LASER PADA (marantz 53)?

proch82 · 20 Marca 2005

czesc,niedawno zakupilem marantza 53 i pojawil sie maly problem,po wrzuceniu plyty(orginalnej,nowki) zaczela przeskakiwac i po 40 sek sie zatrzymala.taka sytuacja miala m-ce tylko w 1 kawalku.sprawdzalem jeszcze kilka plyt i wsrod nich jeszcze 1 miala taki problem,pozostale 3 odpalaly bez problemow.czyzby laser konal?jest mozliwosc ,ze obejdzie sie bez wymiany?2ga sprawa to czy w marantzie przy pierwszym podlaczeniu ustawienia wzmacniacza w cd sa ustawione na minimum?pozdrawiam

miodzik3 · 20 Marca 2005

Jle lat ma ten CD.

panewka · 20 Marca 2005

Moze wrzuc plyke czyszczaca co?

miodzik3 · 20 Marca 2005

Płyta czyszcząca jest do bani , lepiej przesmaruj cały napęd i oczyść soczewke lasera.

Kapni również gęstego oleju na oś głównego silnika.

erka · 20 Marca 2005

Płyta czyszcząca potrafi jedynie zniszczyć powierzchnię soczewki.Teraz robią je z tworzywa które nie lubi zamiatania tymi pędzlami .Objaw wskazuje raczej na zanieczyszczenie mechanizmu śledzenia ścieżki,czyszczenie i przesmarowanie powinno pomóc.

proch82 · 20 Marca 2005

no tak bede musial zrobic,oby pomoglo.dzienx za rady

marekzawa · 20 Marca 2005

Jak czyszczenie nie pomoże podnieś odrobinę napięcie na laserze- to pomaga .Tylko nie za dużo bo zaszkodzi.!!!

proch82 · 21 Marca 2005

liczę, że samo czyszczenie pomoże, dzięki za pomoc

22 Marca 2005

widzac jak delikatne jest zawieszenie soczewki lasera mam wrazenie ze wymysl plyty czyszczacej "ze szczoteczka" to kon trojanski producentow nowych laserow - po uzyciu takiej plytu stajemy sie szybciej ich klientem ;-)

mialem problem z gubieniem sciezki, przeskakiwaniem po utworach, stukami i trzaskami (denon dcd735)

wymienilem laser (sama glowice - dostanie calej mechaniki raczej niewykonalne...) - bez zmian.

wymienilem silniczek napedowy plyty - jak reka odjal... startuje wspaniale, nie ma juz problemu z krecenie plyty przez piec sekund w celu wyszukania utworu...

w zwiazku z tym dodanie kropli gestego smaru (silikonowy?) moze uspokoic oske przed drzeniem i tym samym moze pomoc...

mam wrazenie ze kiedys czytalem wpis jednego z kolegow ze pomylil biegunowosc silniczka i plyta krecila sie w druga strone...

to nie byla pomylka - sa "odwrotne" oznaczenia na plytce w stosunku do oznaczen na silniczkach ;-)

moze male chinskie ludziki zaczynaja z nami walke podjazdowa ;-)

sprawdzilem w czterech napedach - wszystkie byly podlaczone odwrotnie - czerwona kropka z plusem na silniczku podlaczona do zwory ninus na plytce...