Totemy - gdzie kupic ?

[larson3]

To sie pochwale :)

Udalo sie! Od 2 dni Totem Model 1 Signature wygrzewaja sie w systemie.

Graja jak wygladaja. Pieknie!

Wlasciwie z kazda godzina coraz lepiej. Trafily do mnie kompletnie niewygrzane.

Ale sylwester jak powiedzial mi Zdezintegrowany czeka mnie przy Szampanskoje Igristoje :)

Teraz jeszcze odpowiedzni dobor kabli glosnikowych i niech gra muzyka :)

Pozdrawiam

[Profil]

->larson3

Ja również nie tak dawno kupiłem jedynki totema (mając studio 100), słyszałem nie raz jak grały z Rockiem SA. Niestety, w domu już mnie tak nie urzekły a grały właśnie z Rockiem. :-(( Niemniej zachwyty pisemek nad reprodukcją i jakością basu są jak najbardziej na miejscu, przestrzenne monitorki. Gratuluję zakupu.

[larson3]

> Profil

Moze pokombinuj z ustwieniem. Ja, ku przerazeniu mej polowicy, probuje nimi szurac po podlodze. Na to tez sa czule. Pisemka, pisemkami ale zawsze kiedy model 1 (czy to wersja zwykla czy signature) slyszalem na zywo robily na mnie wrazenie.

Witajmy w klubie ;-)

[larson3]

Teraz czeka mnie jeszcze dobor okablowania glosnikowego. Czas bedzie wykorzystac podwoje gniazda. Moze ktos cos poleci ?

[Profil]

->larson3

Dla mnie proack zagrał lepiej na tyle, że do klubu Totema już nie wstąpię :-))

[larson3]

>Profil

A to przepraszam. Niezrozumialem. Coz nie ma rzeczy bezwzglednie dobrych lub zlych. Graja systemy wraz z pokojem. Nigdy np. nie kupil bym w ciemno glosnikow zanim niemmoglbym posluchac jak graja w moim systemie i w moim pokoju.

[zdezintegrowany_3PO]

larson3 --> tak jak rozmawialiśmy w sobotę poombinujemy z red down bi-wire, na pewno polubi się z baltlabem :)

Jak dźwięk Totemów - wygrzałeś je już chociaż trochę? ....

 

zdezintegrowany_3PO

 

ps. wrzuć mi na maila - imię tej kobietki której słuchaliśmy u Ciebie ...

[larson3]

Wygrzewaja sie powolutku :)

Jak dotad graly niecale 20h. Z godziny na godzine dzwiek otwiera sie coraz bardziej.Jest juz nieporownywalnie lepiej niz bylo w sobote kiedy sluchalismy. Do nastepnej soboty jeszcze troche pograja choc chyba musze je w domu zostaiwc z zapetlona plyta w odtwarzaczu.

[zdezintegrowany_3PO]

larson3 --> jak wreszcie przestrzeń wypełni pastelowa średnica daj znak ;)

I napisz mi co mi tam puszczałeś u Siebie ... bo zapomniałem jej imienia....

 

zdezintegrowany_3PO

[larson3]

Jorane - to ta pani ze skrzypkami i potem Mari Boine - skandynawskie granie

[mw]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Maro]

>qb_1

Witam, czy możesz powiedzieć coś więcej o swoich doświadczeniach z Raimeker'ami i wzmacniaczami lampowymi?

Jak twoim zdaniem Rainmakery prezentują sie na tle Model 1? Pozdrawiam

[qb_1]

Maro -> troche za malo sluchalem Rainmaker z lampami. IMIO bardziej do Jadis Orchestra niz do JD 502. JD 502 jest zbyt neutralna. Kolumny maja odpowiednia dla srednio mocnej pentody dynamike i latwosc wysterowania. Bezposrednie porownanie robilem na zestawie Baltlab i JD100S czyli ostrym. Rainmaker graly za ostro i sykliwie. Model 1 byly neutralniejsze, grzeczniejsze i kulturalniejsze. Sa tez trudniejsze do wysterowania. Rainmaker gorowaly subiektywnym odczuciem dynamiki przekazu, ale to ich jedyna przewaga...

