Denon3806, HK635, Onkyo 703, Yamaha2600

Mirras · 10 Marca 2006

Znalezione w Necie:

THX - wyśrubowane normy.

W 1980 roku rozpoczęto na zlecenie George'a Lucasa prace nad ustanowieniem zespołu norm dotyczących akustyki sali kinowej, ustawienia głośników, jakości aparatury zapisującej i odtwarzającej, itp., których zachowanie miało widzom zagwarantować odbiór wrażeń zgodnie z założeniami twórców ścieżki dźwiękowej filmu. Zestaw tych norm został nazwany THX (Tomlinson Holman eXperiment) od nazwiska jego twórcy Tomlinsona Holmana. Uzyskanie certyfikatu THX podnosi prestiż firmy a użytkownikowi produktów gwarantuje najwyższą jakość. Pierwszym filmem, który otrzymał certyfikat THX był film George'a Lucasa "Powrót Jedi".

R99 · 10 Marca 2006

Mirras

Przed zakupem mojego Denona też przeczytałem sporo artyków na ten temat, które nie ukrywam ukierumkowały mnie i zrobiłem to czego się nie robi, czyli kupiłem w ciemno bez odsłuchu. Co prawda wcześniej miałem już amplitnery kina domowego, więc wiedziałem czego mi potrzeba.

Jasne zgadzam się z Tobą masz rację, ale funkcje i możliwości o których piszesz ma już większość amplitunerów, więc nie jest to obenie wyznacznikiem jakość i opłacalności.

W moim odczuciu certyfikat THX można porównać do np. certyfikatu ISO. Niektóre firmy nie mają ISO, ale wszystkie normy i procesy mają zgodne z certyfikatem, ale mniejsza o to.

Lubę często zmieniać sprzęt, oczywiście zawsze na lepszy i być może następny będzie Onkyo.

Nigdy nie miałem przyjemności słuchać amplitunera Onkyo i wobec tego czy mógłbyś odpowiedzić na drugą część mojego poprzednigo posta:

"Opisz barwę dźwięku, szczegółowość, przestrzeń, separacje kanałów, analityczność, odzwierciedlenie naturalności, odwołaj się do innych marek sprzętu i opisz wrażenia odsłuchowe."

Mirras · 13 Marca 2006

Nie potrafię ci tego opisać słowami. Tego trzeba posłuchać. Szczególnie widać to jeżeli słuchami orkiestry symfonicznej. Każdy instrument słychać z osobna jakby znajdował się w pomieszczeniu odsłuchowym. W przypadku KD, np. w filmie "Speed" w scenie gdy autobus przewraca się i sunie po płycie lotniska, żona odwróciła aż głowę odruchowo myśląc, że uderzy w nią. A w cześniej miała okazję już u swojego kuzyna oglądać filmy w KD na HARMAN KARDON Ampli Tuner Audio/Video 7.1 AVR335 i żadna scena ją tak nie przeraziła jak ta odsłuchiwana na ONKYO TX-DS787. Mój model jest już wiekowy i przypuszczam, że nowsze ONKYO mogą być tylko lepsze od starszych. Choć z drugiej strony, jak może coś być lepsze jak już jest doskonałe ;-) .

Mirras · 14 Marca 2006

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

americano · 14 Marca 2006

Mirras

sorry ale takie porownania systemow "u kuzyna" poprzez "wrazenia zony" sa raczej smieszne. Zapewniam Cie ze takie wrazenia to nic specjalnego przy dzisiejszych standardach i mozna to osiagnac z HK, Onkyo czy nawet Yamahy lub taniego cyfrowego Panasonika SA-XR70 :) Trzeba tylko wiedziec jak zlozyc system i dobrac kolumny + subwoofer.

norwidos · 14 Marca 2006

americano ma rację...

Mirras · 17 Marca 2006

Onkyo – TX-SR703E w “Überragend” w AreaDVD

(17-03-2006)

Amplituner TX-SR703E to pierwszy z linii produktów Onkyo mający zacięcie bycia równocześnie bardzo dobrym wzmacniaczem wielokanałowym i bardzo dobrym wzmacniaczem stereofonicznym, w czym z pewnością pomaga mu funkcja Pure Audio i potężny układ zasilający. W portalu Area DVD pojawił się bardzo obszerny test tego amplitunera, w którym, wartości akustyczne przy reprodukcji każdego rodzaju sygnału, ocenione zostały jako „doskonałe”. Również wygląd zewnętrzny wzbudził bardzo pozytywne reakcje i opisano go jako „harmoniczny” i „praktyczny”. Redaktor testujący zwrócił także uwagę na doskonałą konwersję sygnału wideo, ponadprzeciętną jakość wykonania, a także łatwość obsługi.

Mirras · 17 Marca 2006

O brzmieniu

Onkyo brzmi gładko i bardzo swobodnie. Dźwięk nigdy nie sprawia wrażenia zbitego, jest za to spora dawka realizmu. Jeżeli komuś przyjdzie ochota sprawdzenia możliwości amplitunera, to jedynym ogniwem ograniczającym osiągnięcie dźwięku o dużym natężeniu mogą być kolumny, które nie będą w stanie przyjąć na siebie tak olbrzymiej mocy. Dobierając odpowiednio wydajne kolumny, można nagłośnić pomieszczenia o dużych, salonowych powierzchniach. Bas pracuje sprężyście i potrafi zejść bardzo nisko. Najniższe częstotliwości nigdy nie są reprodukowane na siłę, amplituner nie sprawia wrażenia grania resztkami sił. W TX-SR603E(S) może brakować nieco precyzji, najsubtelniejsze dźwięki w skali makro mogłyby być nieco bardziej zróżnicowane, brakuje im prawidłowego zaakcentowania. Środek pasma jest otwarty, pod względem barwy przyzwoicie zróżnicowany. Filmy akcji czy nawet ostre rockowe koncerty zyskują na bardziej sugestywnym przekazie, bez nadmiernej i mało przyjemnej dla ucha agresji. Wszystkie dźwięki otaczające widza oddane są bardzo realistycznie. Pokój wypełnia duży, nieskrępowany dźwięk. Poszczególne źródła pozorne są łatwe do zlokalizowania. Onkyo lubi tworzyć miękką otoczkę wokół każdego dźwięku wibrującego w przestrzeni.

Podsumowanie

Onkyo TX SR603E(S) to wyjątkowo udane urządzenie. Oferuje otwarty i bardzo przyjemny dźwięk. Rewelacyjnie sprawdza się w czasie koncertowych projekcji, budując przed widzem ścianę dźwięku z efektownym, energicznym i równym basem. W swoim przedziale cenowym jest mocnym rywalem dla innych marek.