Skocz do zawartości
IGNORED

Sibelius / Penderecki - koncert


jaro_001

Rekomendowane odpowiedzi

Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli na moją prośbę o polecenie interpretacji symfonii Jana Sibeliusa w wątku

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ta wiedza bardzo mi się przydała w zrozumieniu tej pięknej muzyki, choć zawartość portfela nie pozwoliła mi na razie na zakup poleconego boksu z wytwórni ‘bis records’ (Jarvi lub Vanska - jeszcze nie wiem, który z nich chciałbym mieć!). Mam sir Collina Davisa/Boston Symphonic Orchestra (Philips Classic) i na razie mi wystarczy.

 

W tym wątku pragnę się podzielić swoimi wrażeniami z koncertu, który odbył się 01_10_2005 w bydgoskiej filharmonii. Na koncercie tym melomani mieli okazję usłyszeć ‘Concerto Grosso’ K. Pendereckiego i 2 Symfonię Jana Sibeliusa w wykonaniu orkiestry Sinfonia Varsovia – dyrygował sam Krzysztof Penderecki.

 

Koncert był niesamowity i jako osoba niewykształcona w dziedzinie ‘muzycznej’ mam spore trudności, żeby ‘fachowo’ opisać to co zobaczyłem i usłyszałem. Z opisem moich wrażeń subiektywnych mam mniej problemów... Na wstępie dodam jeszcze, że był to mój pierwszy koncert symfoniczny.

 

Pierwsze wrażenia? Monumentalne brzmienie, świetna muzyka, perfekcyjna orkiestra ...no i sam K.Penderecki dyrygujący swój utwór (‘concerto grosso’ na 3 wiolonczele) - dla ludzi z tego rejonu kraju to wielka okazja i święto muzyki. Była także niespodzianka nie ujęta w programie koncertu, czyli zagranie fragmentu 'Polskiego Requiem' poświęconego Janowi Pawłowi II - samo requiem powstało w latach 1980-84, jednak partyturę zamknął Penderecki dopiero po napisaniu tego 8-io minutowego utworu instrumentalnego dla papieża. Utwór bardzo piękny, zagrany tylko przez ‘sekcję smyczkową’ po ‘concerto grosso’ świetnie połączył pierwszą i drugą część całego koncertu. Myślę, że dla wielu osób ten ośmiominutowy utwór może być znany, ponieważ był mocno eksploatowany w TV po śmierci Papieża Polaka.

 

‘Concerto Grosso’ to przede wszystkim dialog trzech wiolonczel z orkiestrą (piękne kontrapunkty, ale także unisona). Częste ‘przepychanki' pomiędzy wiolonczelami i oczywiście piękne, dostojne i chrapliwe ich brzmienie. Taka rozbudowana do trzech instrumentów solowych forma tego koncertu stanowi zdecydowanie mocne wyzwanie dla słuchacza. Następujące po sobie wiolonczelowe i orkiestrowe pochody i przeciwstawienia zmuszają do nieustannej uwagi i koncentracji. Melomanie, jak nie nadążysz za tym co się dzieje na scenie to pozostaniesz sam w obliczu kakofonii dźwięków! Muszę wam przyznać, ze byłem bardzo mocno skoncentrowany!

 

Symfonie Sibeliusa odsłuchiwałem już prawie od momentu jak zamówiłem bilety. Spokojnie i bez napięcia wraz z żoną zapoznawałem się szczególnie z ‘drugą’, ponieważ to ją mieliśmy usłyszec ‘live’. Nawet nasz niespełna dwuletni syn nie zgłaszał żadnych obiekcji, wszak jest to symfonia malownicza i do strawienia chyba dla każdego, nie tylko dla melomana. Właśnie słowem ‘malownicza’ określiłbym interpretację Sinfonii Varsovii i Pendereckiego - malownicza z podkreśleniem rytmu. Penderecki bardziej niż Collin Davis z płyty Philipsa wyszczególnił kontrast harmoniczny pomiędzy smyczkami i dęciakami (może to tylko kwestia realizacji płyty?). Świetnie zabrzmiały różnice w barwie tych grup instrumentów. Interpretacja Sir Collina Davisa i Boston Symphonic Orchestra, którą słucham na co dzień stawia zdecydowanie bardziej na uwypuklenie rytmiki niż kolorytu tej pięknej muzyki - może jak posłucham teraz częściej tę płytę (po koncercie) to zmienię zdanie, ale nie sądzę!

