Więcej niż HI-END !!! ---> S-HI-END !!!

[dudivan]

Gdyby to naprawde bylo takie proste, ze wystarczyloby odsuniecie kolumn od sciany...

Poza tym nie mozna ufac bezkrytycznie realizatorom. Jesli Pan Realizator wymyslil sobie na plycie latajace wokol glowy helikoptery i inne cuda, wyczarowujac to wszystko na syntezatorach i galkach "Pan" na konsoli to owszem. Ale jesli Pan Realizator ma rzeczywiscie wypaczony sluch i nagral rzeczywiscie dudniacy ensemble smyczkowy, nagranie mikrofonowe, akustyczne to moze jednak zgrzeszyc przeciwko przykazaniu ?

[pq]

qb_1, 23 Kwi 2005, 00:48

>ludzkie ucho jest jeszcze nieliniowe

>w funkcji natezenia dzwieku - innymi slowy - zmieniasz cisnienie jednorodnie dla wszystkich

>czestotliwosci i otrzymujesz inna krzywa opisujaca poziom w zaleznosci od czestotliwosci.

 

Nie chciałem jeszcze bardziej komplikowac polikowej głowinie, ale skoro rzecz została poruszona, to załączam odpowiednie wykresy :-)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Polik]

---> do IvanM i nie tylko :)

 

cyt.

>@polik

>Czy wada, czy fizjologia - wszystko jedno. Jezeli podbijesz czestotliwosci, na ktore masz ucho

>mniej wrazliwe, to w porownaniu z originalnym dzwiekiem, bedzies ich slyszal jako podbite! Jedyne

>zastosowanie takiego rozwiazania widze w aparatach nausznych dla ludzi z wada sluchu. Cos w rodzaju

>okularow na uszy. Trzeba by zapytac Beethowena co o tym sadzi.

 

Czemu jako podbite?---> skoro jakiś zakres słyszę ciszej ---> to bez tego lokalnego podbicia

 

(''pod uszy danego słuchacza''na podstawie wcześniejszego audiogramu i uwzględnienia akustyki pomieszczenia w punkcie odsłuchowym) ,

 

będe słyszał to lokalne osłabienie np: jakby lekko cofniętą średnice z czego nie będe zdawał sobie sprawy ;)

Fakt wzmocnienie pewnych przedziałow częstotliwości, aby słyszeć liniowo odebral bym to jako podbicie ,które w rzeczywistości było by raczej wyrównaniem by słyszeć równo każdą częstotliwość w zakresie 20-18.000 Hz

 

Względem czego lub kogo kolumny przenoszą liniowo , jak to się ma do akustyki pomieszczenia ???

[lolo]

Te krzywe są fajne jednak odnoszą się one do tonów. Muzyka to nie jest jeden ton i wtedy sprawa staje się o wiele bardziej skomplikowana. Co więcej okazuje się, że progi słyczenia też są inne.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Polik]

---> do pq i nie tylko...

 

 

cyt.>>Ucho ludzkie pasmo przenoszenia z tego co czytałem to jest 20-18.000 Hz uwaga +/- 10 dB

>

>A gdzieś takie bajki wyczytał?? To jest raczej +/- 40 dB (pewne niedomówienie)

 

 

Wykres audiogramu jest odniesiony do zapisu liniowego gdzie ,dla dobrze słyszącego człowieka maksymalne różnice wynosza ok. +/- 10-15 dB (względem wzroca charakterystyki częstotliwościowej ucha odniesionej do zapisu liniwego)-z tego co wiem np: dołek w charakterystyce ponad -15dB to już lekkie uszkodzenie słuchu itd...

 

RYS. OPIS:

 

1 i 2 Osie rzędnych

 

ad.1) ---> Rzędna ciśnienia akustycznego (w dB)

ad.2) ---> rzędna częstotliwości (w Hz)

 

1 (rzymska)---> Wzorcowa charakt. częstotliwościowa ucha ludzkiego w zapisie nieliniowym- rzeczywistym.

