Skocz do zawartości
IGNORED

płyty niedostępne w Polsce


Decao

Rekomendowane odpowiedzi

Mam okazję sprowadzic bez kosztów wysyłki płyty z Japonii, ale muszę szybko złożyc zamówienie... słabo się orientuję co jest dostępne w muzyce, której słucham od dośc niedawna - powiedzmy eufemistycznie niekoniecznie mainstreamowym jazzie. Słowem co, korzystając z okazji, sprowadzic z nazwisk takich jak Braxton (dwie już czekają na transport), Berne, Chapin, Lacy, Ayler, Andrew Hill, R. R. Kirk, Crispell, Maneri, Parker... przykłady, żeby oddac klimat. Na pewno zamówię '1961 Complete Village Vanguard Recorrdings' Coltrane'a.

Liczę na pomoc starych wyjadaczy!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/21205-p%C5%82yty-niedost%C4%99pne-w-polsce/
Udostępnij na innych stronach

Większość płyt Aylera można kupić w Polsce (najłatwiej u dystrybutora ESP/Get Back, czyli www.gigicd.com), a komplet

nagrań Coltrane'a z Village Vanguard też jest łatwo dostępny (np. w Gigancie za 195 PLN).

Decao>

Z Japonii najlepiej sprowadzić... japońskie wydania;-) Np. coś z DIW/Avant, bo jeśli dobrze wiem, ta firma już się kończy. Chapin nie nagrał w Japonii niczego - najlepiej kupić z Knitting Factory ósemkę i mieć temat zamknięty. Płyty dla Arabesque można sobie pominąć. Reszta to dość przypadkowe pomysły. Berne - również nic nie nagrał w Japonii. W&W wydaje wszystko co było wcześniej na JMT, Soul Note - nieco niedostępny w Polsce wcześniejsze nagrania, zaś Screwgun - niestety już nie wszystko dostępne - muzykę z lat 90 i z Empire. Obecnie trochę jego rzeczy jest na Thirsty Ear. Spieszyć trzeba się z Screwgunem, bo jeśli wyprzeda, to już nie będzie wznowień. Przynajmniej w najbliższym czasie. Crispel, Hill, Maneri, Parker itd... również bez specjalnych wydań w Japonii. Braxton - jeśli dobrze pamiętam - miał jakieś wydania. Niestety nie wiem, czy są na CD.

A wracając do pytania: co sprowadzić z takich nazwisk jak: "..."? Uprzedzam, to moje zdanie...

Braxton - najlepsze jego nagrania to Dortmund (Quartet) 1976, Donaueshingen (Duo) 1976, Creative Orchestra Koln (1978), (Quartet) Santa Cruz, 1993, (Quartet) Willisau - wszystkie na Hat Hut i niektóre niebawem niedostępne, a wcześniejsze w ogóle; trio z Evanem Parkerem i Paulem Ruthefordem na Leo. Reszta w zakresie możliwości finansowych i indywidualnych preferencji. Ciekawe są duety z Music & Arts. Dość ciekawe wszelkie tributy. Niezłe płyty wydał dla Delmarku (to bardzo wczesne jego oblicze). Gdybym miał wybierać, to Dortmund, Donaueshingen, Koln, Santa Cruz/Willisau i trio. No i jest jeszcze oczywiście odlotowe For Alto (Delmark).

Chapin. Jak wspomniałem - najsensowniej kupić 8 dla KF. Jeśli środki nie te, to polecam Insomnia, Blue Sky i Third Force. Resztę, z bólem serca można odpuścić;-)

Berne. Niestety wszystko! To jedna z najważniejszych postaci współczesnego jazzu. Cokolwiek, ktokolwiek nie powie. Jeden z najbardziej progresywnie grających muzyków. Gdybym miał wybierać, to - powiem zespołami - Paraphrase i Bloodcount (oba Screwgun), nowe zespoły wydane przez Thirsty Ear, oraz paryski koncert wydany przez JMT/W&W. Łatwo nie będzie, za to muzyka jest absolutnie potężna.

Crispell... hmmm.... imo... nagrania z Music & Arts i wczesne, nieorkiestrowe z Leo

Andrew Hill - wszystko na Blue Note (teraz jest wyprzedaż) i Dusk oraz A Beautiful Day

Lacy - duety z Potterem, kwartet (też z Potterem), Cliche, duet z Waldronem, niektóre spośród nagrań sekstetu i septetu, o ile trawisz "śpiew" Irene Aebi

Maneri, Parker - o których Ci chodzi?

Kirk - w sumie cokolwiek;-) cośtam & Panic;-) Wystarczy.

Ayler... to co na Impulse!, GetBack, Freedom... Ayler to potęga. To łącznik między naszymi, a archaicznymi czasami początku jazzu. Bells? Witchen and Devils?... W sumie zależy od indywidualnych preferencji. Generalnie - jeśli małe składy szukałbym z Peacockiem i S.Murrayem.

