SOUND OFF 2005 :: Wrocław

[kobayashi]

Czyli - Co ty k.... wiesz o nagłaśnianiu?! ;-)

Fotki "zdziś":

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kobayashi]

...i jeszczio adna, pasljednia:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[marcinw899]

ładne, sound off- najlepsza jakosc car audio?

[Marek]

Chyba raczej największa ilość dB...

[marcinw899]

to chyba DB Drag?

[Marek]

Miałem na mysli nie nazwę konkurencji - na car audio sie nie znam - tylko to, czego mozna się spodziewać widząc ilośc głośników niskotonowych na zdjęciach...

[kobayashi]

Rzeczywiście ścigają się w ilości dB. No, jest to przynajmniej jedna z konkurencji. Niektórzy osiągają 140.

W tym świecie zrównoważenie tonalne, liniowość, mikrodynamika, przestrzeń, scena i inne "wydumane" aspekty postrzegania dźwięku, to niezrozumiałe fanaberie mientkich cześków. Liczy się basowy masaż nerek i żeby się sucze na mieście oglądały. W dobrym tonie jest w związku z tym posiadanie gustownych neonów pod, nad i w, świecących wentylków oraz kolorowej kurtki z napisami reklamowymi koncernów odzieżowych. (Przepraszam posiadaczy sprzętu firmy "nad" za użycie tego słowa w tym wątku)

[dudivan]

Stanowczo domagam sie zatrudnienia panow od tych samochodow w redakcjach czasopism audio !!!

[kobayashi]

chyba "lub czasopism" ;-)

[audiofreak]

to chyba goscie z proa ststems?

[a_men]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Część się udziela w tym czasopismie. Ale wychodzi ono nieregularnie i niektórzy caraudiomaniacy mają o nim takie samo zdanie jak niektórzy homeaudiomaniacy o periodykach traktujących o domowym sprzęcie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[_igod_]

Przecież to demo-car'y. To ma przyciągać wzrok, po to te neony i inne duperele. Aż tak trudno to zrozumieć? Troszkę wyobraźni.

 

W zupełności wystarczy zestaw 2 drożny z przodu i jeden sub w bagażniku. Można uzyskać lepszą jakość dźwięku niż z pseudo-audiofilskich Nadów i innych Paradigmów.

Ten kto uważa, że w aucie nie można mieć dobrego dźwięku zatrzymał się w "rozwoju audio" 15 lat temu.

[Marek]

->Ten kto uważa, że w aucie nie można mieć dobrego dźwięku zatrzymał się w "rozwoju audio" 15 lat temu.

Może i można, ale tylko wtedy, gdy auto stoi na parkingu. Choćby najcichszy szum silnika zepsuje cały efekt .o)

[majo]

pimp my ride

[dudivan]

Nie ma to jak scena o szerokosci 70 cm ! :) Teatr moj widze ogromny ! :)

[cyjanopan]

i niestety trzeba siedzieć na gałce zmiany biegów żeby była odpowiednia scena

[lisek]

Nie trzeba:) Zaradzi temu procesor dzwieku:)

Jak widze na tym forum car audio traktowane jest jako beszczeszczenie audiofilizmu.Wynika to napewno nie wiedzy na ten temat.Sa w Polsce instalacje samochodowe ( w tym w moim aucie) ktore zawstydzilyby nie jedna "highendowa" domowa instalacje lub nawet pozostawily by ja w tyle pomimo warunkow akustycznych panujacych w aucie.

[dudivan]

Czyli juz nie trzeba miec porzadnego pokoju, mozna sluchac Wagnera w sraczu, pierwej trzeba jednak zakupic cudowny procesor w motozbycie ?

 

Wlasciwie, to sie nie dziwie, jesli ktos ma spaczony sluch roztrzasajacym blachy umpa-umpa, to domowa instalacja go rozczaruje - za duzo kubikow i umpa nie chce trzepac po uszach :(

[lisek]

Czy Ty kiedykolwiek sluchales DOBREJ instalacji w samochodzie?Chyba nie.

[dudivan]

Teee ! Chytrusek ! Wez sobie jakis podstawowy podrecznik traktujacy o zjawiskach falowych i rozchodzeniu sie dzwiekow, zwlaszcza najnizszych a pozniej skontaktuj sie ze specjalista d/s slyszenia dzwiekow, ktorych nie ma.

[lisek]

Nie wiem czy jest ci znany glosnik o nazwie subwoofer.

[dudivan]

Znam. To on wlasnie sluzy do wibracyjnego strzasania rdzy z karoserii.

[lisek]

Skoro tak twierdzisz napewno masz racje.Zachowanie typowo ignoranckie...