 

2 (rzymska)---> Wzorcowa charakt. częstot. ucha ludzkiego odniesiona do zapisu liniowego.

 

3 (rzymska)--->Charakt. częstot. ''ucha'' w zapisie nieliniowym badanej osoby.

 

4 (rzymska)---> charakt. częstot. ''ucha'' badanej osoby w odniesieniu do zapisu liniowego.

 

 

Co sądzicie czy ten wykres ma ogólnie sens bo sam go namalowałem bez książek itd...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pq]

lolo:

 

słuszna uwaga, np. głośność pasm szumu o stałym natężeniu (ale tylko głośnych) rośnie z ich szerokością o ile szerokość jest wieksza od pasma krytycznego, ale efekty nie są przeciez dramatyczne i zasada pozostaje chyba taka sama. Masz może gdzieś krzywe zależności głośności od czestotliwości dla szerokopasmowych bodźców?

 

Pracę Oohashiego oczywiście znam, nawet ja chyba juz cytowałem na tym forum. Jest ciekawa ale wiele nie wnosi do kwestii różnic czułości ludzkiego ucha w zależności od częstotliwości w zakresie "tradycyjnie" słyszalnym. Nie mówiąc o tym, że byłoby miło zobaczyc analogiczne wyniki z innego laboratorium.

 

 

Polik: jesli IV to ma byc czarna przerywana to źle narysowałeś, powinna być przez niemal cały czas powyżej różowej. I masz dziwna terminologię. Ale rozumiem o co Ci chodzi. Tylko jesli mówisz o pasmie przenoszenia ludzkiego ucha to odnoś się do rzeczywistego przetwarzania sygnałów a nie do średniej ludzkiej. Na tej zasadzie mógłbyś powiedzieć że głośniczek komputerowy za 20 zł ma pasmo 5Hz-50 kHz bo w tym zakresie nie odchyla się o więcej niz 3 dB od średniej populacyjnej głośniczków tego typu :-)

[Polik]

---> do pq i nie tylko...

 

 

Z tą przerywana to wiedziałem miałem to trochę skorygować ;) i zapomniałem

:(

Odnośnie mojej terminologi hmmm... ta której użyłem jest moja własną ,którą wymyślilem spontanicznie dla potrzeb poruszonej problematyki :)

 

Rozumiem też ,że liniowa chrakterystyka zestawu audio odniesiona jest do wzorcowej charakterystyki ucha ludzkiego---> odniesionej do zapisu liniowego ?

 

PYT:Co to za HI-END jeśli często pomijamy wpływ pomieszczenia odsłuchowego na ''liniowość odtwarzanych dzwięków'' w punkcie odsłuchowym oraz nie-uwzgledniamy faktu ,ze każdy słyszy inaczej i mozna by sprobować to skorygować ...

 

Ciekawe jakby brzmiał system audio gdyby w wyniku wcześniejszych rożnych działań będących tematem tego wątku odtwarzany tkzw. ''różowy szum'' miałby liniową charakterystykę w miejscu odsłuchowym względem wzorcowej charakterystyki ucha danej osoby --->odniesionej do zapisu liniowego z równoczesnym uwzględnieniem pomieszczenia odsłuchowego ?

 

:):):)

Ciekawe co będzie za 100 lat lepiej nie myśleć pewnie z ''audio'' zostanie WYELIMINOWANY GŁOŚNIK :) ,a specjalne elektrody będą przekazywać bezpośrednio na nerw słuchowy impulsy elektryczne bo przecież błona bębenkowa i membrana głośnika wprowadzaja znieksztalcenia ponad to bedziemy mogli słuchać bardzo głośno i pewnie słowo słuchać odejdzie częsciowo do lamusa i zostanie zastąpione przez słowo przewodzić !!!

np: teraz będziemy przewodzić piekną muzyke ,a potem pódziemy posłuchać muzyki na klasycznym koncercie.

 

POZDRAWIAM :)