 

Zarówno dla mnie jak i mojej żony najciekawsze w tej symfonii są części 1 i 4 (pierwsza za ten przepiękny temat, który pojawia się w niej 2 razy i czwarta część za swoją monumentalność i potęgę brzmienia - o tym dalej). Także na tym koncercie te dwie części w sposób szczególny przypadły nam do gustu. Część 2 i 3 zostały odegrane bez przerwy (pewnie podział zastosowany przez Pendereckiego jest analogiczny do tego wykorzystanego przez Neeme Jarviego na płycie BIS-CD-252. - czyli: 1-Allegretto; 2-Tempo Andante, ma rabato; 3- Vivacissimo. Finale. Allegro moderato). W drugiej części są momenty lekko dla mnie mało barwne - na szczęście nie trwają długo! Natomiast w trzeciej moją uwagę zwrócił świetnie odegrany dialog pomiędzy smyczkami a dęciakami. Mistrzostwo! Kontrast brzmieniowy tych zgoła różnych instrumentów w bezpośrednim zestawieniu pozwala wyeksponować ich bogactwo kolorystyczne i dynamiczne. Oczywiście nie byłoby tego słychać gdyby nie walory akustyczne sali bydgoskiej filharmonii.

...no i część czwarta symfonii Sibeliusa - 'Finale'! Zaczyna się niewinnie, ale już po kilku minutach wiadomo, że na koniec na pewno będzie monumentalnie. Ostatnie minuty tej części to ‘zbieranie energii’ przed samą końcówką. Nie tracąc wyjątkowego dla siebie kolorytu i subtelności barw Sibelius a za nim SV i Penderecki budują napięcie podnosząc tempo i głośność, już się wydaje, że uderzą jakimś ostatnim akordem lub dramatycznym unisonem …a tu następuje chwila wyciszenia i muzyka zbiera się od nowa, ale odrobinę głośniej, po jakimś czasie takiej zabawy ze słuchaczem następuje właściwe zakończenie i proszę Państwa ...nie byłem na to przygotowany. Cała moc i potęga 60-cio osobowej orkiestry przetacza się po całej filharmonii jak walec. Moja żona mówiła mi po koncercie, że od ciśnienia wytworzonego na scenie zawiewało jej grzywkę! Oczywiście wszystko pod kontrolą tej naprawdę świetnej akustycznie sali (teraz już jestem o tym przekonany na 100%). Ostatnie uderzenie muzyki i koniec. Owacja na stojąco i po kilku minutach do domu. No i szok oczywiście...dlaczego to się tak szybko skończyło?

 

Byłem zmęczony nieustającą koncentracją - tyle bodźców i wszystko człowiek chce zobaczyć, usłyszeć i zinterpretować 'on-line'. Jako ciekawostkę wspomnę tylko, że bezpośrednio za mną siedziała Pani Elżbieta Penderecka, żona naszego bohatera, a za moją żoną siedział minister kultury Pan Waldemar Dąbrowski, a koło nich senatorowie, parlamentarzyści i marszałek województwa i czyli gromada VIP-ów ...a przed nimi ja w jeansach i marynarce bez krawata! Wspaniałe, niezapomniane wrażenia...

 

Proszę Państwa słuchanie klasyki na systemie domowym to mierna namiastka tego co można usłyszeć na żywo. Taka sala nie daje ograniczeń jakie daje sprzęt - ograniczeń dynamiki i rozdzielczości. Poza tym siedzieliśmy w bardzo dobrym ‘odsłuchowo’ miejscu na Sali. Wszystkie dźwięki ze sceny dobiegały nie zmącone ograniczeniami systemu - nie ma żadnych powodów, żeby instrumenty nie zabrzmiały 'swoim głosem' no i ta rozdzielczość i bogactwo barw. Może na jakimś hi-endzie to zabrzmi, ale ...wątpię, cudów nie ma!

 

Pozdrawiam wszystkich

Jarek ‘Jaro_001’

-------------

sobota, 1.10.2005, godz. 19

ZAKOŃCZENIE FESTIWALU

W MIĘDZYNARODOWY DZIEŃ MUZYKI

 

Sinfonia Varsovia

Krzysztof Penderecki, dyrygent

Andrzej Bauer, wiolonczela

Rafał Kwiatkowski, wiolonczela

Bartosz Koziak, wiolonczela

 

Penderecki - Concerto grosso

Sibelius - II Symfonia

 

----------------------------

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/21665-sibelius-penderecki-koncert/
Udostępnij na innych stronach

Załączam zdjęcie wnętrza Filharmonii Pomorskiej, aczkolwiek nie zostało ono zrobione podczas recenzowanego powyżej koncertu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.