H/K 750 vs CA Azur 540C

**Matthew** · 3 Czerwca 2005

za i przeciw panowie jakbyście mogli...

rafko · 3 Czerwca 2005

Bezposrednio nie porownywalem, choc sluchalem oba CD'ki. 750 rzecz gustu,w swojej cenie b.dobry a CA 540 mialem ostatnio mozliwosc porownania bezposrednio z NAD 542 i Atoll CD 50. Gra bardzo ostro - calosc pasma przesunieta w gore. Gora sieka po uczach, a dolu brak. Odrzucilem go po 5 minutach sluchania.

**Matthew** · 3 Czerwca 2005

ok thx, ale po tuningu to inny Azur...

pawelo · 3 Czerwca 2005

Matthew jak chcesz tuningować to moze samsung hd-745 ?

W zakladce obok Peter Daniel trochę danych zamieścił co i jak ;-)

pawelo · 3 Czerwca 2005

BTW Seryjny HD-745 jest gładszy od CA640C, ma lepszą głębie w innych aspektach 640C wydaje sie mi lepszy.

O SACD nie pisze bo to już inna bajka.

**Matthew** · 3 Czerwca 2005

ok pawelo ale hehe ja pisalem o hd-750 i 540C ;))))

Al_Bercik · 3 Czerwca 2005

Witam,

Nie porównywałem obydwu odtwarzaczy, ale przez dwa lata miałem HD-750 (ostatnio w drugim stystemie ale w końcu poszedł do ludzi). Ogólnie - bardzo dobry odtwarzacz jak na swoją cenę. Podobno dobrze się tuninguje (był o tym nawet artykuł w HFiM). Wyrównane pasmo przekazu, dzwięk jak na swoją cenę szczegółowy i pełny. Z moim nic się nie działo, ale podobno w niektórych egzemplarzach ma problemy z odtwarzaniem płyt CD-R. Ogólnie byłem całkiem zadowolony.

**Matthew** · 3 Czerwca 2005

thx

oley · 3 Czerwca 2005

Mam CA 640c i jestem zadowolony, słucham głównie jazzu i lubię śledzić grę kontrabasistów i w HK basu było za dużo, w muzyce rockowej to pewnie by zagrało super. Nada też słuchałem w zestawieniu firmowym na podłogówkach AE i Audievectora i nie wiem czy to kwestia akustyki salonów ale bas po prostu dudnił.

Reasumując, chodzić i słuchać.

mieczyslawz · 3 Czerwca 2005

>Rafko

A jak zagrały pozostałe odtwarzacze tj. NAD 542 i Atoll CD 50?

rafko · 3 Czerwca 2005

-> mieczyslawz

Hmmm, no na pewno oba lepiej od CA 540. Tych trzech CD'kow sluchalem nie zmieniajac reszty toru. Kolejność była taka: CA 540, NAD 542 i na koncu Atoll CD 50. O 540 juz pisalem wiec sie nie powtorze, NAD zagral zdecydowanie lepiej - bardziej rowno, pojawil sie dol i gora przestala meczyc. Pojawila sie po prostu kultura brzmienia, ktorej kompletnie brakowalo 540. Na koncu zostal Atoll CD 50, ktory przebil NAD'a detalami, przejrzystoscia i powietrzem. Ma on bardziej skapy dol od NAD'a ale bardziej wyrazny i szczegolowy. W ogole ten Atoll bardzo przypadl mi do gustu - zagral jakos tak wciagajaco... Mysle ze wart jest dolozenia tej roznicy w cenie do NAD'a 542.

oley · 4 Czerwca 2005

Rafko

A mógłbyś powiedzieć jaki wzmacniacz był podpięty. Ostatnio słyszałem dużo pochlebnych opinii o Atollu, grają podobno ciepło z lekko schowaną górą przy czym nic jej nie zabierają.