NAD c320bee+c542+Kef Q 35 ?

raudio81 · 16 Sierpnia 2005

Witam

Co myślicie o takim zestawieniu?

Muzyka to ciężki rock,metal,jazz.

Czy cena ok.2 tys za wygrzane Kefy Q 35 z gwarancją nie jest wygórowana?

dzieki i pozdrawiam

raudio81 · 18 Sierpnia 2005

..może jednak znajdzie się ktoś kto to słuchał i orientuje się w temacie? ..

graaf · 18 Sierpnia 2005

Drogi Radku,

budżetowe zestawienie Nad+Kef daje rezultat zwykle określany mianem dźwięku kulturalnego, ale przymglonego. Inaczej mówiąc to zestawienie grające nieefektownie, ale i niemęcząco i pozwalające na koncentrację na artystycznej stronie przekazu :)

Ale zależy jak lubisz słuchać - jeśli analitycznie, to niekoniecznie jest to dobra droga dla Ciebie zwłaszcza z taką "gęstą" i "gorącą" muzyką. Słuchałem przez wiele lat podobnej kombinacji (Nad 302+Kef Q30) ale ze spokojną muzyką o "rzadkiej" fakturze ;) małe składy kameralne klasyczne, akustyczny jazz relatywnie spokojny rock i pop. Sprawdzało się bardzo dobrze.

Z czymś bardziej gęstym i gorącym może się robić ściana dżwięku. Homogeniczność w złym tego słowa znaczeniu. Wiem, bo lubię i słucham też metalu. Nad+Kef jak dla mnie nie nadaja się.

Ponadto ważne jest także jak głośno słuchasz i w jakiej wielkości pomieszczeniu. Takie zestawienie ma ograniczone możliwości. Jeśli podkręcisz za bardzo będzie nie tylko homogenicznie ale i ostro.

Przede wszystkim powinieneś sam posłuchać. To wyżej to tylko moja opinia. Nie należy w tym hobby kierować się cudzymi opiniami :) ale skoro prosiłeś usilnie a ja mam tu pewne rozeznanie - com napisał napisałem :)

pozdrawiam,

graaf

ps.

2 kzł to cena wygórowana

Kef-y mają niewątpliwe zalety (zwłaszcza wynikające z tej koincydentalnej konstrukcji) i jeśli miałbyś ochotę zaryzykować i spróbować to mam jeszcze te stare Kef-y Q30 (stoją sobie na strychu), oddam za around 1000 zł (do negocjacji :) ), warto spróbować dla samych tych koincydentalnych przetworników, musiałbyś się zorientować u forumowych fachurów od tuningu czy mogliby coś sensownego zaproponować, sam myślałem kiedyś o wpakowaniu tych driverów w obłą obudowę a la marlanowa głowa B&W i dodaniu woofera; nie ma przepaści miedzy driverami w starych Q30 i nowych Q35, lata mijają, trzeba ofertę "odświeżać" ;) ale koncepcja i charakter brzmienia pozostają bez zmian, i tu i tu tuning byłby tak czy owak wskazany dla optymalnych rezultatów - myślę, że zwrotnica i obudowy to wąskie gardło tych konstrukcji

raudio81 · 19 Sierpnia 2005

O dzięki Drogi Graafie ;)))

Słuchałem już dwa razy razem z (między innymi) B&W 602,5 mam nadzieje,że znowu nie pomyliłem nazwy..

To co mi się w nich spodobało to nienatarczywy dźwięk przy dłuższym słuchaniu...na początku wydawało mi się,że są o wiele gorsze od tych B&W i gubią kupę szczegółów...po chwili szczegóły zacząłem słyszeć ale w mniej szorstkiej i ostrej formie...milszej dla ucha..

Dodatkowo odniosłem wrażenie,że 320 bee dawałą sobie z nimi o wiele lepiej radę niż z B&W . Na godzinie 7,8 wzmaka grały lepiej niż b&w a przecież tak się najczęściej słucha w domu.(a nie jak często w sklepie na 9,10)

Przy kolejnej okazji posłucham i zobaczymy czy wychwyce to co Ty..(swoją drogą wydaje mi się,że NAD,na którym Ty słuchałęś swoich Kefów grał mniej ostrym dźwiękiem..może dlatego takie wrażenie...ale tego nie wiem,tylko przypuszczam.

Za propozycję przesłuchu kolumn "ze strychu" ;)) dziękuję..póki co mam możliwość wypożyczenia Q35 ze sklepu i posłuchania ich we własnym lokum..

