Skocz do zawartości
IGNORED

Z-Zultra analog-kto chętny potestować?


Zydelek

Rekomendowane odpowiedzi

jodel - uprzejmie donoszę,że właśnie przed chwilką odebrałem paczuszkę. Kolejnych chętnych prosze o uzbrojenie się w cierpliwość. Jak skończę odsłuchy dam znać na forum.

andrea29, 25 Maj 2006, 22:01

 

>pawiowy, 25 Maj 2006, 09:58

>

>O, to węszę dłuuuuugi opis ;))

 

Zwłaszcza w komplecie srebrnych kabli razem z wtykami o wartości 300zł. :):)

OOO !!!

 

Andrea29- właśnie słucham kabelka od Jodla- wygląd jak z firanki zrobiony :) ( oplot). Mam o nim już sporo do powiedzenia, a raczej do opisania. Ale spokojnie, jeszcze...czas .

 

Zydelek - który jest zrobiony ze sreberka ? Czy jet posrebrzany, czy pełne sreberko ? Ten z firanki :) czy powleczony czrnym oplotem ? W przeciwieństwie do Andrzeja jestem ciekaw cen obu IC, mnie to nie przeszkadza znać cenę.

pawiowy- oba są ze srebra. Żadnej podróby w postaci srebrzanki czy tp. :):)

W białej koszulce jak nazwałeś firanka:) wychodzi w cenie 160zł, ten w czarnej 300.

Zydelek, kiedy moge spodziewac sie kabelkow do testu? Mysle o tych najswiezszych, najlepszejszych modelach.

Zreszta poza mna jest kilka osob z Wrocławia chetnych.

 

Pozdr

Hybryd

Musisz się uzbroic w cierpliwość. Jak dotychczas nie powróciły z odsłuchów testowych do mnie. Jest to wiec niezależne od mojej woli i chęci wysłania do Ciebie.

Zydelek - w moim systemie czuję gdy gra sreberko. W przypadku Twojego kabla miałem takie odczucie od "pierwszego wejrzenia". I Ty je potwierdziłeś w 100%. Całego wątku nie czytałem , więc nie wiedziałem z czego jest zbudowany.

No tak, "firanka" (biały oplot) przetestowana, a "czarna mamba" (czarny oplot) czeka na swoją kolej. Myślę ,że takimi nazwami najlepiej operowć. Kto miał kabelki będzie wiedział w czym rzecz, a kto nie, to w momencie gdy je otrzyma szybko się zorientuje.

 

1."firanka"- Są trzy prawdy:

- prawda

- święta prawda

- oraz gówniana prawda

Na temat tego kabelka słyszałem opinię,że jest ostry. Niestety nie mają niektórzy racji, bo odnosi się do niego pkt.3.

Na jazgotnikach hi-end z Allegro po 120 zł, to się zgodzę, jeszcze ewentualnie na źle zestawionych systemach można taki dźwięk usłyszeć. Dobre realizacje np. z ECM-u Manu Katche, nie uwidaczniają tego zjawiska.Niezaprzeczalnym atutem "firanki" jest przejrzystość. Dlatego na budżetówkach jego dźwięk może okazać się ostry. Kabelek obnaży wasze systemy, upierdliwe powiedzenie ale prawdziwe.

Z tym związana jest barwa. Jeśli mogę użyć tego słowa jest ona czysta, nie posiada dodatków podbarwiających dźwięk.

 

Dynamika ujawnia się na bardzo przyzwoitym poziomie, nie słychać nerwowości w dźwięku.

 

Kolejnym atutem jest przestrzenność. Grajkowie oderwani od kolumn, pogrywają zawzięcie wszerz i w głębi sceny. Dźwięki również z lekkością są odwzorowywane na zewnątrz kolumn. Ich lokalizacja jest stabilna . Na fajowych realizacjach Fred Hersch lub Monty Alexander wyrażnie grają dwiema rękami, inaczej mówiąc są wyraźnie od siebie rozseparowane na klawiaturze fortepianu.

 

Małym minusem jest pomniejszenie instrumentów, ale za to nie ma takiej otoczki wokół nich, która powoduje zamazywanie planów.

