AKG K 601, AKG K 501 , Sennheiser HD 600

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 13:56

 

>No ladnie jest!

>Skoro czulosc sluchu dla danych czestotliwosci wedlug ciebie jest bez znaczenia.

 

bo przy projektowaniu charakterystyki częstotliwościowej NIE MA

tak jak w przypadku kolumn głośnikowych - one mają mieć pasmo płaskie "in room" - nie uwzględnia się czułości słuchu - chyba, że chodzi Ci o loudness ;-)))

mam nadzieję, że nie - chyab jesteś audiofilem?

 

a słuchawki mają mieć pasmo uwzględniające czynniki wyżej przez mnie wymienione

koniec i kropka

 

>Powodzenia, szkoda czasu na mniemanologie.

 

takie np. jak w Twoim wykonaniu tj. że ucho jest >2000 Hz "mniej czułe" :-)))

 

kiedy wiadomo powszechnie, że właśnie w paśmie ok. 2000-5000 Hz jest czułe NAJBARDZIEJ

 

pozdrawiam,

i również życze Ci powodzenia

graaf

[graaf]

Re: lenam, 25 Mar 2006, 14:12

 

pozdrawiam jeszcze raz wzajemnie i powodzenia w szukaniu własnej drogi :-)

 

graaf

[lenam]

A przy okazji mały OT: chodzi mi po głowie podłączenie słuchawek do monobloków. Czy praktykuje się takie kombinacje i czy ewentualna przeróbka jednego wtyku dwukanałowego na dwa wtyki mono jest dużym problemem?

[SFINKS]

No trudno.

Chyba kazdy znajacy choc podstawy elektroakustyki wie ze na srodkowy zakres pasma akustycznego ucho jest najbardziej czule, wiec po co sie meczysz.

Co do projektowania sluchawek to wlasnie liniowosc charakterystyli jest poszukiwanym zlotym gralem.

Poszarpana charakterystyka powyzej zakresu 1kHz wynika z problemow odtworzenia calego pasma przez uklad jednomembranowy oraz dana forme odgrody lub jej brak pomiedzy przetfornikiem i uchem.

CDN pewnie nastapi.

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 14:22

 

>Chyba kazdy znajacy choc podstawy elektroakustyki wie ze na srodkowy zakres pasma akustycznego ucho

>jest najbardziej czule, wiec po co sie meczysz.

 

Ty nie znasz podstaw elektroakustyki Sfinks

W tym problem, że zmyślasz, że znasz i robisz ludziom wodę z mózgu

 

załączam wykres izofonów Fletchera-Munsona

 

>Poszarpana charakterystyka powyzej zakresu 1kHz wynika z problemow odtworzenia calego pasma przez

>uklad jednomembranowy oraz dana forme odgrody lub jej brak pomiedzy przetfornikiem i uchem.

 

brednie

 

>CDN pewnie nastapi.

 

mam nadzieję, że nie, bo nie mozna bez końca wypisywac takich głupot

[lancaster]

Panowie, taki ładny wątek słuchawkowy;)

Gdybyście mieli polecić w ciemno Sennki600, albo Beyery DT150, które byście wybrali?

Szukam słuchawek, 600-ek słuchałem i po Tonsilach SD524 grają oczywiście fenomenalnie, sami rozumiecie...

O DT150 naczytalem sie wiele dobrego, nie będe miał okazji ich posłuchać przed ewentualnym zakupem. Muszę sie na kogoś zdac.

Porównywał ktoś te dwa modele? Czym różnią sie brzmieniowo?

Pozdrawiam

[graaf]

Re: lancaster, 25 Mar 2006, 14:40

 

>Panowie, taki ładny wątek słuchawkowy;)

 

cieszę się, że Ci się podoba :-)

 

>Gdybyście mieli polecić w ciemno Sennki600, albo Beyery DT150, które byście wybrali?

