Pass Aleph 5 ktokolwiek robił ktokolwiek

Yogi · 25 Lipca 2003

Witam szanownych forumowiczów. Właśnie ukończyłem klon wzmacniacza Aleph 5. 60 W w klasie A - SE. I hmm nie jestem zadowolony z rezultatów. Wprawdzie zgodnie z instrukcją dokładnie sparowałem tranzystory tak że DC na wyjściu nie przekracza 10 mV. I dałem dobre komponenty to ... wzmacniacz jest mało muzykalny. Brakuje mu powietrza i głębi sceny. Barwa instrumentów jest nawet ok ... ale w porównaniu np. z musiacal fidelity jest ... płaski. Czy jest to kwestja wygrzania czy ktoś ma jakieś coświadczenia z konstrukcjami Passa ??

zorro · 26 Lipca 2003

Złożyłem też niedawno alepha5 i jestem zadowolony z rezultatów.

Oczywiscie cały czas dokonuje drobnych modyfikacji.Offset na wyjsciu mam 3x większy bez parowania tranzystorów ale to i tak

wynik b.dobry .Teraz kompletuje częsci do BLS-a bo w tej chwili mam na wejsciu wstawiony czarny alps.

Modyfikuję też CD i muszę powiedzieć że aby wycisnąc wszystko z alepha trzeba mieć b.dobre żródło.

Powiedz mi coś więcej o użytych komponentach szczególnie zasilacza,radiatorach i może przez porównanie wyciągnimy jakieś

wnioski.

Yogi · 28 Lipca 2003

Drogi Zorro. Głupio się przyznać ale walnąłem strasznego babola na płycie głównej. Zamiast kondensatora 47nF zdaje się w pętli sp. zwrotnego dałem 470 nF a więc 10xwięcej. W sklepie poprosiłęm o kondensator 0,047 uF a koles dał mi 470 nF. Ja nie sprawdzając po prostu go wlutowałem. Po zmianie wszystko jest ok. Wzmak się wygrzewa a źródło mam nienajgorsze bo modyfikowanego marantza cd 14. Pozdrawiam i gdybyś chciał wymienić doświadczenia DIY oto moje namiary:

gg 3524897 ... mail ... [email protected]