Plinius 2100i

[sonaria]

Od dobrych kilku dni bardzo powaznie zastanawiam sie nad zakupem [

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) w/w wzmacniacza... niestety ani go nie slyszalem, ani nie mam mozliwosci uslyszec w jakiejkolwiek konfiguracji... :( Czy warto sugerowac sie jedynie, zazwyczaj bardziej niz pochlebnymi, recenzjami ? Zapewne sa tu znajacy Pilniusa, byc moze sa tez posiadajacy to 'cacko'... czy moglibyscie podzielic sie swymi subiektywnymi opiniami, please ? Uprzedzajac pytanie 'z czym bedzie to gralo'... kolumny to Epos ES11, Rega Kyte, jakies starsze monitorki Royd... w drodze takze Neat Mystique, ProAc 3 i... aktywne Meridian M3... (numery telefonow do lekarzy majacych mnie wyleczyc z 'mani kupowania kolumn' na 'priva', prosze... :))... zrodlo to jak na razie nagrywarka Pioneer PDR-509... na dzis jednak rozwazam zakup Regi Planet 2000... czy warto ? Jak bedzie to wspolgrac z Pilniusem badz uzywanym przeze mnie dotychczas Audiolabem 8000A ? Do 'poczytania'...

 

Tomasz

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lolo]

No nie wiem. Ja bym uważał. Problem z 2100i jest taki iż istniały dwie konstrukcje dokładnie tak samo oznaczone. Wewnętrznie fabryka jest rozróżniała na 2100i i 2100b, ale na rynku funkcjonowały pod tą samą nazwą. 2100i (wcześniejszy) był słabym wzmacniaczem w opinii wielu osób. Natomiast 2100b późniejszy grał prawie tak samo jak 8150 czyli był już niezły. Wkrótce zresztą dokonano zmiany nazewnictwa i 2100b "awansował" na 8100 (bez zmian w środku), a poprawiony 8150 na 8200 MkI (był później jeszcze zmieniany). Tak więc aby cokolwiek powiedzieć o dźwięku należałoby upewnić się z którą wersją mamy do czynienia (tak na oko z tą pierwszą której należy unikać). Widać z tylu numer seryjny - można napisać do Pliniusa i sprawdzić.