 

broń Boże żebym coś Ci polecał w ciemno :-)

ale znam dobrze DT150 i HD580

z tych dwóch ZDECYDOWANIE polecam DT150

 

można spotkać opinie, że HD600 sa "inne i znacznie lepsze" niż HD580, można i takie, że różnią się w niuansach i reprezentują te samą szkołę brzmienia

 

w związku z tym sam musisz ocenić na ile moja rekomendacja jest miarodajna

powiem tylko, że różnica między DT150 a HD580 jest taka, że byłbym BAAARDZO zdziwiony gdyby różnica między HD580 i HD600 była porównywalnie znacząca

HD580 i DT150 to literalnie inne szkoły brzmienia

HD580 są w porównaniu do DT150 odchudzone, rozjaśnione, tam gdzie DT150 żywe i bezpośrednie one są wręcz agresywne, z zarazem przytępioną najwyższą oktawą (detale, niuanse i "powietrze')

słucham głównie klasyki i muzyki akustycznej, wzmacniacz tranzystorowy

podobno z lampą HD600 się lubią

 

pozdr.

graaf

[SFINKS]

>graf

Ty nierozumiesz wykresu ktory sam wstawiles.

Popatrz sobie na poziomy dzwieku!

Ucho ludzkie jest najbardziej czule dla czestotliwosci 3000 do 3150 Hz!

Moze nie!?

[SFINKS]

Moze tak?

[graaf]

oj Sfinks :-(

 

we wpisie z 25 Mar 2006, 13:05

napisałeś (podkr. kapitalikami moje):

 

>Z wykresy jano wynika ze to GRADO maja lepsze choc poszarpane wyzsze czestotliwosci, w zakresie pasma >GDZIE NASZ SLUCH JEST MNIEJ CZULY

 

a one mają piki własnie w zakresie 2000

[SFINKS]

Juz niechce mi sie przestawiac opisu, rysunek jedynie odwrocilem w pionie, czy nadal twierdzisz ze sluch ludzki jest mniej czuly w zakresie srednich czestotliwoci? Od krancow pasma?

[SFINKS]

>GRAF

Masz racje, przepraszam niedopatrzylem !

[lancaster]

graaf, 600-ek słuchałęm właśnie z wzmacniaczem lampowym. U jednego z naszych forumowych kolegow gra to bardzo fajnie. Na korzysć DT150 przemawia jedno: są tak brzydkie jak lubię;)

Dobra raz kozie:) DT150

Pozdrawiam

[SFINKS]

Inny obrazek

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 14:59

 

>Juz niechce mi sie przestawiac opisu, rysunek jedynie odwrocilem w pionie, czy nadal twierdzisz ze

>sluch ludzki jest mniej czuly w zakresie srednich czestotliwoci? Od krancow pasma?

 

a gdzie tak twierdziłem MATOLE?

 

za to Ty sam twierdziłes się, że tam, gdzie Grado RS1 sa poszarpane tj. >2000 Hz słuch jest "mniej czuły"

 

TY TAK TWIERDZIŁEŚ

odwracanie kota ogonem nic nie pomoże, coś napisał toś napisał,

 

trzeba się następnym razem zastanowić zanim się dotknie klawiatury

 

co za uparty matoł...

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 15:00

 

>>GRAF

>Masz racje, przepraszam niedopatrzylem !

 

ok. COFAM "MATOŁA"

 

pozdr.

graaf

[SFINKS]

>graf

Pomylilem sie, w przeciwienstwie do ciebie umiem sie przynac do bledu.

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 15:05

 

>>graf

>Pomylilem sie, w przeciwienstwie do ciebie umiem sie przynac do bledu.

 

Co znowu wymyślasz?

A gdzie ja niby popełniłem błąd?

[SFINKS]

Internet jest wielce niebezpieczny, a juz ci mialem wiache poslac i sie ugryzlem w klawiaturke.. ha,ha.

[graaf]

Re: Sfinks

 

nota bene masz sympatyczny gust muzyczny: Yello, Steely Dan, Presley, Chet Atkins, The Shadows i inne gitarowe, RUSH {stary}, Vollenwaider,Vangelis, George Duke, Clapton, B.B.King, tzw.drugi garnitur-muzycy studyjni,itp.

bardzo fajna, kulturalna muza, też lubię

i słuchawki masz fajne i wzmacniacz do nich :-)

czuć dobry gust

 

zagiąłeś na mnie parol w tym wątku, żeby mi dogryźć za wszelką cenę?