Bas bez podbarwień, energetyczny z dobrą ilością składowych. Nie miałem wrażenia aby się ociągał. Marcus Miller łatwo szarpał struny. W najniższej partii jego gry pojawiły sie już problemy z wyrazistością tzn, zaczęły występować pewne zlania poszczególnych dźwięków.

 

Minusy, a i owszem : sreberko w moim systemie zabiera pewien czar. Jaki ? W pewnym stopniu ginie naturalne ciepło instrumentów, podkreślam naturalne ciepło, nie jakieś tam wyimaginowane lub lampowe. Bo instrumenty mają właśnie to coś.

Wysokie tony odebrałem lekko osuszone, czyli pozbawione pewnych harmonicznych i nie do końca wybrzmiewają, zatrzymują się na "przystanku" za wcześnie.

 

Test prawdy na sybilanty ukazał je lekko podkreślone, uwypuklone. Nie ukryłem tutaj stwierdzenia,że walą po uszach. Jest to poziom kiedy jeszcze nie ma dyskomfortu w słuchaniu i są strawialne.

 

Bełkot - może i tak . Zawsze ciężko jest opisać dźwięk. Za to "pampersy" to potrafią, tylko kurde balans nie chcą się z tą możliwością ujawniać, hehehehe.

 

PS andrea29 - to nie jest dźwięk estradowy tego IC.

>pawiowy

czyli rozumiem, że Zydelek jeśli chce zrobić ostry kabelek to powinien jeszcze trochę nad nim popracować?

a co Ci brakowało w "firance" - he he he fajoskie określenie.

Zydelek powinien je jakoś dokładnie określać, np. Z-Zultra-1, albo Z-ZUltra-klasyka lub Z-Zultra-jazz ;))

 

pozdrawiam jodel

-> pawiowy: Czasem ciężko precyzyjnie określić jednym wyrazem dźwięk. Zwłaszcza, gdy człowiek się śpieszy.

 

Ty lubisz kevlar - ja nie. Dla Ciebie firanka jest przejrzysta i nie podbarwiona, ja w pierwszej kolejności wytknę jej, że pozbawia brzmienie instrumentów akustycznych pewnej naturalności i czaru, przez co nie brzmią naturalne, tylko sztucznie, jakby sterylnie. Coś jest nie tak i to słychać, i wiadomo. Tu jakby się zgadzamy, ale różnimy priorytetami. Ty w 1. kolejności widzisz plusy, a ja minusy. Czegoś w jej dźwięku brak i jest to oczywiste jak 2x2. Firanka filtruje to "coś", a szkoda. Co kto lubi. Przy muzyce elektronicznej pewnie bez znaczenia.

 

Zgadzam się, że pozbawia czarowności, przez co mnie taki dźwięk nie wciąga. Dla mnie nieco zbyt dosadnie przejrzysty, tylko czemu kosztem utraty naturalnego ciepła instrumentów ? Dotyczy to też barw - również sterylne i niektóre. I dlatego to nie mój typ IC. Mnie w Twoim systemie zdecydowanie lepiej (naturalniej) "gra" Cardas 300B MICRO, bo góra firanki rzeczywiście nieco osuszona, a dźwięk taki trochę żyletowaty. Można szukać idealnego kabla dalej ;) A może już się osłuchałeś z Cardasem, wiesz jak gra i potrzebujesz tylko zmiany, bo Ci się znudził ? Moim uchem zostawiłbym Cardasa, ale nie mój system - zrobisz jak zechcesz, nic mi do tego. (Jednak zapytaj z ciekawości żonę i dzieci jaki dźwięk wolą i który jest bliższy prawdzie.)

Uważam, że można się czymś takim zachwycić, ale na krótko. Specyfika kabla i nienaturalność w brzmieniu po prostu rażą. Ile wytrzymasz -2-3 tygodnie ? Po czym wrócisz do tego co lepsze i przyjemniejsze w odbiorze na dłuższą metę albo będziesz szukał dalej.

O gustach się nię dyskutuje.

