nagrywanie audio cdr

[zjaryz]

^marox

 

Wina prawdopodobnie leży po stronie płyt, które kopiujesz. Albo są to cd-r nagrywane kilka lat temu(w grę wchodzi efekt 'zestarzenia' się nośnika), albo muzyka którą kopiujesz była zbyt szybko nagrywana - a to wychodzi dopiero w kolejnej kopii....

problem może również tkwić w zbyt szybkim odczytywaniu płyty. co z tego, że np. nagrywasz z prędkoscią 4x lub 8x, jak dane(muzyka) została odczytana z prędkością 48X lub 56X! w czasie tego procesu dane się trochę 'gubią' i stąd trzaski i pykania...

 

 

pozdr

[radzioc]

A u mnie lepiej w nagrywaniu sprawdza sie EAC. Po nagraniu Burnem na tej samej plycie z ta sama predkoscia (Verbatim Music CD-R x1) odtwarzacz (YAMAHA CDX-490) ma problemy z odczytem plyty. Nagrywam na nagrywarce Teac.

[marivs]

Ja ze swojej strony polecę zupełnie coś innego, a mianowicie linuksowy program "K3b". Jeżeli tylko źródło np. muza skompresowana do FLAC'a nie zawiera żadnych błędów to po wypaleniu nie ma żadnych trzasków, peak-ów itp. niedogodności w trakcie odłuchiwania muzyki na stacjonarnym CD. Wszystkie płyty jakie wypaliłem są idelanie odtwarzane. Wyszukiwanie ścieżek oraz przewijanie nie powoduje przesoków czasowych (Yamaha CDX-393 jest wyjątkowo wrażliwa na takie rzeczy) a nagrywanie w NERO często niestety takie efekty przynosiło :/

[marox]

Okazało sie że to pykanie wystepuje w pliku który zgrałem przy pomocy EAC. Odpada wiec problem wadliwej płyty czy prędkości nagrywania .Byc moze wina leży tak jak wspominał Zjaryz w zbyt duzej prędkości zgrywania. Przełączyłem w opcjach EAC-a prędkość zgrywania z Bieżącej na najmniejsza x 10.

Nagrywarka jakiej używam to Yamaha CRW F1.Predkość zapisu x1. Program do nagrywania Feurio, płytki tylko audio.