych przedmiotów i instrumentów. Obecnie zespół występuje i tworzy w powiększonym, czteroosobowym składzie. Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej o zespole odwiedź stronę www.oranzada.com. Wydawca Ars Mundi obiecywał promocje, to że płyta bedzie w empikach i mediamarktach i innych molochach, a tymczasem okazuje sie że nie ma podpisanej umowy dystrybucyjnej z nimi. Współpracuje z Rockserwisem Kosińskiego, ktora to firma wydaje mi się bankrutem. Sonic powiedział nam że gdybysmy mu powierzyli ta plytę to oni by łyknęli na dziendobry ok 5 tys. szt. i rozprowadzili, a tak Ars Mundi wyda ze 2 tys i nie wiadomo gdzie to wstawi, a my idioci łatwowierni podpisaliśmy umowe. Teraz musimy namawiać go do współpracy z Sonickiem, niech mu odsprzeda licencję czy co? szkoda płyty i naszej pracy. Ja osobiście polecam tą muzę, choć teraz nagralibyśmy to znacznie lepiej, ale kazdy chyba artysta tak uważa i gdyby tego pilnował to by nic nigdy nie wydał, wiecznie niezadowolony z nagrań, haha. Tak więc zapraszam do sklepów i pytajcie się o Oranżadę , to może sklepy widząc zapotrzebowanie, zaczną zamawiac w ArsMundi Oranzadę. Muza naprawdę fajna, nie żadna zabawa, tylko powazna psychodelia rockowa.

rzempek · 28 Marca 2005

trochę źle zrozumiałem pewne teksty, doszły emocje i zbyt nakręciłem z tą promocją, nie do końca to wszystko jest tak. Przepraszam więc wszystkich których mogłem urazić. Cóż, zdaża mi się pośpieszyć z wnioskami bom we wodzie gorącej kąpany, ha,ha. Jeszcze raz sorry. I namawiam do kupna płyty

rzempek · 20 Kwietnia 2005

no i fajnie, plyta ju z w sklepach (traffic, media markt) warszawskich jest, nie wiem jak z reszta kraju. za dystrybucje wzięła się fonografika. recenzje w prasie pochlebne, od bardzo chwalącej w gazecie wyborczej(obok artykułu o dead can dance) dozwyczajnie pochlebnej w Lampie dunina - wąsowicza. i dobrze, teraz już wiem że coś po mnie zostanie, jakiś wkład w kulturę muzyczną tego narodu. Może to brzmi patetycznie ale zawsze chciałem właśnie coś takiego osiągnąć. nagrać plytę , żeby właśnie coś zostało. ja umrę, a tu ktoś puści Oranżadę i... zagram jeszcze raz.