cambridge audio a1

[Gość marr]

Czy ktoś słyszał ten model w akcji i co usłyszał?

[matt]

Właśnie, jak jest z tym wzmacniaczem? Importer z Allegro twierdzi że to jest dokładnie to samo co A500 tyle że na rynek angielski i bez pilota...... Coś mi tu nie pasuje.....

[baksiu]

mam ten model. Gra OK, ale bez fireworków. Ma tylko po 25w na kanał, ale raczej się nie męczy. Ja go kupiłem za 650zł i jestem zadowolony.

[mqy]

A jak gra ten CA, przedstaw dzwiek i powiec czego ty sluchasz i co lubisz........[chce poznac jego perferencje muzyczne, bo jest w moim zasiegu finansowym....]

[baksiu]

Ja słucham hip-hopu :-) Nie, no dobra, właściwie nadaje się do wszstkich rodzajów muzyki, nie sprawdzałem techno i disco polo, ale to raczej jest mało ważne. Pewnie, że jeśli chcesz słuchać przy otwartym oknie na ulicę, to raczej nie zrobisz furrory, ale do długiego, wieczornego słuchania nadaje się idealnie. Muzyka brzmi raczej ciepło i przyjaźnie, brak natarczywości tonów wysokich, a bas, no cóź ścian nie wali, ale jeśli dorzucisz subwofer :-)

Słyszałem, że da się kupić taniej, niż za 600zł, możesz jeszcze sprawdzić nieco starszy model ATAC 3.No i jak będziesz już kupował, to posłuchaj, czy potencjometry nie trzeszczą i czy nie ma przydźwięku, bo w moim był wylany elektrolit, a potencjometry do dziś troszkę mnie deprymują, ale to problem wszystkich Cambridge-ów.

No to tyle. Trzeba posłuchać.