La Tempesta - doskonały Vivaldi z Polski

[geertgen]

La Tempesta, "Vespers of Sorrow". Zachorowałem na tę płytę po uszyszeniu fragmentów w PR II. Teraz wreszcie mogę wysłuchać całości i jestem olśniony. Kontratenor Jakuba Burzyńskiego to światowa klasa, nie przesłodzony, mądry narracyjnie, refleksyjny. Interpretacja, która może się podobać lub nie, ale od poczatku do końca jest konsekwentna w zamyśle. Jednym słowem - obok Arte Dei Suonatori drugie wielkie wydarzenie (jeśli chodzi o muzykę barokową) w Polsce.

Szkoda, że tę perełkę pokazali światu dopiero Szwedzi z wytwórni BIS, którzy swprzedają ją w najwyższej kategorii cenowej. Cóż, ból dla kieszeni, raj dla ucha.

[geertgen]

Nie dodałem ważnej rzeczy - jest to interpretacja z udzialem instrumentów perkusyjnych.

A swoją drogą, czy zetknęliście się z równie dobrym barokiem w innych polskich wykonaniach?

[czytacz]

Nie wiem, czy "równie dobre" wykonania, ale mi bardzo się podobają.

Jan Stanienda z Wrocławską Orkiestrą Kameralną Leopoldinum nagrał koncerty Vivaldiego. Na płycie wydanej przez świętej czy nieświętej pamięci Kos jest kilka koncertów z op.3, koncert na gitarę, koncert na dwie wiolonczele. Dla mnie bomba. Te z L'estro armonico bardziej mi się podobają niż w wykonaniu Fabio Biondiego i jego orkiestry (choć też świetne) czy Neville'a Marinera z kapelą. Ponadto 4PR też Staniendy (na płycie z Telemannem), oraz (dalej Leopoldinum) koncerty skrzypcowe JS Bacha.

Ponadto: koncerty klawesynowe Bacha (Toporowski);

j.w. (orkiestra UJ).

Polecam.

Dodatkowo pytanie: szukam dobrego (tzn. ścisłego, matematycznego) nagrania Sztuki Fugi Bacha w wykonaniu organowym. Jeśli można, to proszę o sugestie (klawesynem też nie pogardzę).