 

Larson3 -> czyli dolozyles do Signature? Moim zdaniem dobry wybor. Pierwsze odsluchy nie pokazywaly roznic ale im dluzej tym wiecej widzialem 'za' po stronie sygnatur (sluchalem bez bi-wi). Lepszy bas i wydaja sie troche bardziej 'witalne' :-) Gratuluje zakupu i zycze milych odsluchow. Tez mysle o M1 do malego systemu.

 

Pozdr.

[larson3]

> qb_1

Kolumny wygrzewaja sie z dnia na dzien coraz bardziej. Narazie moje spostrzezenia sa bardzo podobne do Twoich. Dzwiek jest bardziej witalny i zwarty. Wrazenie jest takie jakby byly mniejszym obciarzeniem dla wzmacniacza. W salonie na odsluchach besposrednich (pol godziny model 1 i pol godziny signature) moja uwage na poczatku zwrucila srednica (bardziej plastyczna) i troche jeszcze ladniejsza gora. Zabaczymy jak sie naprawde wygrzeja. Narazie graly okolo 20 godzin.

Wczoraj pojawila sie stereofonia :) Producent pisze o 100 - 150 godzinach docierania sie. Przede mna jeszcze szukanie odpowiednich kabli glosnikowych i zabawa z podwujnym okablowaniem.

Ale bylo warto :)

[broy]

witam,

jestem nowy w temacie totemów, ale dziś słuchałem w AF z baltlabem podłogowych staffów i właśnie model 1, oba bardzo fajne, muzykalne, monitory bliskie wybitnym. porównywaliśmy z osławionymi dynaudio 72se, staffy są moim zdaniem ciekawsze. pomimo rozległej dyskusji gdzieś tam w innym wątku dlaczego mają tam głośniki tonsila i że to granda, uważam że to właśnie ogromny sukces że to tak gra. co do ceny jest wysoka, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby tonsil robił takie rzeczy sam, jednak z jakiegoś tam powodu nie robi - dyskusja do rana.

 

larson3

jak teraz grają totemy u ciebie po dogrzaniu, jaka różnica między signature a standard, teraz po czasie? czy warto dokładać?

[mlody2]

Ja juz wiem ze nastepny moj zakup to bedzie cos z oferty totema i zapewne Model1 SE. Narazie jestem pod wrazeniem swoich MITE. Podoba mi sie szkola dzwieku jaka oferuje Totem. Nie mam zamiaru raczej szukac w innych ofertach. Cos czuje ze na dlugo zostane w tym klubie:)

[broy]

małe sprostowanie: jak dotąd totemy traktowałem dość pobieżnie ("odsłuchy" na AS, krótkie zarzucenia muzy w AForte). Wczoraj dopiero przyłożyłem ucho (tutaj pozdrowienia dla najlepszego sklepu) na Rejtana i bingo! wreszcie coś bez koloryzowania i podbić, muzykalne, ładnie wykonane tylko kur...sko drogie. bardzo dobre wrażenie miałem właśnie po słuchaniu malutkich monitorów, to był model 1 (stały też mani 2, ale nie słuchałem). tylko zastanawiam się, czy warto dopłacać do signature.

pzdr

[larson3]

Broy

Warto! Bardzo warto. Roznica jest spora. Ta wersja powinna nazywac sie Model2 :)

Koluminki maja zasoba juz kolo 70-80 godzin grania i mozna powiedziec ze juz sie prawie dotarly.

Napisze kilka slow o roznicach jak dojde do siebie po firmowej wigilii :)

Pozdrawiam

Larson

[zdezintegrowany_3PO]

broy -- >

 

w ostatnią Niedzielę byłem u Larsona na odsłuchach ....

skoncentrowlaiśmy się na odsłuchu kabelków (głównie Red Down)... ponieważ gospodarz bardzo chciał sprawdzić ten kabelek w swoim systemie (bi-wire).

