Który z tych wzmacniaczy mam kupic?

klapciu · 1 Września 2005

witam serdecznie mam pytanie, juz raz sie pytalem ale nic z tego nie wynikło zabardzo:-( a teraz pytam podobnie, który wzmacniacz powinienem kupic z tych co tutaj podałem:

1.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

2.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

3.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

4.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

przypuszczam ze beda chodzi przy takich kolumnach

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) no albo na podobnych, do słuchania w domu w pokoju 5x5, jestem poczatkujacy wiec na poczatek nie poszukuje idealnego brzmienia, poprostu chce miec dobry dzwięk a nie idealny- przynajmniej jak na razie:-) z góry dzieki za odp

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Fallout · 1 Września 2005

Zadnego z tych wzmacniaczy nie mialem okazji sluchac bo od niedawna interesuje sie sprzetem Audio, jednak ja bez zastanowienia wybral bym Onkyo. Znam go tylko, ze tak powiem "teoretycznie" :) Wiem ze najlepiej posluchac jak to wszystko gra bo potem mozna sie rozczarowac, ale "wydaje" mi sie ze to bardzo porzadna maszyna (sama waga mowi za siebie) Ogolnie wyglada bardzo solidnie, a czesci w nim zastosowane sa wysokiej jakosci. Wypadalo by sie jeszcze zapytac sprzedawcy czy nigdy nie byl naprawiany i czy wszystkie czesci sa orginalne.

re14sato · 3 Września 2005

ja rowniez choz interesuje sie audio od niedawna wybralbym onkyo sam mam aplituner onkyo (tx-4500 MkII) i nie narzekam pozdro

Noru · 4 Września 2005

Witam.

Lepiej kup sobie Pioneer'a a od tych co wymieniles trzymaj sie z daleka.

Jak masz kase to spraw sobie Pioneera A-705R (najlepszy wybór do ok 1100zł) albo Yamahe AX-596 a jak z kasą cieńko to polecam:

Pioneer A-602 , A-509R , A-616 , A-400X

albo:

Yamaha AX-590 , AX-550

...... to najlepsze wzmacniacze w swoim przedziale cenowym, unikaj Onkyo, Technicsa, Marantza (dobre są tylko wysokie modele) , Sony itp.

Jezeli będziesz miał jeszcze jakis pytania to pisz, postaram sie pomóc.

Pozdrawiam.

bandit85 · 28 Września 2005

Noru a co myślisz o starszych wzmacniaczach Marantza , nie ważne czy z niskiej czy wysokiej pułki. Np model PM500

Noru · 29 Września 2005

Ja ogólnie unikam starych sprzetów bo wiadomo elementy polprzewodnikowe nie sa wieczne i kondensatory wysychają, rezystory sie wypalają, tranzystory przegrzewają itd. Według mnie nie warto inwestowac w stary wzmacniacz no chyba ze lubisz dubac i masz kase na jego modernizowanie.

Ja gustuje we wzmacniaczach z przedziału wiekowego od 1995 do 2001 roku bo to był chyba najlepszy okres.

Napisz do jakich kolumn chcesz wzmacniacz, jakiego pokoju i czego mniejwięcej słuchasz no i ile chcesz wydac to cos ci zaproponuje.

29 Września 2005

1. To nieprawda ze jesli chodzi o Marantza dobre sa tylko wysokie modele - tak jest obecnie - ale kiedys taki PM 50 gral juz zupelnie dobrze

2. Pioneer A 705 R jest niezlym wzmakiem ale do 1100 PLN mozna kupic znacznie lepsze kloce.

Pozdrawiam.

29 Września 2005

3. Lata 1995 - 2001 to nie jest najlepszy okres w produkcji wzmakow - na pewno lepszym byl przelom lat 80-tych i 90-tych.

adse · 30 Września 2005

Lata 1995-2001 to przeciez czas wprowadzania tandety w celu obniżania kosztów i konkurowania z rozpowszechniającymi się coraz tańszymi mini-wieżami.

Lata 80-te były dla wzmacniaczy lepsze. Przynajmniej dla wzmacniaczy z produkcji wielkoseryjnej. Konstrukcja już dopracowana, a solidność jeszcze na bardzo wysokim poziomie. Technologie tworzyw sztucznych jeszcze były za mało rozwinięte żeby je stosować masowo w bądź co bądź drogich wtedy osobnych urządzeniach hi-fi.

Co innego droższe modele z europejskich manufaktur. Tam faktycznie nowsze może znaczyć lepsze.

Jeżeli chodzi o wiek, to akurat we wzmacniaczu niewiele może się zepsuć. Wyschnięte kondy? Może i tak, nie mam o tym pojęcia, ważne, że 20-letni wzmacniacz gra świetnie. A drugi 30-letni też niczego sobie.

kozlos · 30 Września 2005

Tak jak moi przedmówcy stwierdzam, że lata które Noru wymieniłeś to sa nawet najgorsze dla wielkoseryjnego HiFi. To jest czas plastiku, badziewnych komponentów i tandety. Takiego badziewia jak Technics SLPG 390 czy też Yamaha CDX-396 te firmy nigdy wcześniej nie wypuściły, ze wzmacniaczami było dokładnie tak samo. Przełom lat 80-tych i 90-tych to był zdecydowanie najlepszy okres dla wzmacniaczy wielkoseryjnych producentów i to chyba już nie powróci, lata 80-te też są mocne tylko nie ma takich udogodnien jak np sterowanie pilotem, za to są nikomu niepotrzebne bzdety jak filtry, ale ogólnie to są porządne maszyny, tym bardziej, że można topowe modele z tych lat kupić bardzo okazyjnie. Jeżeli chodzi o półprzewodniki, to nic im nawet po 20 latach nie dolega bo takie właściwości mają, co do kondensatorów to też z tym wysychaniem nie jest do końca tak, owszem tracą na pojemności i to czasem znacznie, jednakże jeżeli masz we wzmacniaczu te powiedzmy 2x15000 mikroF i pojemność zmniejszy się do 10000 to i tak jest to o niebo lepiej niż współczesne wielkoseryjne produkcje, proszę sobie otworzyć pokrywę współczesnego amplitunera 5.1 klasy budżetowej:) Wymiana kondensatorów to też nie jest taka wielka inwestycja, a sporo frajdy może sprawić zwłaszcza dla początkującego.