Przejrzystość kosztem czarowności to marny kompromis. /Przerabiałem to swoje wiem./

* * *

A jak oceniasz węglowca ?

Andrea29- jestem pewny, że gdybyś ze swym sprzętem był u mnie, to byłbym w stanie zrobić Ci I.C do Twojego systemu. Wkrótce złożę alternatywny system i będę mógł coś robić pod niego. Do tej pory wszystkie swoje druty sprawdzam pod swoim systemem codziennym.

Dziś coś zrobiłem he he.

pawiowy- masz niemal identyczne spostrzeżenia ad. tego kabla co ja po dłuższym odsłuchu.

Tego I.C. słuchaliśmy wspólnie z A..29 i w moim systemie mimo jego ułomności (jakie posiada, a których w tej cenie nie da się uniknąć) wypadł korzystnie. Ba mi się lepiej podobał od Nordosta ref. Mowa o czarnej mambie :):)

Pozdr.

Zydelek, 29 Maj 2006, 23:34

 

E, tam ;) Zrobiłbyś pewnie kilka par i odsłuchiwał kolejno, aż wybrałbyś najlepszy :)) A mnie tam podobają się IC jakie mam. Garmina wcale nie zamierzam się pozbywać, podobnie jak HDSE.

 

Niedługo zostaną grzebnięte pre i koncówka i nie wiadomo, który IC spisze się po zmianach najlepiej. No ale to szczegół.

andrea29 - właśnie napisałem ,że tego mi brakuje co w swojej wypowiedzi ująłeś. Konkretnie jest to naturalne ciepło.

Kabelek posiada napewno lekkie podbarwienia. Tylko ja uważam ,że przy cenie , którą podał Zydelek za "firankę" należy pokazywać raczej plusy, minusy zaś w drugiej kolejności. Opisująć droższe kable aspirujące do lepszych wartości sonicznych, minusy należy bardziej uwypuklać. I to jest proste rozumowanie, dlatego że w tanich kabelkach podając minusy można nie znaleźć plusów i kto to wtedy kupi, hehehehe ??? W droższych zaś w zasadzie powinny przeważac dodatnie cechy soniczne z założenia, chociaż jak to w audio różnie bywa.

 

Sreberko ma to do siebie,że właśnie zabiera ten czar i to jest nic innego jak wspominane ciągle przeze mnie naturalne ciepło, którego ludzie nie potrafią dostrzec/ ocenić/ a przede wszyskim opisać. Ty i ja wiemy w czym rzecz. Dlatego Cardas pozostaje bezapelacyjnie. Nie słuchałem ultra drogich sreberek z tranzystorem, więc ta wypowiedź dotyczy raczej tańszych sreberek.

 

Zydelek - bardzo mnie cieszy, że mamy podobne spostrzeżenia. Tzn, że mój budżet chyba nieźle gra.

"Czarna mamba" założona , w pierwszych sekundach od razu usłyszałem więcej ciepła. Lecz krytyczny odsłuch dopiero nastąpi. Cierpliwości.

pawiowy, 30 Maj 2006, 10:01

 

W nawiązaniu do Twojej wypowiedzi i ceny podanej przez z. - jest ona wielce niepoważna, bo głupi "Sidewinder" AQ kosztuje nieco drożej, a gra gorzej.

Wg mnie to uczciwy poziom do 300zł za parę IC (licząc po cenach DIY).

 

Nie myśl, że nie doceniam przejrzystości firanki - doceniam.

 

Ad. tego co napisałeś, że za tą cenę bardziej widać i należy pisać o plusach niż minusach - prawda, zgadzam się ale i od razu wyjaśniam: moje nieco odmienne podejście wynika z przyrównywania przedmiotu do bezwzględnie najlepszego dźwięku jaki jestem w stanie sobie wyobrazić - to po pierwsze. Po drugie - cenę określam w odniesieniu do wartości, w oparciu o własne osłuchanie i nasze zarobki. (Dobre, nie ? ;)

Nie biorę np. pod uwagę zastosowanej technologii wykonania, renomy producenta czy czegoś w tym typie.