 

Jeśli chodzi o brzmienie systemu ...

Pokój w którym umieszczone są kolumienki jest dosyć mały (około 14 metrów) i czuć że Model 1 spokojnie nagłosnią dużo większą powierzchnię...

Sam dźwięk cechował się ogromną muzykalnością oraz przesztrzennością , kolumny praktycznie zniknęły w pomieszczeniu... ale Totem z tego słynie :)

Baltlab Epoca rewelacyjnie poradził sobie z tymi wymagającymi kolumnami (Model 1 Signature) aż się zdziwiłem bo Totemy potzrebują dużo "prądu".

W przypadku modelu Signature bi-wiring to moim zdaniem konieczność - dźwięk przy takim połączeniu nabiera wigoru i witalności.... "otwiera" się....

Jedynym mankamentem jeśli można mówić o mankamentach w dźwięku był bas... a raczej jego ilość .. było go po prostu za dużo a kable głośnikowe (Reson) zupełnie sobie z nim nie radziły ...

Dopiero wpięcie Red Down odrobinę odchudziło bas ... a raczej począstkowało go na wiele składowych dzięki czemu niskie tony stały się bardzo czytelne i "wielobarwne".

Red Down rozjasnił też wysokie tony (dodając im jednocześnie detaliczności) i wypchnał średnicę do przodu...

 

To rozjaśnienie przy dość "ciemnym" CD jakim jest ATOLL było po porstu zbawienne...

 

Jeśli mam podsumować... zestawienie Totem Model 1 Signature + Baltlab Epoca + Red Down + Audioquest chyba Panther (miał bateryjki) + CD Atoll - zabrzmiał naprawdę rewelacyjnie...

Ja osobiście wymieniłbym Atolla na jaśniejszy i bardziej detaliczny CD, ale jest to tylko moja osobista sugestia.

Super dźwięk... gdybym nie miał Harbethów... pewnie kupił bym Totema :) ... na szczęście mam SHL5 :)

 

Wielkie podziękowania dla gospodarza za gościnę i ciepłą herbatkę ... bo zimno był na zewnątrz jak diabli ;)

 

zdezintegrowany_3PO

[Frank]

broy

Posłuchaj bardzo dokładnie,zabierz na odsłuch płyty z dużą symfoniką .

Słuchałem różnych modeli,to są wyśmienite głośniki,ale przy dużym natężeniu dzwięku,przy gęstych aranżacjach bywa różnie.

Niby z basem nie ma problemu,ale przy symfonice było bardzo przeciętnie,dzwięk się wyraznie dusił.

Niezaprzeczalną zaletą jest natomiast barwa i przestrzenność dzwięku.

[larson3]

Sluchalem kiedys Totemow w sklepie z elektronika Moon. Poterzna koncowka mocy! Grala wlasnie symfonika.

O ile dobrze pamietam choc pamiec mi dzis szfankuje :) zachwycil mnie obraz sceny dzwiekowej w pomieszczeniu. Przestrzennosc w polaczeniu z precyzja. Nic sie nie zlewalo.

Nie moglem sie do niczego przyczepic. U mnie w domu rowniez to sprawdzalem. Tez nic zlego z dzwiekiem sie nie dzialo. Skoki dynamiki byly bez zarzutow.

A ilosc basu jest tylko kwestia gustu. Dla niektorych jest go za malo dla niektorych za duzo. Dla mnie z red downami i innymi kablami w polaczeniu bi-wiring jest w sam raz (mam do sprzedania Resony :) )

Zdezintegrowany jeszcze raz dziekuje za mozliwosc posluchania Red Downow.

Pozdrawiam i napisze cos wiecej o dzwieku wieczorem

Larson

[qb_1]

Larson -> tylko czy z W5 sluchales Mani-II czy Model 1? Model 1 to na prawde wybitne monitory w swojej klasie, tyle ze dynamiki orkiestry symfonicznej nie jest zazwyczaj w stanie oddac zaden podlogowiec, po monitorach tez raczej trudno sie tego spodziewac.