 

może sobie odpuścmy?

 

:-)

[Korwin]

Miałem AKG-1000.

Skorzystałem z pierwszej lepszej okazji aby się ich pozbyć. Mnie słuchawki nie są potrzebne do odprawiania szczególnego nabożenśtwa, nie są żadnym przedmiotem kultu, tylko zwykłym narzędziem codziennej pracy.

Inwektywami potrafię rzucać nie gorzej niż inni, jest takie powodzenie: "darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby" nie ponoszę żadnej odpowiedzialności za to jakim prezentem ktoś mnie w jak najlepszej wierze obdarzył.

Handlować prezentami nie wypada ani się nie godzi więc wędrują dalej tak jak do mnie przyszły bezodpłatnie do innych. Ustalmy jeszcze jedno jaki typ odsłuchu kogoś interesuje bo są dwa wykluczające się wzajemnie . Pierwszy to bluss luz i dekoncentracja, pełny relaks, drugi to wytężona do maksimum uwaga.Upraszczając Dolce vita et dolce far niente, albo arbeit und Arbeit Macht Frei. Przeważnie para słuchawek kupowana na pchlim targu

kosztuje mnie od 5-ciu do 20-stu złotych polskich wyjątek stanowiły elektrostatyczne ruskie bo miały zapasowe gąbki i tak zwane "to było razem z nimi (na baterie -bez baterii ) plastikowe w tektórowym pudełku" za całość bez

targu dałem 35 złotych

Pozdrawiam

Zbyszek

[graaf]

DPA, Cello, Threshold, Spendor

 

nie musisz się przecież dowartościowywać :-)

 

to że nie odrobiłes teorii to żaden wstyd

nie musisz niczego udawać

 

:-)

[SFINKS]

Stara ma okres to sie uczepilem !

Peace !

W tym cholernym necie wszystkie wpisy sa zawsze bezplciowe.

[graaf]

Re: Korwin

 

a te TDS to nie magnetostaty a elektrostaty?

[SFINKS]

Z teorii jestem niezly, jak bys sie pytal?

Wiec jak bedzie z tym wykresem, bo z niego jasno wynika ze nasz sluch jest bardziej czuly na zakres srednicz czestotliowsci akustycznych, mecze, bo mi przysrywasz.

[SFINKS]

Cholera srednicz napisalem ,a mialo byc srednich, oby sie tylko nam senicz nieprzebudzil!

[graaf]

Re: SFINKS, 25 Mar 2006, 15:20

 

>Z teorii jestem niezly, jak bys sie pytal?

>Wiec jak bedzie z tym wykresem, bo z niego jasno wynika ze nasz sluch jest bardziej czuly na zakres

>srednicz czestotliowsci akustycznych,

 

POWTARZAM (tym razem już bez "matoła"):

 

a gdzie ja twierdziłem inaczej (...)?

 

za to Ty sam twierdziłes się, że tam, gdzie Grado RS1 sa "poszarpane" tj. >2000 Hz słuch jest "mniej czuły", a ja na to, że właśnie więcej jest czuły, najwięcej w paśmie 2000-5000 Hz - to właśnie napisałem i wkleiłem ci tego GIf-a, którego obracałeś do góry nogami"

 

TO TY PISAŁEŚ TO CO MI TERAZ WMAWIASZ

 

no to jak Sfinks?

 

>mecze, bo mi przysrywasz.

ale co do muzy i sprzętu to skądże znowu, wcale nie przysrywam, natomiast co do teorii to owszem jednak troszkę tak ;-)

bo przyznasz, że troszkę Ci się pomieszało, może to przez ten okres Małzonki, no i biometr dzisiaj niekorzystny

 

:-)

[SFINKS]

Kurcze blade, skoro przyznalem ze niedojrzalem opisu podzialki ponizej to chyba wyjasnia sprawe?

Miales racje co do podbicia srednich czestotliwosci przez Grado! Natomiast Shure maja zaduzy dolek/spadek i tez cudem nie sa.

[SFINKS]

Nierownomiernosci.

[SFINKS]

Wiem czepiam sie, pogoda taka.