Pewne obawy może rodzić stabilność parametrów w czasie (ale to wszędzie). W końcu "im dłużej coś gra, tym jest lepsze*" ;)

 

* - nie dotyczy zużywających/starzejących się elementów (lampa, kondy)

Od piątku jedna z najnowszych konstrukcji Z-Z bedzie na stałe będzie posiadał Rogus. Jesli będą chętni na posłuchanie nowego Z-Zultra analog, to prosze o kontakt z nim. Myslę, że udostępni do posłuchania.

 

Jednocześnie informuję, że poprzednie wszystkie kable testowe są do nabycia po kosztach. Chętnych nabycia zapraszam na priva.

Olala, no to czas na "Czarną Mambę ".

 

Wyróżnikiem względem "Firanki" jest obecnośc ciepła. Do stwierdzenia wystarcza dosłownie 5 sekund oraz kilkanaście dla pełnego potwierdzenia tego zjawiska. Zatanawiam się jaki ten słuch jest fajny, szybciutko wyłapuje/ punktuje nieraz pewne cechy dźwięku piorunem, dosłownie. Słuchanie w przypadku tego kabelka stało się przyjemniejsze, można powiedzieć pełniejsze.

 

Inną cechą wyrózniającą jest wyraźnie wolniejsze tempo muzyki, bardziej dostojne. Dla mnie ( w moim przypadku ) oznacza to lepiej. Nie słucham Mettalic i jej podobnych wynalazków, raczej jazz i niejednokrotnie spokojny, więc myślę że się się te cechy u mnie uzupełniają. Choć nie jestem pewien ile do końca jest tu prawdy.

 

Bas - spodziewałem się lepszego wypełnienia i kontroli szczególnie najniższej części pasma. Niestety w drugim przypadku wypadło gorzej niż na " Firance". Byłem zaskoczony , więcej dudnienia ,zlewanie pojedynczych strun kontrabasu. W wyższych i średnich częściach tego pasma jest okey , pełniejsze wybrzmienia, wyrażna barwa , wibracje tego pasma, czyli tak powinno być. Czyżby wspomniane ciepełko oszpeciło najniższe nutki? Takie mam wrażenie.

 

Stereofonia na takim samym poziomie, nie zauważyłem odstępstw miedzy tymi kabelkami. Jest szerokość i głębokość . Nie ma żadnych ale... Zaznaczę tylko taką małą ciekawostkę przyrodniczą w "Amused to death" Watersa. Pod koniec 1-go utworu warczy/ charczy/ szczeka/ jęczy ni pies ni wydra, jakiś sztuczny kot/ lew / pantera/ tygrys lub inna cholera jakieś 40 cm za kolumną, natomiast w "Firance" (na jej korzyść) 40 cm za kolumną i około 0.7 m w prawo od niej czyli lepiej/ ciekawiej.

 

Średnica wraz z górą posiadają więcej wypelnienia i ciała. Niestety góra jeszcze nie lśni brak małego blasku. Jest lekko matowa, brak dźwięczności (np dzwoneczki Jon Anderson "Toltec") . Na przystanek dużo dalej z tym pasmem wjeżdżamy jeśli chodzi o alikwoty, ale jeszcze nie zabierzemy pasażerów.

 

Sybilanty już bez szczególnych wynalazków/ dodatków słuchamy i się cieszymy. Instrumenty większe, takie jakich oczekujemy pod względem wielkości.

 

Brakuje mi w tym kabelku większej szczegółowości, inaczej informacji o mikrodetalach.

 

Kolejny bełkot. Pozdrawiam.

 

PS - opisy moje obarczone sa napewno pewnymi błedami . Jestm całkowicie świadomy pewnych mankamentów mojej budżetówki, dlatego przyjmijcie moje bazgroły z pewnym przymrużeniem oka.

Zydelek potestowałbym coś co uważasz za swoje wysokie osiągnięcie, jeżeli będzie taka możliwośc.

Właśnie dzis zrobiłem I.C. mojemu koledze. Myslę, ze wybaczy mi jak wysle Ci do odsłuchu na parę dni:):)

Jest to najnowsze wcielenie Zydelka:):)

Daj namiary wiadomością Lukarową, gdzie mam wysłać.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.