[dudivan]

Oczywiscie ze tak ! Tylko gleboka ignorancja moze byc powodem preferowania odsluchu w zaadaptowanym kilkudziesieciumetrowym pokoju z kolumnami rozstawionymi na 3m ponad odsluch napakowanego sterydami jak NRD-owska plywaczka chrzestu w blaszannym toczydle.

[lisek]

odpowiedz mi prosze na pytanie czy kiedykolwiek slyszales dobra instalacje w samochodzie?

[dudivan]

Odpowiedz mi prosze na pytanie czy ogladales kiedys film w kinie przez dziurke od klucza w zamknietych dzwiach prowadzacych do sali. Nie ma to jak big screen, co ?

 

Slyszalem podobno najlepsze zabudowy w autach. Do sluchania muzyki kompletnie bezuzyteczne, do sluchania chlamu (umpa-umpa) przez osoby o spaczonym sluchu moze byc imponujace.

[lisek]

Slyszalem podobno najlepsze zabudowy w autach- KONKRETY!!!

[dudivan]

Znam sie na tym rownie dobrze jak na markach samochodow. Moj kuzyn zajmowal sie tym profesjonalnie. Ja sie zainteresowalem, bylem na zawodach sluchalem instalacji, sluchalem instalacji u klientow i po stwierdzeniu, ze to niepowazne, zapomnialem o zjawisku.

Dlatego zaluje ale nie moge sluzyc detalami. To samo mam z kinem domowym.

[Kubeł]

dudivan, jakkolwiek uważam że punktem odniesienia dla jakości odtwarzania muzyki jest sprzęt domowy, to nie mogę się w pełni zgodzić z tobą co do oceny car audio. Pozwolę sobie zacytować twoją odpowiedź Liskowi, niezbyt kulturalną nawiasem mówiąc:

 

"Teee ! Chytrusek ! Wez sobie jakis podstawowy podrecznik traktujacy o zjawiskach falowych i rozchodzeniu sie dzwiekow, zwlaszcza najnizszych a pozniej skontaktuj sie ze specjalista d/s slyszenia dzwiekow, ktorych nie ma."

 

O ile dobrze rozumiem chodzi tobie o niemożliwość rozchodzenia się niskich częstotliwości w tak małym pomieszczeniu jak wnętrze auta. Jeżeli faktycznie tak twierdzisz, to znaczy że nigdy nie słuchałeś dobrego systemu audio w samochodzie. To właśnie tam uzyskuje się bardzo dobre rezultaty w zakresie przetwarzania niskich częstotliwości, a pomocna jest przy tym fizyka (a jakże). Otóż poniżej częstotliwości najniższego rezonansu pomieczenia jakim jest w tym przypadku wnętrze samochodu, bas rozchodzi się pneumatycznie - na zasadzie sprężania powietrza. W technice car audio to zjawisko jest doskonale wykorzystywane, a efekty są imponujące. Co więcej, "pneumatyczny bas" jest mniej podatny na podbarwienia wynikające z akustyki pomieszczenia. Dobrze skonstruowane samochodowe subwoofery zamknięte potrafią świetnie kontrolować bas i odtwarzać go w bardzo rzetelny, realny sposób, a do tego schodzić piekielnie nisko. Z całym szacunkiem, ale twój tok myślenia jest typowy dla większości ludzi, których świadomość o samochodowym audio ogranicza się do basowych tub wrzuconych do bagażnika, tudzież do dresów jeżdżących na "zimny łokieć" i prezentujących swoje osiagnięcia w dziedzinie muzyki w aucie zapodając sieczkę typu "umc, umc, umc". To fakt, że przez takich buraków car audio jest postrzegane jako bazarowy badziew. Są jednak dobre systemy mogące zadziwić pewnymi aspektami brzmienia. Co ciekawe, dobrze grające auta są zazwyczaj zupełnie niesłyszalne z zewnątrz. Może to też jest przyczyną tak dużej niewiedzy w temacie?

[dudivan]

Pudlo ! Z istnienia zjawiska "pneumatycznego basu" doskonale zdaje sobie sprawe i nie musze do tego kupowac samochodu, bo wystarcza sluchawki zamkniete. no ale wtedy niestety trzebaby rdze z karoserii obtrzasac recznie. Taki bas brzmi jednak tak bardzo nienaturalnie i nieznosnie, ze juz bardziej nie mozna. Nie znajduje wiec zadnej przyjemnosci w sluchaniu poruszanego w te i wewte slupa powietrza w blaszanej puszcze a sluchawek pozbylem sie czym predzej na rzecz jakiegos nieszczesnika, ktoremu bylo wszystko jedno.

Jak zwykle przeczytales ale po lebkach. Polecam uwazne przestudiowanie rozdzialow o zjawiskach przestrzennych, poglosie, opoznieniach. itd.

 

P.S. Lisek-chytrusek to zupelnie niewinny zarcik a emotikonow staram sie nie uzywac, przeciez nie mam do czynienia z imbecylami.