Napisz o których Ci chodzi Maneriego i Parkera - coś się wymyśli;-)

->other guy

dzieki za info o Coltranie, z Aylera na gigicd nie ma na przykład box'u "Holy Gost' ale nie wiem, czy warto...

 

->

Pawle, jak zwykle jesteś nioceniony (zresztą w dużej mierze przez Twój zaraźliwy entuzjazm zacząłem słuchac Braxtona, a później już samo poszło... :). Z Braxtona mam Dortmund, duet z Roach'em, projekt Parkerowski, czekam na Monkowski (a propos, czy w Polsce jest juz Ellingtonowski?).

Wymienione nazwiska to był raczej przykład tego co znam lepiej lub gorzej i lubie. Przede wszystkim zalezy mi na informacji o płytach nawet nieznanych mi wykonawców, które u nas są niedostępne, a które waszym zdaniem trzeba miec...

Chodziło oczywiście o Mata i Evana.

Tak, faktycznie "Holy Ghost" trzeba sobie kupić zagranicą. Mam to wydawnictwo i jest znakomite, chociaż może nie na początek przygody z muzyką Aylera. To kopalnia nagrań archiwalnych (koncertowych i studyjnych), ale może mocno przeszkadzać w odbiorze słaba jakość techniczna większości z nich (prawie wyłącznie mono i wysoki poziom szumu). Ale są tam prawdziwe perełki, np. Ayler z kwartetem Cecila Taylora czy rejestracja występu Aylera na pogrzebie Coltrane'a. Zawartość jednej z płyt jest powtórzeniem wydawnictwa "The Copenhagen Tapes", a ostatnie dwie krążki zajmują wywiady z Aylerem i nie tylko. Na pewno warto wydać na ten zestaw 100 USD, ale raczej po nabyciu "regularnych" płyt.

Trzeba pamiętać japoński oddział Blue Note jest autonomiczny i gdzieś od 95 roku wznawia na CD po kolei wszystkie winyle w układzie historycznym jak i w serii pereł muzyki jazzowej po za tym oczywiście wytwórnie miejscowe wchodzą w grę resztę lepiej ciągnąć ze Stanów. Wracając do BN warto zaopatrzyć się w tamtejszy katalog, pomimo że opisy płyt to znaczki za to są wszystkie okładki a składy i podstawowe informacje są po angielsku - dużo informacji dla kolekcjonerów jak np. pantony i ich zmiany w kolejnych tłoczeniach oraz cała numerologia.

 

other guy ma rację Holy Gost – to propozycja miłośników i zbieraczy odnoszę to do ceny krajowej, bo w cenie z za oceanu to jak najbardziej warto. Do „codziennego” słuchania polecam Live In Greenwich Village dostępne u nas bez problemu.

Decao>

Holy Ghost warto, mimo ceny - powinien kosztować w granicach 100$ (najtaniej wychodziło skądś z USA, bodaj 91$)

Projekt ellingtonowski (rozumiem, że ten z huta) jeszcze nie jest w Polsce dostępny. Pamiętaj jednak, że to jest jedna kompozycja Braxtona i jedna Ellingtona grane przez zespół muzyków, w skład, którego Braxton nie wchodzi (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ); osobiście jedynie Dahindena kojarzę jako muzyka Braxtona, ale nie tylko bo ten puzonista znany jest przede wszystkim miłośnikom muzyki współczesnej. Nie jest to zatem kolejny projekt z klasyką jazzową graną przez Braxtona. Do Twojego zestawu koniecznie dołożyłbym jakiś kwartet z M.Crispell - spośród tych, które są dostępne polecić bym mógł wydanie na Music & Arts, bo muzycznie nie jest złe, ma za to najniższą cenę;-) Dołożyłbym również jakiegoś wczesnego typu "3 kompozycje nowoczesnego jazzu", koniecznie orkiestrowe Koln, jak tylko wyjdzie (bo było to wydanie hatART) oraz - skoro już pytasz o E.Parkera - to wspomniane przeze mnie trio na Leo.

M.Maneri to kolejny muzyk, którego muzyką jestem zafascynowany. IMO najlepsze jego rzeczy to: 2 płyty na hatOLOGY, kwintet z Pandelisem Karayorgisem na LEO (masz recenzję w Diapazonie), oraz 3 płyty w trio także na Leo/Leo Lab (np. For Consequence). Doskonale sprawuje się również w kwartecie Joe Morrisa, jak również u taty w kwartecie. Tyle, że... znów chyba najlepsze nagrania Joe Maneri Quartet to te wydane przez huta.

E.Parker jakoś nigdy mi "nie siadł";-) więc i wiedzę mam tu nader skromną;-( Opinia jest jednak taka, że jego najlepsze rzeczy - pominąwszy elektro-akustyczny projekt wydawany dla ECM, wyszły w rodzimej Anglii, na Emanemie.

