ortofon om 30

Zegarmistrz · 27 Kwietnia 2005

Jak miałem niedokładnie ustawiony antyscating to właśnie dało się zauważyć ów dziwny efekt , że na początku grało gorzej niż pod koniec, zazwyczaj jest odwrotnie (no i teraz tak właśnie mam chociaż jest to efekt minimalny. Może yolaos spróbowałby większy (inny?) ciężarek zawiesić - były już wpisy jeszcze przed pojawieniem się zakładki analog na temat takiego radzenia sobie z problemami właścicieli Projectów. Pamiętam nawet zdjęcie z niewyjściowo wyglądającym ale ponoć skutecznym spinaczem biurowym:)

Jak będzie spotkanie w Oławie to się możemy spróbować pobawić z tym ustawieniem. Yolaos - na czym sprawdzasz antyscating masz jakąś płyte testową, albo taką która ma bardzo krótki zapis po jednej stronie?

Zegarmistrz · 27 Kwietnia 2005

robix - jeszcze na chwilke wrócę do spotkania - jak byłeś wcześniej to słuchałeś na prototypach Kovala, ktore choc bardzo obiecujące, niezłe na basie i przynajmniej w części średnicy mają tweeter z wykopalisk, który rujnuje cały wysiłek. Na tej podstawie nie wyciągałbym daleko idących wniosków. Yolaos ma dobrą podstawę do zabawy w postaci swojego Projecta i niezłego prampu (to też analog nie?) - trzeba temat dopieścić i wtedy pogadamy.

Ja od dłuższego czasu oprócz prezentów dla żony, nielicznych Harmoni Mundi i Erato, czy ciekawej współczesnej muzy nie kupuję CDeków i bardzo mi z tym dobrze.

Zydelek · 27 Kwietnia 2005

Używam od ponad półtora roku RPM 6. Nie zauważyłem choćby namiastki tego o czym piszecie. Czy mam takie szczście czy może jestem głuchy? :):):)

robix · 28 Kwietnia 2005

Zegarmistrz > Sluchalismy najpierw tych JBL nieszczesnych co do ww wzmakow nadawaly sie jak pi...c do d...y totalna porazka pozatym one nadaja sie do pomieszczen znacznie wiekszych niz DS.

Co do kowalowych wydumek to mnie podobaly sie zdecydowanie lepiej nawet z tymi przedpotopowymi tweterami poprostu lepiej wpasowaly sie w te klocki ale i tak o rewelce mowic nie mozna.

Natomiast jak przytargales swoje grandy to uszy mi odpoczely ale ja juz wtedy bylem nastawiony,, rozrywkowo,, wiec wisialo mi czy komus sie w koncu uda dojsc do ladu ze sprzetem bo w koncu nie ja od tego tam bylem .

Przyjedz na spotkanie do nas naprawde zanosi sie na niezla imprezke no i wez ze soba jakiegos kierowce zebys sie mogl ,,zaszczepic,, w koncu.

Zegarmistrz · 28 Kwietnia 2005

Zydelek - uszy to ty pewnie masz w porządku, tylko nie zauważasz, że my tu już dawno nie gadamy o wpływie gramofonu na dźwięk tylko raczej jego ustawieniu i spasowaniu (lub nie-) całego systemu. Trudno się nie zgodzic z Robixem, że od strony przygotowania pezentacji temat leżał i kwiczał, dla tego podrzuciłem moje kolumny, które też z resztą nie pasowały za dobrze. Poza tym część audytorium zdążyła się już solidnie znieczulić:)))

Robix -ze szczepienia nici - mam zapalenie żołądka i pozostaje mi być kierowcą, impreza skończyłaby się dla mnie szybciej niż zaczęła. Jak dojdę do siebie to nadrobimy.

Zydelek · 28 Kwietnia 2005

Wybacz zatem :):):) przyznaję, ze przeleciałem po łebkach.

yolaos · 28 Kwietnia 2005

Zegarmistrz spiryt jest najleprzy na bebechy sprawdzałem, a co do antyscatingu to powiesze spinacz jutro napisze ,ale czuje ze przyczyna lezy po stronie płyt

yolaos · 29 Kwietnia 2005

spinacz nic nie zmienia, moze jak cały sie powiesze to cos da ))).To chyba jednak płyty, w niedziele jade na giełdę tymbardziej ,że igła sie chyba dociera bo zaczyna nieżle brzeczeć.Teraz to juz zaczyna mnie boleć brak płyt ,a nie dzwięk wiec chyba dobrze sie dzieje.

pozdrawiam Vinylowców