 

Generalnie zauwazylem, ze zalety dobrych podlogowcow w pomieszczeniu optymalnym dla nich i dobrych monitorow rowniez w optymalnych dla nich warunkach leza zazwyczaj gdzie indziej:

Podlogowce - dynamika + szerokie pasmo (bas)

Monitory - stereofonia.

 

Model 1 i tak lacza wiele dobrych cech - ladna gora, piekne nasycenie srednicy, stereofonia zjawiskowa i ladnie prowadzony, aczkolwiek nie za potezny i nie za szybki bas. To na prawde b. duzo.

[larson3]

Oczywiscie masz racje.

Dla mnie tez prawdziwa symfonika zaczyna grac w conajmniej 30m2 na poterznych podlogowcach. Nie mowie tu o skali bezwzglednej.

Model1 sa swietne ale zawsze mozna lepiej. Nie sa to glosniki absolutnie najlepsze na swiecie. Jedna z ich wad jest chocby to, ze sa monitorami :)

Ale jako monitory radzo sobie wiecej niz dobrze.

[larson3]

A sluchalem oczywiscie Model 1

[qb_1]

Larson3 -> Kiedys w Audio Forte sluchalismy z Panem Darkiem systemu Sphinx'a + Foresty + Opus 21 i calkiem niezle okablowanie. Podlogowe Totemy schodza na prawde nisko a w pomieszczeniu odsluchowym AF bas dosc dlugo zachowywal fakture. Na muzyce organowej bylo ladnie tyle, ze organy wydawaly sie zdecydowanie mniejsze niz na zywo.

 

Niewiele wczesniej sluchalem na zywo organ w prawie pustej Berliner Dom i jestem pewien, ze ani monitory ani zadne podlogowce nie sa w stanie nawet porzadnie imitowac takiej skali dynamiki i pokryc calego pasma organ.

 

Na Model 1 z Baltlabem i Jolida bardzo ladnie wychodzil za to barok (system byl troche przygaszony glosnikowymi Cardasam i dobrze). To juz muzyka, ktorej faktura nie jest za gesta a pomaga jej dobra stereofonia i duzo powietrza. Jak na cene systemu, musze powiedziec, ze zagralo to na 9 pkt. w 10 punktowej skali.

 

Pozdr.

[broy]

Ok, dzięki za info, wszystko fajnie, tylko ta cena i do tego jeszcze trzeba kupić standy za kolejne dwa koła....Pożyjemy, zobaczymy.

Ja właśnie mam red dawn w wersji podwójnej, także pasowałoby dobrze :-)

[zdezintegrowany_3PO]

broy -- > czyżbyś zamierzał pozbyć się Spendorów?

Mam jeszcze pytanie w kwestii Twojego Baltlaba - czy w jakiś sposób go modyfikowałeś?

 

zdezintegrowany_3PO

[broy]

na razie nie, sprzedam jak kupię inne, ale to nieprędko nastąpi.

co do modyfikacji to nic nie robiłem oprócz wstawienia XLR-ów

pzdr

[wa-lo-dia]

zdezintegrowany_3PO, 22 Gru 2005, 11:27

[wa-lo-dia]

zdezintegrowany_3PO, 22 Gru 2005, 11:27

>Baltlab Epoca rewelacyjnie poradził sobie z tymi wymagającymi kolumnami (Model 1 Signature) aż się zdziwiłem bo Totemy potzrebują dużo "prądu".

>W przypadku modelu Signature bi-wiring to moim zdaniem konieczność - dźwięk przy takim połączeniu

>nabiera wigoru i witalności.... "otwiera" się....

 

Baltlab ma pojedyńcze gniazda podobnie jak Usher R1.5 do którego chyba dokupie w/w Totemy.Czy podwójne okablowanie faktycznie aż tyle zmienia?Może lepiej byłoby dać porządne zwory?Przecież drugi kabel i tak byłby podłączony do tych samych gniazd we wzmacniaczu.