Na Twoim miejscu przeglądnąłbym katalog DIWu/Avantu, bo jak pisałem, nie wiadomo jeszcze ile te firmy jeszcze pociągną. Jak coś zainteresuje - daj znać - może cokolwiek będę w stanie powiedzieć. Druga opcja, to jazz rodem z Japonii, czyli wszelkie Satoko Fuji, Tetsuya Yoshida itp. - jeśli ktoś lubi;-), Trzecia opcja - nie wiem niestety jak są one dostępne - w latach 80 i 90, w Japonii ukazało się sporo muzyki twórców amerykańskich, którzy u siebie nie mogli wydawać płyt (tzn. nie było chętnych do ich wydania), pierwszy z brzegu to Zorn, choć tutaj nie jestem pewny, czy bym te rzeczy chciał mieć;-)

Aha, no i z Japonii ponoć warto przywozić wydania remasterowane w technologii JVC, bo tego tutaj praktycznie nie ma.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Aha, jeszcze jedno - wiele płyt z Europy lub USA w Japonii ma wyższą cenę.

Tutaj masz odnośniki do niektórych japońskich firm:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

może coś Cię zainteresuje. Mi krzaczki niestety niewiele mówią;-)

Tutaj jeszcze kilka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - czyli m.in. DIW

Tę ostatnią spróbuję przeglądnąć, ale już po nocce;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeszcze jeden adres:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W Polsce dostępne były płyty z serii 9xx, serie takie jak 4xx to najczęściej są licencje, z których przynajmniej część można dostać w oryginałach wyprodukowanych po tej stronie kuli ziemskiej. Niskie numery czyli 3xx to bodaj muzyka japońska, zaś była jeszcze jedna seria, w której w istocie było sporo rarities, tyle, że nie zawsze jakość nagrania była w porządku - często były to "oficjalne" nagrania, które wcześniej ukazały się na jakimś bootlegu, albo znane były wyłącznie z transmisji radiowej (tak z jakiś Davisem); innymi słowy seria wyłącznie dla osób, które twierdzą, że co japońskie to lepsze albo w istocie poszukujących białych kruków.

Spośród tych 4xx cenioną płytą jest np. Ground Zero plays Standards - takie jazzowo-noise'owe wykonania standardów jazzowych. Ta płyta miała także inne wydania, a wydaje mi się, że dla DIWu też jest licencjonowana.

9xx nie miały raczej europejskich/amerykańskich wersji.

Spośród nagrań tej wytwórni cenione są: Masada (przy czym tzw. 4, kosztuje tyle samo co normalna płyta, a to zaledwie ledwie ponad 20 min. grania), David Murray (tyle, że tutaj nagrania kwartetu, często pochodzące z jednej daty, są niemalże bliźniacze, wszystkie brzmią natomiast jak współczesne oblicze Bena Webstera;-)), Art Ensemble of Chicago (chociaż krążek z Taylorem nie ma najlepszej prasy), Arcana (uuuu, to może być niekiedy lekko nieznośne;-)), Lester Bowie jest dość wesoły, Peter Brotzmann (choć jak PB właśnie;-), bez żadnych zaskoczeń); płyta Jamesa Cartera - JC on the Set przez wiele lat uważana była za jego najlepszy krążek, Music Revelation Ensemble (imo najlepsza jest Crossfire) i James "Blood" Ulmer - tu chyba Tales of Captain Black, nagrania Shannona Jacksona, także trio Allen/Haden/Motian, nagrania Davida S.Ware'a w tym Godspelized.

To co dla mnie tam najciekawsze to Ware, Wilber Morris (Wilber Force), MRE (przede wszystkim wyżej wymieniona), What We Live (to jest rewelacyjna kapela, wspaniałe granie, warto mieć ich każdą płytę, ta jest wyborna), Trio Transition w. Oliver Lake, może jeszcze coś...

Z Avantu na pewno warto mieć Dave Douglas - Sanctuary (uwaga, to zupełnie różna muzyka od tej, z którą jest kojarzony; dwa zespoły grajace równocześnie, mocno stechnicyzowane beaty itp), Joey Baron's Barondown - Crackshot, Erik Friedlander - Chimera, Saft/Vu - Ragged Jack.

W obu przypadkach dorzucić można jeszcze różne inne, jak choćby Lee Konitza (fajna ta płytka;-)); w obu firmach wydane jest sporo płyt Zorna i okolic, zatem dla zornowców - jazda obowiązkowa;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Uff, jak zwykle przeszedłeś sam siebie :) Szukam... znajduję mnóstwo rzeczy, najwięcej czasu zajmuje mi sprawdzanie co jest dostępne taniej i bliżej, a co nie. Niestety niczego nie potrafie znaleźc na stronie DIW, a np. na takim Godspelized bardzo mi zależy...

Miałeś w ręku '20 Standards (Quartet) 2003' Braxtona?

I wielkie dzięki!

Część nr kat znajdziesz na gigicd.com, jest jeszcze jakaś firma ze Szczecina, która również miała/ma DIW w swojej dystrybucji (Classic Compact Distribution, czy coś takiego).

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.