Zawsze słyszę radę bym sam słuchał a nie szukał opinii,więc jak zawsze powtarzam - zawsze słucham ale przy obecnym zalewie rynku nie mam czasu słuchać wszystkiego a wskazówki ludzi z większym doświadczeniem mogą pomóc w wyborze...zwrócić uwagę na błąd(coś się może podobać w sklepie ale po wielu godzinach słuchania zacznie przeszkadzać itd.).

ps.za nieprofesjonalne ;) określenia wrażeń z odsłuchu przpraszam forumowych "inkwizytorów purystów";)))

graaf · 19 Sierpnia 2005

radek862, 19 Sie 2005, 09:28

>To co mi się w nich spodobało to nienatarczywy dźwięk przy dłuższym słuchaniu...na początku wydawało

>mi się,że są o wiele gorsze od tych B&W i gubią kupę szczegółów...po chwili szczegóły zacząłem

>słyszeć ale w mniej szorstkiej i ostrej formie...milszej dla ucha..

dokładnie tak, dlatego i ja je kiedyś (wiele lat temu) nabyłem a nie B&W czy np. popularne wtedy TDL, znacznie bardziej efektowne na pierwszy rzut ucha

>Dodatkowo odniosłem wrażenie,że 320 bee dawałą sobie z nimi o wiele lepiej radę niż z B&W . Na

>godzinie 7,8 wzmaka grały lepiej niż b&w a przecież tak się najczęściej słucha w domu.(a nie jak

>często w sklepie na 9,10)

dobra uwaga, w sklepach zwykle epatują hałasem

>Przy kolejnej okazji posłucham i zobaczymy czy wychwyce to co Ty..(swoją drogą wydaje mi się,że

>NAD,na którym Ty słuchałęś swoich Kefów grał mniej ostrym dźwiękiem..może dlatego takie

>wrażenie...ale tego nie wiem,tylko przypuszczam.

może tak być, że 302 odpowiada w znacznej części za tą "złą stronę" homogeniczności zestawienia z Q30, nie jest to czempion szczegółowości ;)

>Za propozycję przesłuchu kolumn "ze strychu" ;)) dziękuję..póki co mam możliwość wypożyczenia Q35 ze

>sklepu i posłuchania ich we własnym lokum..

mam bardzo porządny strych i kolumny są w b. dobrym stanie ;) , ale namawiać nie będę :) skoro możesz pożyczyć - powodzenia

>Zawsze słyszę radę bym sam słuchał a nie szukał opinii,więc jak zawsze powtarzam - zawsze słucham

>ale przy obecnym zalewie rynku nie mam czasu słuchać wszystkiego a wskazówki ludzi z większym

>doświadczeniem mogą pomóc w wyborze...zwrócić uwagę na błąd(coś się może podobać w sklepie ale po

>wielu godzinach słuchania zacznie przeszkadzać itd.).

bez urazy :) to taka mantra: "sam posłuchaj, sam posłuchaj, sam posłuchaj..." :))

i broń Boże nie wierz różnym "osłuchanym" ludziom, moim kochanym "złotouchym" ;>, najczęściej są to tylko zmanierowani poeci, całe to osłuchanie daje tylko taką korzyść, że uczysz się opowiadać o dźwięku tym poetyckim bełkotem - uszy od sluchania nie ewoluują ;>

prawda jest taka, że nie ma co gadać i się tłumaczyć, że coś Ci się podoba, czy kogoś przekonywać, czy pytać o subiektywne opinie jak jest możliwość wypożyczyć do domu (o te sklepowe odsłuchy to pożal się Panie Boże)

>za nieprofesjonalne ;) określenia wrażeń z odsłuchu przpraszam forumowych "inkwizytorów

>purystów";)))

niepotrzebnie niepewnie się czujesz, ale rozumiem Cię, bo jest dużo chamstwa na forum, w czym przodują różne nasze Gurusy i wrażliwa osoba może się nacierpieć

moja rada: s... na "złotouchych" co pozjadali audiofilskie rozumy i słyszeli 1000+1 systemów - to nie konkurs poezji, a słuch masz pewnie lepszy niż oni co od lat słuchają po audiofilsku 20-20 kHz @100 dB+, głuchawi zapewne są ;>

pozdrawiam serdecznie,

graaf

raudio81 · 19 Sierpnia 2005

..myślę,że taka wymiana zdań nie tylko dla mnie będzie pewnym źródłem informacji i wskazówek(które należy wziąść pod uwagę ale nie traktować jako wyroczni) ...szkoda,że nie zawsze tak to wygląda;) pozdrawiam i dzięki za rade:)